Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celineczka:)

Czekajac na brzdaca.

Polecane posty

Dziś 38 dc, okresu nadal brak zrobiłam dziś test rano niestety negatywny : ( przestałam wierzyć, że zafasolkowałam, martwię się, że to jakieś problemy, że tak długo nie ma @. Ogólnie trochę się załamałam bo chciałam zmienić ginekologa bo ten do którego chodzę ma bardzo stary sprzęt i ogólnie niezbyt zadowolona jestem, wszystko trzeba od Pani Dr wyciągać, nie dała mi skierowania na żadne badania i jej usg jest dosyć wiekowe. Dzwoniłam dziś do polecanych przez znajome ginekologów (jednych z najlepszych) i terminy mają dopiero na lipiec, sierpień ; ( a ja potrzebuje iść jak najszybciej. Niby duże miasto Kraków a jednak ciężko się dostać do lekarzy nawet prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 2222
A powiedz gdzie chodziłaś do gina.Jestem z Krakowa więc też kilku znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja może tak z zewnątrz ale co nieco o nadżerce wiem, sama miałąm takową jakieś 2 lata temu i też mi lekarz mówiła że mała że nie usuwać i tak w kółko, dopiero dostałam tak potwornego bólu jajnika, że wkurzyłam się i poszłam do innego on jak zobaczył jak ta cała "mała" nadżerka wygląda to się przeraził, miałam ją usuwaną laserowo natychmiast, a co do lekarza to ja polecam gabinet-gin.pl w krakowie, swietny lekarz, ja bardzo polecam a na wizyte czeka sie kilka dni zreszta mozna rejestrowac sie przez strone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak ja też miałam niepękające pęcherzyki ale dostałam pregnyl, a widzisz to nie ma reguły bo teraz nic nie dostałam na pęknięcie tylko brałam clo i widzisz :) najlepiej na monitoring pójść :) Kancialupka mówie Ci idź na bete... to jest najbardziej wiarygodny test... te z moczu czasem nie odczytują bo granice są strasznie różne.... zapisz się do innego ginekologa bee4me podała jakiegoś linka.... to spróbuj tam najpierw :) ja powiem wam że czuje się ok... ale czasem pobolewa mnie dołem.... tak ciągnie.... wcześniej myślałam że to na @... teraz to czasem takie męczące... mój m się cieszy bardzo... wie jeszcze moja mama i siostra bo one wiedziały ze mamy problem :P teraz tylko wizyta w środę u lekarza - mam nadzieję że będzie wszystko ok :) bo boję się troszkę..... życzę wam udanego weekendu :P zapowiada się słoneczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła ta wredna @ po 39 dniach, ale z jakim bólem i siłą ech ; ( Także fasolki nie ma : ( jak tylko się skończy muszę iść do ginekologa bo przez te długie przerwy i rozlegulowanie nie potrafię dobrze ustalić dni płodnych. Ninka 2222 Ja chodzę do Anny Gołki-Leszczyńskiej ale nie jestem zbyt zadowolona. Ma stare usg, nie dała mi skierowania na żadne badania no i wszystko trzeba od Pani Dr wyciągać. Zarejestrowałam się do jednej z najlepszych ginekolog w Krakowie Ingi Ludwin ale termin mam dopiero na 1 sierpnia, a wizyta z usg 250 zł, ale opinie ma rewelacyjne. bee4me dzięki za linka przedzwonię sobie tam w poniedziałek i umówię się na wizytę. moje konto cieszę się, że czujesz się ok. Trzymam kciuki za pomyślną wizytę u lekarza ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 2222
Kancialupa jeszcze mogę Ci polecić Beatę Tomaszewską przyjmuje w dwóch klinikach niepłodności Macierzyństwo oraz na placu Wszystkich Świętych.Babka jest bardzo konkretna i nie owija w bawełnę pomogła wielu parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bee4me Czytałam o tym lekarzu Rafale Unfalewskim. Ma bardzo dobre opinie i dość przystępne ceny, nawet się załapię na zniżkę studencką. Jak tylko skończy mi się @ wybiorę się do niego i zobaczymy co dalej ; ) Ninka 2222 Dziękuję za polecenie gin. Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jakie badania powinnam zrobić oprócz poziomu prolaktyny przy takim totalnym rozlegulowaniu cyków? Powiem szczerze, że teraz nawet nie jestem pewna czy występują u mnie dni płodne bo żadnych symptomów od 2 miesięcy nie zauważyłam : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KANCIALUPKA - ja myślę, ze najlepiej bylo by zrobic wszyskie podstawowe badania hormonalne, bo zeczywiści ecos może być nie tak. Ja teraz w piętek byłam zrobić progesteron, a jak przyjdzie ta małpa to zamierzam zbadać FSH, LH, prolaktyne i estradiol, testosteron (wszystko na własną rękę). Myśle jeszcze o badaniach na tarczycę ale są dośc drogie i dobrze by było dostać skierowanie od lekarza. Nie wiem co Ci doradzić, ale jeżeli nie miałaś robionych zadnych badań, to może warto zacząc robic je pokolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancialupka ja juz kiedyś pisałam o tym ale wyszperałam jeszcze raz : Podstawowy Panel Diagnostyczny (Partnerka) Anty-Muellerian Hormon (AMH) Inhibina B Białko wiążące hormony płciowe (SHBG) Estradiol (E2) Hormon folikulotropowy (FSH) Hormon luteinizujący (LH) Prolaktyna (PRL) Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) Siarczan dehydroepiandrosteronu (DHEA-SO4) Test z metoclopramidem x 2 (MTCx2) Testesteron (TST) Hormon tyreotropowy (TSH) ja patrząc na to miałam tylko FSH, LH, i prolaktyne na czczo i po obciążeniu, no i estradiol ..... te informacje znalazłam na stronie jakiejś kliniki niepłodności... więc chyba powinny być ok :) ja za to mam problem - wczoraj po przytulańsku z moim m jak poszłam do łazienki to zobaczyłam krew... matko jak się przestraszyłam.... już nie mogę się doczekać wizyty u ginekologa - mam w środę.... matko tak się boję - chciałabym juz wiedzieć że wszytsko będzie ok.... od czego to krwawienie.... ale nie takie jak na @, żadnych skrzepów ani nic... tylko trochę krwi jakby z wodą ją rozmieszać..... matko dziewczyny.... tak się już stresuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 2222
Moje Konto tak czasem bywa na samym początki ciąży jednak radzę aby na pewien czas zrezygnować z przytulanek.Myślę że lekarz zapisze Ci profilaktycznie duphaston skoro pojawiły się plamienia.Dla świętego spokoju możesz sobie zrobić betę i sprawdzić jak przyrasta.Życzę zdrówka i odpoczywaj jak najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, spisze sobie to wszystko na kartce i pójdę do ginekologa za tydzień jak @ się skończy. Dołączam do dziewczyn, które są bez pracy, ja się dziś właśnie po burzowej dyskusji pożegnałam ze swoją , z własnego wyboru, ale stwierdziłam, że nie będę pracować za marne grosze i wypruwać sobie żył żeby skończyć z nerwicą. Teraz baaaardzo by się przydała rosnąca fasoleczka w brzusiu. moje konto Może faktycznie trzeba na troszkę odłożyć przytulanki z m trzymam kciuki za wizytę u ginekologa ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA witam w gronie bez pracy :( mnie to trochę dołuje, bo tak jak agus chciałam zafasolkować na L4, ale życie jest przewrotne i nie wiem co to będzie!!! Nie wiem czy w ogóle się uda :( Teraz czekam na @ ale dziś dopiero 23dc więc jeszcze około 5 dni i później po 9 zaczynam monitorowanie cyklu czy pęcherzyk rośnie i czy pęknie... Źle mi, bo ostatnio byliśmy na parapetówce u znajomych i innym wychodzi bez większego planowania, a ja od grudnia staram się zajść i dupa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki :) ja dzisiaj zrobiłam bete z rana żeby zobaczyć czy przyrasta dobrze.... wyniki po 15.......... ale powiem Wam, że strasznie się denerwuje :/ mam nadzieje, że będzie ok..... co do pracy to ja też nic nie mam... narazie pomagam mężowi i siedzę w biurze... szukałam pracy ale u nas ciężko bardzo.... w zawodzie nie znajdę bo teraz są raczej zwolnienia niż przyjęcia w szkołach... dupa... dupa.... w sumie to aby tylko fasolka dobrze rosła to już będzie dobrze... bez pracy mam nadzieje że damy rade z moim m, on pracuje i będzie żywicielem rodziny :P kancialupka ja kiedyś pracowałam w sieciówce z ubraniami i był taki moment, że jak szłam do roboty to słabo mi się robiło.... i nerwicy dostawałam tam.... i stwierdziliśmy, że szkoda mojego zdrowia i też się zwolniłam :( kasiak ja na monitoring chodziłam już od 3 d.c jeszcze jak @ miałam sprawdzał czy wszystko ok ... nie znam się, później jakoś 10 d.c. , ja na niepękające pęcherzyki dostałam pregnyl... ale powiem Ci szczerze, że jak trafiłam do niego pierwszy raz to moje jajniki byly w fatalnym stanie i miały bardzo dużo pęcherzyków malutkich, które nie pękły wcześniej... i powiem Wam, że się przestraszyłam bo on normalnie podczas badania jedną ręką od środka drugą na brzuchu i normalnie zmiażdzył mi jajnik... aż krzyczałam.... masakra jakaś... ale wtedy powiedziął że ręcznie poprzebijał pęcherzyki, które zostały, sprawdził na usg czy wszystkie przebił i wtedy zaczął mówić, że możemy dopiero zacząć leczenie.... miałam już do niego więcej nie iść bo stwierdziłam, że jakiś świr..... no ale moja koleżanka która rodzi w październiku i zaszła dzięki niemu po 4 latach starań stwierdziła żebym się go narazie trzymała :) ale powiem Wam że to reguły nie ma... ja wcześniej brałam Clo miałam piękny pęcherzyk dostałam pregnyl i co? dupa... a teraz nie miałam nawet w 11 d.c pęcherzyka dobrego i nawet się nie nastawiałam.... a tu niespodzianka... mój m mówi, że to może dzięki temu że myślałam że nic z tego nie będzie i się tak nie spinałam.... sama nie wiem... ale się rozpisałam... dziewczyny trzymajcie kciuki żeby beta wyszła ok.... bo ja już się martwie.... buziaki i powodzenia dziewuszki :) będzie dobrze.... a wiecie co... ja parę razy odmówiłam modlitwę do św. Dominika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfggggggfbbfh
moje konto we wczesnej ciazy sex jest niewskazany ze wzgledu na mozliosc poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja..... no wiem wiem.... przytulanki narazie odkładamy :P odebrałam wyniki bety... w czwartek miałam wynik 128, dzisiaj 1217 więc chyba dobrze nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nakrecaj sie takkk
[zgłoś do usunięcia]kasiak77 nie przesadzaj od grudnia to nie jest wcale dlugo wiec bezprzesady do roku masz czas!!!!!inni staraja sie o wiele dluzej tak to juz jest ze jedni czekaja miesiac ,pol roku ,rok 2 lata inni 4 lub wiecej lat a jeszcze inni wcale nie maja !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
nie nakrecaj sie takkk - dzięki za info!!! moje konto - wynik dobry, daj znać jak będziesz już po wizycie u lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje konto cieszę się, że na razie wszystko ok. Ja mam dziś mega dołek. Ostatni raz byłam dziś w pracy ( pracowałam w żłobku ) jak żegnałam się z rodzicami i dziecmi łezka mi się zakręciła, dostałam prezenty i pełne uznania słowa rodziców, wielka szkoda ale wiadomo trzeba też pomyśleć o sobie i troszkę się cenić. Teraz myślę co dalej, nie wyobrażam sobie innej pracy jak z dziećmi. Troszkę odpocznę i pomyśle co dalej. Powiedzcie mi proszę dziewczyny czy jak wy chodzicie do Ginekologa na monitoring to płacicie normalnie jak za wizyte z usg? Bo szczerze mówiąc zastanawiam się jak to wygląda czy to chodzi się wtedy w przewidywane dni płodne codziennie na wizyty? Pytam bo zastanawiam się nad kwestią finansową takiego monitorowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancialupka szkoda, że tak wyszło z tą pracą... ale tak jak mówisz trzeba się cenić... i jak miałaś tam zjeść pół zdrowia to dobrze zrobiłaś... mnie też marzy się praca z dziećmi... najlepiej w przedszkolu... pracowałam kiedyś przez rok w szkole ale w podstawówce :) co do monitoringu to wizyta z usg normalna z badaniem kosztuje jakoś 100-120zł, ja za monitoring płaciłam 50 zł... czyli w sumie tylko za usg :) koszty są ale nie ma tragedii.... ja chodziłam mniej więcej 2 razy, czasem 3, w 3 d.c., później w 10 d.c albo 11 d.c. no i jak miałam pęcherzyk dobry to czekaliśmy czy cosik się urodzi z tego, jak nie było dobrego pęcherzyka to jeszcze jakoś w 15-17 d.c. czy wogóle rośnie :) mam nadzieję że pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA - ja teraz na monitoring będę chodziła do znajomej więc płatność w naturze jakaś nalewka itp, mam zacząć od 10 dc i pojawiać się co dwa dni żeby zobaczyć co się dzieje i czy rośnie pęcherzyk i kiedy jest owulacja. Wcześniej chodziłam do lekarki w przychodni ale tego nie można nazwać monitoringiem bo byłam w 10 lub 11 dc i wtedy pęcherzyk był raz 20 mm, a drugi raz 25 mmm i tylko zalecenia żeby działać. Lekarz u którego byłam prywatnie za wizytę z USG bierze 200zł za sam monitoring 100zł. To cena z Warszawy... ale nie wiem dokładnie ile razy on sprawdza bo nie poszłam w styczniu, kłopoty z pracą :( dał mi skierowanie na badania u niego w lab. oczywiście płatne i poszłam do przychodni do lekarki u której kiedyś byłam a wydała mi się sensowna, dała mi te same badania do zrobienia ale nie musiałam płacić a też robi od razu USG. Sama już nie wiem jak jest z tymi lekarzami każdy mówi co innego i bądź tu człowieku mądrym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KANCIALUPKA nie ma za co mam nadzieję że ten lekarz Ci pomorze :) bo mnie pomógł i to bardzo :) Powodzenia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki :) ja wczoraj miałam lekarza i narazie jest ok... już cosik widać na usg... ale moja fasolka jest narazie maluteńką plameczką :) kazał mi się oszczędzać i przyjść za miesiac... teraz powiedział że to 5 tydzien :) życzę powodzonka w staraniach i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje konto cieszę sie, że wszystko w porządku, życzę zdrówka i dawaj znać co tam u was ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 2222
Moje Konto tzn że będziesz Styczniową mamusią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąże liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki ? Przepraszam za 'wbicie' bezczelne w temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje konto, to dobrze ze u Ciebie wszystko ok :) Dzięwczyny mi już trzeci dzień wyszedł pozytywny test, dwie kreski :) ale narazie sie nie cieszę, bo mam jakiś brązowy śluz :( Byłam juz u gina ale na razie nic nie może mi dać na podtrzymanie bo jest jeszcze za wcześniej.....troszkę sie boję :( mam znów sie pokazać za tydzień i jak będzie juz cos widać na usg to wtedy dostanę leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
no to pozytywne wieści, w końcu się ruszyło na naszym wątku moje konto zapoczątkowała dobrą passę a teraz agus - trzymam kciuki żeby wszystko było ok dziewczyny gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 2222
Agus wielkie gratulacje:) Plamienia się zdarzają więc spokojnie.Ja sama na początku ciąży miałam brązowe plamienia.Teraz po prostu dużo odpoczywaj i dbaj o siebie.Chyba że jak ta sytuacja bardzo Cię niepokoi idź do innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejcia jak fajnie agus29 gratulacje bardzo się cieszę. To teraz musi dziewczyny pójść z górki po kolei wszystkie zafasolkujemy ; ) życzę dużo zdrówka dawaj znać co u was ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×