Brak ruchów dziecka w 20 tyg.

Pola, tylko ciekawe jak Twoje dziecko sie wyprowadzi i nie bedzie dzwonic przed 2 dni i nie odbierac telefonu od Ciebie to czy bedziesz dzwonic do kostnic bo juz na pewno nie zyje:) Powodzenia :)

Miewam tak często. Pierwsze ruchy poczułam w 19 ygodniu, później nieregularne były. Raz czułam raz nie. A swoją drogą nigdy nie słyszałam o tym, ze przy skracaniu się szyjki nie czuć ruchów dziecka. Poważnie.

Nerwy tak mi puściły, że aż łzy mi płyną. Jak można kobiecie w ciąży składać kondolencje??? No jak można?? Najważniejsze, że maluszek już się rusza. Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam o tym aby zjeść coś słodkiego...

oj ella znudziło Ci się to piszesz że ok i kończysz temat bo juz pomysłów brakuje. A co do tego że dzwoniła do lekarza to co on przez tel moze powiedzić. ja Wam tylko powiem że zjebe by dostała jakby pojechał na IP i powiedziała że jej sie dziecko od dwóch dni nie rusza a ona dopiero teraz przyjeżdza.

45byy widze, ze Ty znacz tylko czarne i białe. Pieprz i sól. Współczuję.

Wiemy Polu, że masz problem. Załóż nowy temat w tej sprawie. Na bank znajdzie się ktoś kto pomoże :) Powodzenia !!!!

Pola, Ty to nawet tego nie znasz..... Krzyżyk na drogę :P

Ella_20 ciesze sie, ze wszystko w porzadku. Powidzenia! :)

do asssssssssssssssymilatorka no to już słyszysz :) skracająca się szyjka nie daje żadnych objawów tylko jak pisałam ja już byłam praktycznie gotowa do porodu i nie dość że szyjka się rozwierała to dziecko już w kanał rodny schodziło i stąd brak odczówalnych ruchów cieszę się ze u autorki wszystko ok a na przyszłość to pamiętaj że coś słodkiego zawsze pobudza dziecko do ruchów tak mniej więcej po 30 minutach od zjedzenia np właśnie czekolady kładzie się na plecach lub na lewym boku i ruchy muszą się pojawić a jak się nie pojawią to się nie pyta na kafe tylko leci sprawdzić co się dzieje

Cieszę się autorko ,że wszystko ok:-) czasem nerwy tak działają;-)

skórze przekonałaś się, jakie kobiety piszą na forum. Urodziłam dwoje dzieci, i gdybym za każdym razem, gdy nie czułam ruchów dziecka lecieć do szpitala, to pewnie tak od 16 tyg. ciąży musiałabym zamieszkać w szpitalu. Dziecko jest jeszcze maleńkie w 20 tyg, to czy czujesz ruchy też uwarunkowane jest od tego, czy to Twoje pierwsze czy kolejne dziecko, czy już nauczyłaś się rozpoznawać ruchy. Dziecko ma jeszcze trochę miejsca i nie rozpycha się tak jak w ostatnim miesiącu ciąży. Wiem, że są tutaj takie staraczki o dzieci, że każdy sygnał analizują i z lekarzem konsultują, ale ja radzę Ci spokój, bo to dla zdrowego przebiegu ciąży jest najważniejsze. Na nic nerwówka i panikowanie, tylko niepotrzebnie możesz zaszkodzić dziecku i sobie. Jak masz obawy zadzwoń do lekarza, położnej środowiskowej lub zaufanej osoby. Nie słuchaj wszystkich na forum bo zanim urodzisz to zdążysz zwariować. Nudnej, książkowej ciąży Ci życzę!

ella ja teraz też jestem w 20 i też miałam 2 dni, gdzie zaczęłam się martwić bo mała się nie ruszała, ale polecam zjedzenie trochę czekolady - zazwyczaj to maluszki pobudza, możesz też popukać w brzuszek - myslę, że nie masz się czym martwić, może się rusza gdy nie zwracasz uwagi :) a jeśli bardzo się denerwujesz to zadzwoń do swojego gina.

ooo dopiero doczytałam, że wszystko ok - no i super :) a durnymi babami z forum się nie przejmuj - to często głupi gimnazjaliści lub samotni frustraci, więc na forum trzeba mieć spooooro dystansu

Dziękują Dziewczyny :) Idę teraz z " brzuszkiem" na spacer :) Dotlenić się trochę bo naprawdę niektóre " kobiety" doprowadzić mogą do szefskiej pasji :) Pozdrawiam i również życzę powodzenia :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4333527 polecam poczytać co myślicie że takie rzeczy się nie zdarzają??

oj Pola to był 36 tydzień, wtedy to już trzeba się martwić, ale 20 tydzień, to dopiero czas na ruchy i są one różnego nasilenia, a czasem sa później niz nam sie to wydaje

tak ale tam są też inne historie, nie tylko 36 tc

ciaza obumarla.

Jeśli dopiero od 2tyg. czułaś ruchy, to nic dziwnego w tym, że na tym etapie zdarzą się dni kiedy tych ruchów nie poczujesz. W moich dwóch ciążach miałam tak samo. Pod koniec ciąży, kiedy ruchy są już regularne, to zupełnie inna sprawa. Moje maluchy były leniwe, brykały mocno przez 3 dni, a potem 1 dzień lub 2 całkowitej ciszy. Latałam do lekarza na usg, tam dziecko owszem, ruszało się, ale ja tego w ogóle nie czułam, bo widocznie ruchy były na tyle słabe, że nie byłam w stanie ich poczuć. Także spokojnie, nerwy nic Ci nie dadzą. Tak jak któraś napisała, trzeba przegryźć coś słodkiego, położyć się na boku i poczekać. Czasem to też nie działa, ale jednak w większości wypadków się sprawdza.

Autorko cieszę się, ze się ok skończyło. Pola kondolencje dla twojego dziecka, mieć taką idiotkę za matkę to na prawdę problem.

Również cieszę się, że jest dobrze. :) Mam nadzieję, że Maleństwo będzie mnie kopało coraz mocniej każdego dnia :) Dziękuję Dziewczyny :)

Ela no i super :) TO jest dobra metoda, położyć się na lewym boki i coś słodkiego zjeść. Możesz sobie sprawic takie mleko czekoladowe i szybko wypić np. :) Albo za jakis czas spróbuj czy twój maluch reaguje na bodźce- mój od początku odpowiadał na uciskanie i stukanie w brzuszek :D To było coś pieknego, niby taki maleński, a wystarczyło np. 3 razy miarowo uscisnąć podbrzusze i po chwili 'puk puk' w to samo miejsce :) Strasznie był kontaktowy i dawało mi to wiele radosci i spokoju, ze odpowiadal na sygnaly. Teraz na tym etapie jak juz glowa w dół tyłek wypina, to potrafi sie nadstawiac do głaskania :D Głaszcze sobie brzuch bezwiednie zjednej strony i nagle pupa mi sie na maxa wypina pod głaski :) Duzo cudownych chwil przed Wami- jeszcze przed narodzeniem! Powodzenia :)

Angelowa, wzruszyłam się jak to czytałam. Ah te hormony ;) Nie mogę się doczekać mocniejszych ruchów. To moja 1-sza ciąża i wszystko jest dla mnie nowe, zagadkowe ale i piękne. Mam mnóstwo obaw i lęków, ale wiew, że muszę myśleć pozytywnie bo czekają mnie piękne chwile :)

... A Twoja dzidzia naprawdę bardzo kontaktowa :)

Pola gdybyś była choć w 10% mądra za jaka się uważasz, to byś wiedziała że w 20 tc po pierwsze albo czujesz ruchy albo nie, po drugie możesz czuć je nawet w odstępach tygodniowych. Panika którą usiłujesz tu wywołać miałaby uzasadnienie gdyby dziewczyna była w 30 tc.

do Angelowa ja się wcale nie dziwie że jak podbrzusze uciskałaś to dziecko ci się wierciło :/ też byś kopała jakby ktoś cie tłamsił :/

tu sobie poczytajcie o tym, jak to się konczy, gdy się nie czuje ruchów: http://f.kafeteria.pl/temat/f10/porod-martwego-dziecka-p_6080606

Czytałam temat i jestem w podobnej sytuacji. Jestem w 20 tc, ciąża była od początku "książkowa". Łożysko jest na ścianie przedniej. Nie miałam żadnych plamien. Nie jestem pewna czy to co czasem czuję to ruchy dziecka czy jelita...?

Uznało mi za spam. Kontynuuje. Wszystko było ok, jednak moje piersi są normalne. Nie są już tak obrzmiale, miewam silne mdłości, to moja pierwsza ciaza. Wszystko jest dla mnie nowe, nie wiem czy przesadzam... Kilka dni temu miałam wrażenie ciazenia w brzuchu, tak jakbym miała kamienie po obu stronach brzucha ale myślałam, że maluch się ułożył w nietypowej pozycji. Czy ktoś mógłby mi doradzić? Wizytę mam za tydzień w piątek...