Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gu17sia

problem!

Polecane posty

Witam! Mam problem i szukam porady. Jestem w trzecim miesiącu ciąży i byłam już u mojej pani ginekolog, która przyjmuje prywatnie. Fakt, chodzić całą ciążę prywatnie to spory koszt i do tego te wszystkie badania to już głowa mała. Nie wiem czy zmienić lekarza na takiego z Nfz, który przyjmuje normalnie w przychodni? A co później z zaświadczeniami do becikowego? Boję się, że będę miała potem problem z uzyskaniem ich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co podczas porodu w szpitalu? To, że chodziłam całą ciążę prywatnie do lekarza wpłynie jakoś na to jak będzie w szpitalu? Chyba nie będę musiała płacić za szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiizooolga
zaswiadczenie bierzesz od swojej babki prywatnej i od tej co bedziesz chodzic.. problemu nie bedziesz miala z otrzymaniem ich .. bo to obowiazek lekarza wypisac maly swistek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5%ciepła
idź do gina faceta,ale nie dziw sie jak mu stanie gdy Ty zdejmiesz majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiizooolga
i nie martw sie... nie bedziesz musiala placic za szpital.. nie wiem kto ci takich bzdur nagadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
becikowe nie jest tylko dla tych którzy chodzą do prywatnego ginekologa :D warunkiem jest mieć kartę ciąży nie później niż 10 tyg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
dokładnie za szpital sie nie płaci :) a to czy będziesz chodziła do prywatnego czy nie nic nie zmieni w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie wewnętrzne przeczucie żeby lepiej nie zmieniać lekarza i chodzić prywatnie. A poza tym tego lekarza co przyjmuje w przychodni nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
czasem prywatny nie znaczy lepszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy jak byście postąpili na moim miejscu? Zmienić lekarza czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
a ile płacisz za wizytę.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze trzy wizyty 60zł, potem kolejne trzy po 50zł, a na końcu 40zł do samego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
to jakby nie patrzeć nie taki majątek... może i nie zmieniaj jak już chodzisz do niego to chodź :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby nie majątek, ale jak dochodzą jeszcze badania? ZA podstawowe (morfologia, mocz, glukoza) płaciłam 24zł, a za badanie na toksoplazmozę IgG 45zł. Boję się że inne będę musiała jeszcze robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiizooolga
a ja tam nie jestem za prywaciarzami.. ide tylko wtedy gdybym chciala zrobic usg w 3D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
wiesz decyzja należy do Ciebie.. przemyśl sobie i sama zadecyduj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gęsiareczka
Ja chodziłabym do lekarza, którego znam i któremu ufam. Poza tym uważam, że prywatna opieka jest dużo lepsza. U nas ginekolog bierze 100 zł niezależnie od ilości tych wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiizooolga
no wlasnie te badania... na to majatek czasem idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży a było to na początku lutego i dzwoniłam do przychodni żeby zapisać się jak najszybciej do lekarza, to pani w rejestracji powiedziała mi, że wolne terminy są dopiero na kwiecień, a jeżeli nie krwawię i nic złego z ciążą się nie dzieje to nie ma obowiązku mnie przyjąć od razu. A potem dowiedziałam się, że jestem w 7 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to jest z położną, która przychodzi do domu? To jest położna z przychodni, w której jestem zapisana czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
co do terminów to się zgodzę zapisać sie na jakiś bliższy trzeba czekać minimum miesiąc to chore ;/ ale kobiet która podejrzewa ciąże powinna być przyjęta jak najszybciej... co do położnej, to z tego co wiem do przychodzi pielęgniarka z przychodni gdzie jest się zapisanym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie jak urodzę będę musiała się zgłosić do przychodni żeby poinformować o tym, że musi do mnie przychodzić w razie problemów taka położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa11
nie chyba nic sie nie zgłasza... chociaż nie wiem, moja ciotka nic nie zgłaszała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż widzę, że jeszcze dużo informacji muszę nazbierać:) ale mam czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×