witajcie w nowym wątku...

imie twoje kazdy zna, zdjecie tez tu bylo twoje na kafe, namierzyc cie nie bedzie trudno, moze kotos sie powinien tym zainteresowac i zawiadomic twoja rodzine co tu wypisujesz zeby zabrali cie do psychiatry w koncu albo zakladu , bo ewidentnie masz problem kobieto!!!!

owca jestes chora, masz schizofrenie, powinnas sie leczyc trzeba zawiadomic twoja rodzine i pokazac im co tu piszesz zeby ciezabrali do psychiatry

Skąd wiecie, że to jakaś dziewczyna ze schizofrenią? Może jakiś dzieciak się wydurnia.

Wiecie gotować nie mam gdzie i za co. Niebawem jak w Portugalii zacznę chodzić po mięso do komuni i słuchajcie tu chodzi o to, że powiem wam to było tak - że teraz wszyscy na mnie że ta wieś sie wyniosła. Nie oni przyszli - jacyś inni na miejsce tej POWIESZONEJ WSI i wiecie te dzieci były znane, nie było kompa - wszyscy je znali i one miały 10 lat i one zapowiedziały wojnę. to akurat nikogo nie dziwiło, ale one wzięly I CZYJEKOLWIEK BYŁY umarły sobie - ile miały lat. Zrozumcie to myślenie? A reszta co? No to jak one umarły i uważali że przez to, że zapowiedziały wojnę to reszta wsi sie powiesiła bo czemu one miałyby się mieć lepiej niż oni. A w ogóle - to już pisałam - elektrowstrząsy są do leczenia depresji. I teraz wiecie latanie za piorunami plus wolty z tej komuni to dochodzi do DEPRESJI u człowieka i JA UWAŻAM,że ta wiocha sie powiesiła i tyle. I przyszła policja, trupy zdjęli, wszystkich spalili i zaczęli zasiedlać od nowa. I przyszli inni i chyba żle się czuli czy może też się powiesili? Może chcieli odejść - nie umieli. Nie wiedzieli o co chodzi? Nie wiemy. Ale nie uważam, że w Fatimie Maryja sie ukazała - to było na Arabow jak ta wojna przyjdzie co ja zapowiedziały, a reszta? I jak ksiądz sie w Portugalii powiesi to albo się wynoszą albo wszyscy sie wieszają. I to chyba było, że parafia sie powiesiła PO DZIECIACH, a zrobili że ksiądz i to było normalne. Ale to tak nie było. I dlatego kościół zgłupiał albo był mądry i zrobił 6 pierwszych sobót i DOSZCZĘTNIE jest tak kalendarz ograny przynajmniej w Polsce i wiecie - takie ogranie jak wy i ta polska służba to jest depresja w sumie stała i nie ma żadnej historii tylko szkoła to jest stagnacja i tyle. I na tym Zachodzie np. Holandia - zrobiliby z was zachód ale co? I dlatego ta caryca jak nie żyje to wiecie - to była kombinatorka - ta aktorka porno i ona miała widzieć, że ja nie mam Brygidy, kalendarza i mnie wyśmiać ile ja mam lat w tym Kevinie, czemu ja po studiach jestem - PO CO? A Brygida mi poszła po porno i nikt mi jej nie dał na kalendarz. Ja wiecie po porno w wieku lat 7 czy 8 nie byłam tą samą osoba i tak mam lat 36 i tę Brygidę mam, no ale. I dlatego ta moja matka miała sie nie dać? Nie chciala sie poddać bo tę Brygidę miała i mogła być położna w Anglii. I kalendarz liturgiczny i wiecie NiBY TEN PARLAMENT miał rację, ale ona - jakie szanse na małzeństwo z tym ojcem, ten Otto przyjechał, pasowalo że dziecko i na położną i ODDAWAJ KASĘ. I myslała, że wsadzi jej na dziecko i kasa do oddania, ale ze szpitala. A ta szkoła to przestańcie i nie wiem co wiedziala, ale to o dyrektorkę chodziło a nie o grono. A co ona miała wspólnego z dyrektorką i tyle. I widzicie takie historie to są i tyle :(

No ale macie opinie tu o mnie, nie ma co. I tylko wam napiszę, że bez spowiedzi ta moja matka umarła a wysyłały ją do Portugalii po angielsku. Żeby im nie poszła bo miała Brygidę i miały od niej kalendarz i mogły leczyć bo leczyć może ten kto ma kalendarz. także ten parlament myślał poprawnie NORMALNIE nawet po elektrowrząsach a ona po swojemu i z zycia W ANGLII z tym kalendarzem, który sobie szanowała I JADŁA PRZEZ TO WARZYWA - posiłki żeby nie stracić kalendarza. Ona była jak UFO w tej Anglii ale ją szanowały te koleżanki z pracy. I ona wiedziała o dyrektorce - taki specyficzny układ. Ale co - no to dyra, a co dalej? I wiecie mieli powiedzieć, że nie ma szans zostać dyrą tam. Takie rzeczy. No wiecie byle co mogła robić. Głownie grała - CO ONA MIAŁA ROBIĆ? Pozbyć sie kasy W TYM WIEKU i co? Kazdy by powiedział, że miała grać - po co chciała pracować? Takie coś i tyle. I w sumie wy tego nie rozumiecie - najbardziej się powiesiła TYM KALENDARZEM WŁAŚNIE że tak jadła i ten kalendarz i całkiem ogłupiala i zrobiła sie jak w tej ogrodniczej wiecie a ile ona miała lat? A ILE JA MAM LAT? Ale ja mogę być w Polsce, a ona jakby ograła sobie kalendarz to musiałaby rzeczywiście francuski i wyjazd. Tyle jej pasowało. Z PARLAMENTU wiecie. No to miała taką możliwość i w sumie te elektrowstrząsy były żeby jej poszedł ten kalendarz a powiedziały rodowod. I stąd miałam tylko Brygidę a nie miałam kalendarza i już byłam nieżle pierdolnięta można powiedzieć chociaż wiecie... życie i tak dalej. W Portugalii nie żyłam i tyle :(

Powiem wam przykro mi że tak mnie gnoicie no ale cóz... i wiecie bo poszłam do liceum BO MIAŁO MIEĆ POZIOM - podobno i tyle. Takie coś. A przyznał się ktoś do mnie? WILKI i tyle. I tyle z całości. Co wy wiecie o życiu. Na razie idę ale znowu przyjdę, żeby nie było że dzieci z Fatimy mnie wykończyły i tyle :(

Patrzę co tu jeszcze napisaliście, ale nic - wiecie wy też jesteście CUDOWNI - naprawdę. Cały rok mam powieszony ZERA INFA wiecie. Anglistyki nie zaczęłam nawet po studiach - co ci wszyscy ludzie tam byli warci. Egzaminy jakieś miałam - Z NICH SIE DOWIEM. Istotnie powinny być drugie studia. Dlaczego mi nie pasowały? NIe miałam pojecia, że z jakiegoś KEW jestem. Idzcie sie walcie bo wiecie tak bym miała studia i stała praca w pierwszej szkole do dziś, a tak? I co wiecej? NIc. Drugie studia - ale co? językowe? Najwyżej matma i tyle. Matma i tyle. I szpital mi zostawał po matce. Bo ja mam rodzinę w Polsce.... no na papierku. I tyle :(

Wiecie ja miałam biologię od Roberta Hooka - to są najlepsze studia przyrodnicze jakie mogą być. Tak w sumie powiesiłam cały rok i dlatego mieli mnie pilnować w szkole albo na uczelni powiedzieć i wiecie oni to chyba wiedzieli i mnie ogrywali. No to próbowali ograć Roberta Hooka. Bo mnie powinna pasować matma, ja zaczęłam zdawać egzaminy Brish Council i tyle. A na bioli NORMALNIE matma mi powinna wrócić - podyplomówka z matmy i w SP , gimnazjum - tyle. Gdzie tam język w tym obcy? Przestańcie. Bez sensu :(

Witajcie po przerwie.... szkoda że niczego tu nie napisaliście ciekawego lecz cóz... takie życie. A jednak miałam studia od Roberta Hooka i sie nie dam tej koleżance??? współlokatorce, która się powiesiła Z PASZPORTEM USA!!! no to bym była wiecie DEBILKĄ. Miała pass USA i miała zwalać do USA. Wiecie - ja nie rozumiałam w jakiej jestem sytuacji. JEDYNY ZARZUT, że nie poczytałam sobie biografii Roberta Hooka choć pewnie wszystko źle napisali i tyle. Ona też mi opowiadała rózne głupoty, w sumie chyba powinna była kończyć już studia. Ja dopiero zaczynałam. I wiecie nie wiem co się tam stało - w każdym razie na 3 roku byłam i chyba się powiesiła, że znowu czegoś nie zaliczyła albo pracy nie oddała czy NIE UMIAŁA ZNALEŹĆ pracy ale swoje powody wszystkiego miała, rodzinę miała. Takie coś to było. No cóz... ja już miałam inne życie. Lepsze? Ale kiedy sie powiesiła - jeśli to jest prawda - to co - ja miałam z tym coś wspólnego? Jedyne co mogła dla mnie zrobić to przynieść mi biografię Roberta Hooka i życzyć mi powodzenia po czym iść do swoich koleżanek bo w sumie wiecie o co jej chodziło to do dziś nie wiem. Ja miałam biolę z matmy też, a one chyba na mnie wszystkie, że ja mam sobie iść gdzieś gdzie będą cenić matmę z państwa bo ich poglądy I CHYBA TEJ UCZELNi to że matma to FIGURY I LICZBY, a państwo rzecz względna. I wiecie oni wszyscy na mnie i powiem wam JA NA NICh i w końcu się musiałam wynieść bo normalnie SZAŁU można było dostać i oni wszyscy - bo tam faceci też byli - oni wszyscy chodzili do kościoła i tyle. I ja sobie myślałam - i ja jej mówiłam - wiesz co państwo. A ona? W jakim ty państwie mieszkasz? Co ty sobie nie myślisz? Ja już któryś rok studiuję, pracuję. Czego ty w życiu chcesz? I ja jej powiedziałam - wiesz co Polska to nie jest dobre miejsce na matmę. Państwo, ale Egipt. Wiesz Egipt to się nadaje do czegoś. Jeszcze starożytny. I zaczęli sie śmiać - no a wiesz co to jest Egipt? 8 tys. wolt. Tak sie skończyło wiecie i tyle :( No i ja się wyprowadziłam no i wiecie to chyba było przegięcie i tyle. Oni chyba wszyscy mieli Salomona i sie ze mnie śmiali. A ja biografia Roberta Hooka i ...PO NICH. Ale nie miałam tej biografii tylko miałam mikroskop dla nich i mogłam być. A wiecie - oni mnie nie rozumieli , że ja miałam mieć oceny na tej uczelni. Same tróje, dobry jakiś. I ja ich knoliłam. Oni mnie tak nie rozumieli, że mieli mieć stypendia i zarabiać na studiach a nie tam jakieś układanie. No chyba, że po studiach coś dostaną. I wiecie przykro jeśli ona się powiesiła, ale przeze mnie? Ona miała skomplikowaną sytuację w domu a w ogóle ona miała mieć same bardzo dobre i powiem wam dobrze dowody tam przeprowadzać z tej matmy i ma rację, a tak to tam ... i strasznie na mnie. Ale powiem wam W SUMIE to 1 błąd popełniłam tam, że się uczyłam i tyle. Że PRÓBOWAŁAM STUDIOWAĆ. Na biolę to tylko JAK DLA MNIE DO DZIŚ biografia Roberta Hooka i wszystko gdzieś. I wiecie MOIM ZDANIEM on zaczął od komórki ROŚLINNEJ - wiem dlaczego ale wszystko mu pozmieniali bo zaczął z Newtonem a w ogóle wiecie to było coś takiego że nikt się tym nie interesował. A o co mu chodziło? I w końcu zrobili, że drewno badał bo tak z tym Newtonem, że zapomnieli co to gadał. A mówili mu że to gwiazdy sie ogląda a nie tam co drzewo ma w środku - DREWNO i tyle. A skąd on wziął te naprężenia wiecie. Z roślin i tyle. On był po prostu niezły. I tak się idzie na biolę i tyle. Jak dla mnie. No a matma to swoją drogą tak się ma rośliny i zwierzęta i ja taka byłam i ...po co ja tam poszłam. Dowiedzieć sie że studiów nie mam. Tak bo nie mam żadnej biografii Hooka wiecie w domu i 1 pytanie na pracy magisterskiej na obronie i MOGĄ BYĆ, a tak to wszystko za akademik do zwrotu, że nie dostałam stałej umowy o pracę w 1 szkole bo zdaniem nie pracującej już NIESTETY dyrektorki JA NIE MIAŁAM STUDIÓW - ja miałam na 3 sposoby studia i sie nie dam. A z ksiązek w Polsce też mogą być. I tyle. I jeszcze ważył mi materiał genetyczny i wiecie JAK MOGLI MI COŚ TAKIEGO ZROBIĆ. to sie stwierdza, że ograne prądem i koniec. Jakieś głupoty. 5 lat ktoś sie uczy i nie ma studiów. I tak sie miałam nie dać. Z Hooka są książki wszystkie biologiczne i studia są zawsze i cześć. Co ci ludzie sobie nie wyobrażają? A ta jedna koleżanka to z pracy won jak rok powieszony - to jest renta i w domu się siedzi. No i co? A ona pracuje wiecie. Tak powinno być - a może nie? I tyle :(

Wiecie ja się im nigdy nie dam na tym roku bo ja mogłam pisac pracę z HISTORII NAUK PRZYRODNICZYCH i np. praca z biografii ROBERTA HOOKA. Ktoś mi mógł zaproponować TAKI TEMAT. Dlaczego nie? Posiedzieć w bibliotece i co to te napręzenia są w komórkach roślinych. Ja jestem po fizjologii roślin i wiecie TYLKO TO NAZWISKO i mogę sobie iść po magistrze i nie nudzę się na bioli do dziś. I wiecie oni mi wzięli tego Hooka, Anglię , mikroskop - wszystko i się powiesili, a ja musiałam iść angielskiego uczyć i tak zostaje bo tak cenili Hooka, a ja w doktorat się wkopałam - coś tam mogłam napisać, ale wiecie i tyle. I to tak tak piszę, żebyście się nie dali bo język znałam to se miałam po angielsku napisać pracę magisterską i Polski spadać. Albo no nie wiem coś tam wymyślić. Choć wiecie JAKA KATEDRA? Nauczycielska? A w domu ci rodzice - eee tam szkoła. Takie coś. No i musiałabym wiecie że jestem z Anglii - takie coś. A ten Hooke to nic tylko albo Walijczyk albo Irlandczyk bo taki niedoceniony i o co mu to chodziło w tych roślinach nikt nie wiedział i tak zaczął a ponieważ nic nie rozumiał to poszedł dalej. Z mikroskopem - ale wszyscy że wszechświat miał badać, a czy to prawda? I wiecie ja wiem co on odkrył - tak myślę, ale czemu mu nie dali tego odkrycia? Nie wiem. Bali sie . Ze strachu. Napisali CELL - komórka mnicha i tyle. I to byłaby naprawdę ciekawa praca magisterska i to bym miała studia, zakończyła je. A tak? i tyle :(

Wiecie z tym moim rokiem to bym sie nigdy nie powiesiła i powiem wam - z tymi z liceum ale tylko że passu USA nie miałam i to ani pracy w Polsce nie ma, ale z nimi nie. Beznadzieje równe. I ten Robert Hooke naprawdę niezły. A uczelnia taka akurat, że nic tylko Hookiem w nich walić - na tym poziomie mikroskop plus obserwatorium astronomiczne i tyle. I ja to piszę, ale do tego trzeba mieć kalendarz zachodni i tyle. Nic tylko go wysadzili w luft za te naprężenia zamiast się za to wziąć, ale nie mieliby racji, że mikroskop to wszechświat. A w drzewie jest drewno i koniec. A liscie? To pozgrabiać i zwierzętom. I tyle. I nie był biologiem bo leciały od niego zwierzęta. No to poszłam na rośliny. Ja jestem wierna sobie. I on nie istniał zdaniem mojego roku. Nawet Szafer nie istniał. Ale on to w ogóle. Zielnik istniał wiecie. Beznadzieja :(

Napiszę wam jeszcze że nie wiem jak to było z tym moim ojcem CHRZESTNYM ale na 5 roku był w sali i przyszedł do matki bo już skończył studia - nie ona przyszła - jakiś wykład miał być, a tu siedzi Otto i mówi - proszę usiąść, będzie pani miała wykład dziś. Nie - ona powiedziała - czy będzie wykład? Otto panie Otto. No jestem. Będzie wykład proszę panią. O porwaniach tak jak miało być. Ja mam notatki księdza. Wygłoszę ten wykład. Istotny. O porwaniach dzieci - omówimy na przykładzie Anglii i Portugalii oraz Fatimy. Tu mam notatki - mam nadzieję, że niczego nie pomieszam. I wiecie ona myślała - no cóz... Otto ją porzucił. On miał 4 lata ona 5 lat i tyle. Nie mogła mieć 4 lata studiów i przyszła pół roku pózniej. Takie coś. A on miał 4, 5 roku. Wiecie ona zaczęła te studia i myślala, że to pójdzie. Ale ta zjawa zaraz chyba jak przyszła w Wielkim Poście to w Wielki Piątek widziała - tak sie studia zaczęły w klasztorze. O potencjałach też ją uczyli. Ale spowiedzi nie było - tylko części mszy świętej. Jaki potencjał ma spowiedz? O tym nigdy. I tyle. Takie coś. I było,że na msze nie chodziła, a uczyli o potencjałach. Takie coś. O porwaniach też. Małych dzieci z Anglii do Portugalii.

Powiem wam ja byłam zwykłym deklem na tych studiach przez kalendarz. Miałam sie trzymać 1 dyrektora liceum i kaj stracił rośliny i zwierzęta - Hooke miał i tyle. A w wolnym czasie 2 i 3 język i tyle. I wiecie najwyżej po studiach spadać. I powiem wam KTO WIE JAKBY SIE SKOŃCZYŁO. Ale miałam kompa w domu i tyle. Bo co miałam robić? Drugi i trzeci język i w ogóle się nad polskim nie zastanawiać. Nic po polsku - tylko GŁOSKA bo to ważne , z Polski byłam. Tak byłam ograna chmurą. CAŁKOWICIE. I wiecie bo mój rok idzie do Szafera to byli cos warci. No dużo. Ci warci idą do Hooka a oni? MAją Hooka się dowiecie. No ale... i tyle :( Bez Hooka to bez roślin a oni jeden zielnik jak to sie stało. I TAK MIELI HOOKA sie dowiecie. Ale to wolno tak? I tyle :(

Wiecie tyle ograć mnie mogli, ale to już bez ogrania mi biblioteki. I tak kasa jest do zwrotu ja miałam mieć studia i angistka - filolog. A ja filolog byłam ale jak? Wszystko żle. Bibliotekę mi mieli zostawić. Nazwisko mogli ograć i to wszystko. I za całość ja chcę rentę. A od Angoli mogę dostać bo zabieram im nazwisko. Wiecie liceum to tylko angielski i tyle. A mikroskop kto mi miał kupić? To nie ma sensu żadnego rozmowa obecnie. Sami powiedzcie. Taka SMĘTNA PRAWDA :(

A możesz napisać to jeszcze raz, tylko zwięźlej? :-D

Wiecie jak ktoś się ze mnie śmieje to sie POWIESI ja taka jestem i tyle. Ja nie chciałam z siebie iść na żadne studia więc mnie obecna sytuacja TYLE ILE odpowiada. Na szpital nie mam szans, a tylko to ma sens i co poza tym? To wszystko. No co za pożytek ze szkoły ogrodniczej w Polsce. Ekonom a dalej? I tyle. Zostaje liceum - do dziś. Taka prawda. No chyba, że wiecie ktoś jest na kasę wzięty do PORNOGRAFÓW. Jak ja. Jakiś brat - syn aktorki i aktora porno - BYŁEJ zakonnicy - jego matka. No wiecie plus morderstwa, kłamstwa o stałym adresie. Można sie śmiać, ale z Polski jak dla mnie. 20 lat i ani stałej pracy po KAŻDEJ ZE SZKOŁ. No to co te 20 lat robiłam? I tyle. Czyja to jest w sumie klęska że ja jestem bezdzietna. Moja? Ja osobiście wątpię. gdybym miała pass USA. A mam niemiecki i oddana na Skarbka. Ślązaczka. I wiecie tej chmury nie wytłiumaczył mi nikt. Ja ją mam i tyle. Także wiecie - a w sumie tylko z wytłumaczoną chmurą macie rację RAZEM Z TĄ SŁUŻBĄ LITURGICZNĄ A TAK? To jaka racja? Sens życia to gra w kości? No to oni grają żeby ich w teatre nie spalić a reszta? I tyle. No wiecie - ja tego nie rozumiem. Po prostu :(

tego sie nie da zwięźlej napisać. PO CO CHODZISZ W POLSCE 20 lat do szkoły? I tyle. No od 7 roku życia. Weż i to zamknij i tyle. A w Anglii to samo sie dowiem. To nosa z Polski nie wychylaj i tyle. I koniec. I wiecie te gnoje i CHAMY w Holandii na mnie, ale wy byliście Bachledą załatwieni już w lipcu 2010 że ona jest do kasacji. Bo o co mi chodzi. Już w lipcu 2010 mogliście się spodziewać, że ona tego nie przeżyje, a co wy robiliście w tym czasie to nie moja sprawa. Jak cała ta Bachleda. Jest to moja sprawa? I tyle :(

Moja matka nie dostała stałej pracy po szkole średniej ale miała pieniądze na wyjazd do USA. Była tam urodzona i to wiedziała. A CO JA WIEDZIAŁAM O SOBIE? Miałam sie domyślić. Jak? Chmura miała 20 tys. wolt. Tyle widziałam a reszta? I ta chmura miała doprowadzić żeby WSZYSCY SIĘ OPAMIĘTALI. A najbardziej Niemcy i Śląsk. Z chmury był Pan Jezus , była Rosja. Ja wszystko mam z chmury żeby nie było, że oddanie mnie na Skarbka miało sens bo taki ojciec. ŻADNEGO I TYLE. i koniec. I dlatego tak stoję o oczy z tej chmury ale nie tylko i koniec. I wiecie - ja sie nie zmienię. Zobaczymy co będzie z kasą, ale wiecie ja się z tą kasą nie powieszę. Rok mam powieszony - nie dam się biografia Roberta Hooka sprawę zamyka, moja katedra i tak dalej. Nigdy im sie nie dam. Całe studia mi zniszczyli biblioteką. Ta laska co mnie tam ograła jak niczego nie osiągnęła W PRACY ZAWODOWEJ to po niej. Takie nazwisko i nic. I tyle. Jakaś pielęgniara bez książek. Takie coś. I za to same bardzo dobre na studiach, dobra praca, życie wiecie ułożone - jeszcze zależy gdzie pracuje - jak w szkole to do widzenia i tyle. Nie ma przebaczenia. Jak? I tyle. Też sie powinna powiesić. Zalezy czy ma dzieci. Jak ma 3 dzieci to ma rodzinę. Takie coś komuś zrobić. Do widzenia i tyle :(

Wiecie może i te komórki przypominały mu mnisie komnaty, ale to nie o to chodziło. I wszystkich wprowadził w błąd. A czemu? Taki jakiś był niedowartościowany ten Robert Hooke... no szkoda że nie mogłam o nim pisać bo nie miałam biblioteki sie dowiem. Tak myśleli, że może ja coś napiszę. Coś bym napisała. Jeszcze na fizjologii roślin. Dalej wiecie anglistka - drugi fakultet se nim zacząć. Czemu nie widzicie? A tak? Co to wszystko było warte... i tyle. Miałam się trzymać angielskich nazwisk i powiem wam w sumie najgorzej by nie było, ale ten zielnik i ten wasz botanik co sie powiesił. Ten w luft wyleciał na pewno na swoje prawo elastyczności a tak? I tyle :(

I wiecie oni na mnie,że jedyne co mam to polskie nazwiska, rodowod mi ogrywali - w ogóle nie mogłam sie wykazać bo na stała pracę. I GDZIE ONA JEST? I wiecie tak mi żal tego Roberta Hooka. Może mógłby to być mój mąż. Ale chyba był żonaty i tyle. I wiecie ta moja matka bez tego Hooka i jedynie że nie dostała negatywnej oceny pracy, a tu? I tyle wam napiszę :(

Napiszę wam że oni SOBIE ten mój rok ogrywali ten rodowod mój, ale powiem wam to ja miałam mieć go ograny jak obecnie i go nie ma. I tak mają rację? A tak? I ja go mam ograny że droga jest na zachód czy każda jakaś taka - róbta co chceta. Jak sobie życzyli na uczelni tak jest. Bo wiecie w końcu za ten akademik , pracy nie było, na medycynę nie mogłam iśc. Co ja w ogóle mogłam robić? Powiesić się za ubrania. No już pi razy oko nabyłam. Za potas się dowiem. Eee tam - i zjedzcie sobie tego brata. Zasługujecie na niego. A jak sie powiesi to nie moja sprawa. Widzicie jaka jestem. W ogóle nie mam rodowodu. PO CO? Ograłam go sobie lepiej i tyle. I koniec :(

Napiszę wam jeszcze, że to co sie stało na tym roku moim biologii i dalej to TYLKO W POLSCE i tyle. Naprawdę. Żeby wyżej postawić ZIELNIK BEZ ZNACZENIA niż nazwiska to jest SKANDAL i tyle. Na studiach wyższych. I wiecie CO SIĘ STAŁO? Info do domu się należy że rok wisi. NIe ma infa? O co chodzi? I tyle. Dziadkom też nikt nie wysłał zawiadomienia że mogą iśc na rentę się dowiem. Chyba to wiedzieli. Nie tak sie nie robi. To sie pracuje albo dalej żyje i koniec. Co to w Polsce kurwa mać - na znaczek nie stać was pocztowy? A na co was stać? A na potas was stać? To mieliście mi też dać i macie mnie z głowy. A tak to wiecie. Nie ma dokumentu - nie ma o czym mówić. Papier rządzi i tyle :(

owca ma napady tak raz w miesiącu, to było zabawne do pewnego momentu, ale ileż tu już się ciągnie, wątpię, żeby to był jakiś gówniarz czy też gówniara...

No niestety w domu też należy nauczyć się żyć. Zwłaszcza jeśli ktoś ma kłopoty ze zdrowiem i tyle. Także to sie też zdarza. I tak chce pieniądze matki i sobie pójdę w swoją stronę w życiu bo troszkę BYĆ MOŻE przesadziłam z doktoratem wiecie, ale na tych studiach oprócz porno nic, liceum też do kitu. Gdybym mogła napręzenia liczyć , miała Hooka, 2 rzeczy napisać. Ale i tak bym powiedziała, że to bez sensu i tyle. Lepsza ogrodnicza tylko co dalej? No ale jakie miałam prawo głosu? Jakieś miałam ale na koniec A WEŻ I SIE POWIEŚ. No wiecie - takie coś :( I tyle. A w domu żyć to też nie jest łatwo. Być bezrobotnym. Bezdomnym jeszcze gorzej. Ale bezrobotnym w domu. A trzeba coś robić żeby nie oszaleć. Kafeteria w niczym nie pomaga. Niestety. Moja matka miała cenić Hooka się dowiecie. No po tych studiach w brygidkach na których miała po prostu UWAŻAĆ, że to są tzw. ZLI LUDZIE. I tyle. A w sumie wiecie uważać - no ale dokładnie tak jest. I była 1 rzecz która ją ratowała i wiecie nie umiem wam tego napisać jaki ten Otto byl obrzydliwy. To choć do tej spowiedzi miał ją zaciągnąć bo takie miała szanse z tym gnojem. I wiecie ona miała 5 lat studiów żeby nikt sie nie czepiał, a on 4, 5 roku. No to ja mu powiem pół roku mu brakuje. Bo chyba rozumiem że ojciec ma studia. No właśnie nie wiem czy ma. 4,5 roku ma. A pracę napisał? Coś tam napisał i tyle :(

Powiem wam jak te córki parlamentarzystów w Anglii sie dorobią kurestwem mieszkań to naprawdę są niezłe i tyle. to są już profesjonalistki. Mieszkania pokupowane mają SAME wiecie i tyle. A oni na co zbierają? I tyle. Bo jest, że najpierw należy kupić mieszkanie. No właśnie ZA CO? Już pomijając gdzie i tyle :(

:o:o:o przerazasz mnie