Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celineczka:)

Czekajac na brzdaca.

Polecane posty

Gość kasik77
arbuzowa to czekamy do niedzieli i testujemy??? Czy TY wcześniej będziesz sprawdzać??? Z tym moim to na razie mu odpuszczę :) zobaczymy czy może udało się zafasolkować, a jak przyjdzie ta wstrętna @ to będę z nim rozmawiać i tyle do niedzieli tylko będę patrzeć może zacznie łykać witaminki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak zrobiłam dzisiaj betę ale wynik będzie koło czwartku. Tak sobie umysliłam bo ja biorę wspomgacze. Mam za niski progesteron dlatego go biorę przez 10 dni od owulacji. Za 2 dni kończę go brać i chciałabym wiedzieć mniej więcej czy się udało bo jak tak to biorę go dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arbuzowa daj znać jak tam beta:) mam nadzieję że wyjdzie pozytywnie :) kancialupka ja z moim tez miałam rozmowę ale on zaczął brać poprostu normalne witaminy jak vigor albo centrum.... zawsze coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
arbuzowa to trzymam kciuki za dobry wynik... a ja czekam do niedzieli na testowanie, będzie co ma być, wczoraj myślałam że już @ będzie bo tak mnie brzuch zaczął na nią boleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój m na szczęście nie ma żadnych oporów przed badaniami czy witaminami, ale to faktycznie może sprawić przykrość kasiak77 trzymam kciuki byś nie musiała rozmawiać ze swoim m bo wyjdą 2 kreseczki. arbuzowa1983 daj znać jak tam wynik ; ) Powiedzcie mi dziewczyny czy luteina brana od 19 dc do 25 dc powinna normalnie wywołać w 28 dc @? bo u mnie już 34 dc a @ nie ma : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do luteiny to swego czasu też ją brałam :) i owszem powinna już wywołać okres (o ile twoje cykle nie są długie), w innym wypadku lekarz kazał by ci ją brać do momentu aż się nie pojawi @. Ale ja tu nie w tej sprawie, wiem że tematów jest pełno ale mnie niepokoi jedna rzecz do okresu mam jeszcze tydzień, a okropnie bolą mnie sutki i trochę swędzą, w dodatku mam taki spuchnięty brzuch a raczej podbrzusze jak przy okresie i trochę pobolewa w dodatku pojawił się u mnie śluz taki biały i jest go sporo... ciążą? wiem że troche wcześnie na takie stwierdzenie ale może któraś tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiem czy beta miałam 7 czy 0.700 bo babka nawiedzona mi przez tel wyniki podawała ale chyba ujemna. Mogło być za wcześnie robić ją w 9dc. Moje konto ile po owu robiłaś test? L:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA ja luteinę brałam w poprzednim cylku od 15 do 25 dc a po 2 dniach przyszła @... ja czuję że nic z dwóch kresek i nadchodzi @ :( arbuzowa ja nie mam pojęcia co do bety ale poszukaj gdzieś pewnie są normy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arbuzowa ja bete robiłam 31 d.c przy cyklach po Clo 28 dniowych, według moich wyliczeń 17 dni po owulacji :) mnie chyba wyszła 128 ale to zależy jakie mają wskaźniki w danym laboratorium i najlepiej zapytać się o normy w tym laboratorium w którym robiłaś bete :) mam nadzieję że się uda :) ja byłam na usg i moja fasolka ma 22 mm :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam odebrać wynik dla świętego spokoju. 0,7 więc ujemna. Poczekam do niedzieli i zrobię znowu ale sikańca nie betę. Mam zły dzień dzisiaj ogólnie. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
arbuzowa tak mi przykro myślałam że może Tobie się udało :( ja czekam na @ mam już takie śluz brudny więc się zbliża :( Moje konto co za wielkość 22 fajowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
arbuzowa tak trochę poczytałam i może jednak za wcześnie zrobiłaś betę, bo piszą że zagnieżdżenie jest po 6-12 dniach po owulacji a po 2 dniach jest wydzielany hormon, który wykrywa badanie... no to trzymam kciuki... jakby co to znalazłam taki art. http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=138&s_id=9&ss_id=13 a mnie brzunio zaczyna znów boleć oj nie chcę tej wstrętnej @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak chyba nic z tego bo mam śluz koloru jasnego różu tzn takie niteczki miejscami. Będzie @ chyba jutro :-( ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u mnie w końcu przyszła @ ale taka że będąc na uczelni musiałam się ewakuować do domu bo cała przemokłam ; / my kobiety to jednak mamy przesrane. We wtorek idę na kolejne badania hormonalne. moje konto cieszę się, że kruszynka rośnie, rośnie, rośnie ; ) arbuzowa1983 może faktycznie za wcześnie z tą betą, może nie wszystko jeszcze stracone, ja gdzieś czytałam, że taki śluz jest czasem objawem zagnieżdżenia się płodu. Trzymam kciuki aby tym razem się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
...nie wiem co to będzie, boli mnie w dole brzuch mam ciemnawy śluz od 3 dni, myślałam że wczoraj @ się pojawi jak na razie ciasza, jak się nie będzie do wieczora to śmigam po test i jutro rano zrobię. Wczoraj byłam już tak załamana tym wszystkim, że jak byliśmy na wiankach nad Wisłą wieczorem to wypiłam piwo z sokiem :( najgorsze jest to czekanie i niepewność naprawdę można się załamać! A najgorsze jest to, że gdzie się nie ruszę to widzę dziewczyny z brzuszkami i aż mnie w gardle ściska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
@ :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak bardzo mi przykro :( ale jak mówią kolejny cykl kolejna szansa... wierzę że się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaku i ja @ od wczoraj. Jestem dobrej mysli mam ładny wykres po clo i cykl ksiązkowy więć zapodam go i w tym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie clo zadziałało w 3 albo w 4 cyklu, a ty arbuzowa który cykl bierzesz clo? ja brałam od 3 d.c. a ty? pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
arbuzowa no to jedziemy razem w tym miesiącu... powiedz mi co daje clo??? Ja teraz biorę castagnus (ale to ziołowy lek) i witaminki zapomniałam brać wiesiołka ale muszę go kupić, planuję jechać na monitoring również w tym cyklu i tyle... a dziś przez tą pogodę boli mnie strasznie głowa i pół nocy nie spałam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje konto brałam dopiero 1 cykl od dzisiaj zaczynam drugi cykl ale poprzedni był ładny wykres, i śluz że ho ho tak,że jestem dobrej myśli :-) kasiak ja dostałam clo ponieważ powoli mi rosły pęcherzyki i późno była owulacja troszkę. Lekarz chciał zwiększyc szanse i powiem Ci ,że jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę od 3dc po 1 tabl przez 5 dni. Nie mam zbytnio skutków ubocznych tylko przy pierwszej tabletce trochę mi gorąco czasami. Odstawiłam na ten miesiąc norprolac na prl i będę brac po owu duphaston. Wspomagam się wiesiołkiem i wit B6 tak,że uzbrojona jestem po zęby hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
hej dziewczyny, chyba sobie odpuszczę monitoring cyklu i całą resztę!!! Będzie co ma być... zadzwonię w niedzielę do znajomej gin. i zobaczę co ona powie... nie chce mi się jeździć 120 km, ostatnio było wszystko ok i się nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arbuzowa ja też tak brałam clo więc mam nadzieję że poskutkuje u ciebie również :) trzymam kciuki za Was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak77 kurcze to faktycznie masz kawałek. Z jednej strony człowiek stara się jak tylko może i zastanawia się czy zrobił wszystko aby pomóc naturze ale z drugiej strony może faktycznie warto troszkę odpuścić. Moja koleżanka starała się 2 lata, nic z tego nie wyszło okazało się, że ma policystyczne jajniki i brak owulacji, dała sobie spokój z uporczywym staraniem się, 2 miesiące później okazało się, że jest w ciąży wszyscy byli w szoku. Wiem, że łatwo jest pisać kiedy nie jest się w skórze danej osoby ale ja też miałam taki cykl kiedy tak uporczywie się z moim m staraliśmy, że już nam bokiem przytulańsko wychodziło. Spodziewaj się niespodziewanego a nóż fasolka pojawi się w najmniej spodziewanym momencie ; ) Trzymam kciuki za o, żeby się udało Powiedzcie mi proszę dziewczyny czy któraś z was brała biomergon? Po jakim czasie stosowania pojawiły się cykle owulacyjne? Mi przepisał gin na obniżenie prolaktyny i na powrót owulacji ale ciekawa jestem kiedy zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzowa1093
kancialupka ja nie moge brac bromergonu bo jestem nie do zycia mam prawie wszystkie skutki uboczne a muszę pracować więc brałam norprolac. Drogi jest 150 zł ale nie ma w ogóle skutków ubocznych. Zaczełam go brac w połowie cyklu a w nastepnym zaszłam w ciążę ale fasolka się nie utrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki arbuzowa1983 za info. A dużo miałas podwyższoną prolaktynę? U mnie wyszła po obciążeniu 16 krotnie brałam też długo leki antykoncepcyjne dlatego troszkę się martwię, że trochę to potrwa zanim to się wszystko u mnie unormuje i wróci owulacja. Biomergon na razie biorę drugi dzień także zobaczymy jak u mnie będzie z samopoczuciem po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kancialupko ja nie badałam po obciażeniu. Miałam najpierw ok 30 ng (norma do 25) brałam castagnus bo on pomaga na małą nadwyzkę prolaktyny ale po 3 miesiącach skoczyła mi do ponad 70 ng i nie obyło się bez norprolacu. Mój gin mówił,że mozna mieć wysoką prolaktyne i jajeczkowac i normalnie być w ciąży ale u mnie to się nie sprawdziło bo miałam jajeczkowanie co 3 cykl i prolaktyna wybiła mi progesteron...tak,że wspomagam się hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×