Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celineczka:)

Czekajac na brzdaca.

Polecane posty

kasiak77 widzę, że jedziemy na tym samym wózku ; / co prawda moje problemy z facetem na razie się skończyły ale ja również nie mogę znaleźć pracy, to niestety ,martwy sezon'' zwłaszcza jeśli chodzi o miejsca w których ja szukam pracy ( żłobki, przedszkola) Mam nadzieję, że wszystko u ciebie szybko się ustabilizuje, zwłaszcza z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
...no czekamy może którejś z Was się udało :) KANCIALUPKA z pracą jest totalna klapa, ogólna lipa na rynku, ja w związku z tym chyba najpierw będę musiała uporać się z tym faktem, a jak się ułoży to wrócić do tematu dzidzi :( ogólnie parę spraw mi się pokomplikowało w życiu i muszę poczekać i zobaczyć co się wydaży... czas niestety nie jest moim zwolennikiem ale pewnych rzeczy nie przeskoczę!!! Ale dziewczyny trzymam za Was kciuki i czekam na wieści ... Ja dziś zauważyłam w śluzie nitki krwi, pewnie @ się zbliża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech mnie też zżera ciekawość i ta niepewność. Mogłabym w sumie już spróbować testować bo w sumie już 28 dc ale nie chce za wcześnie poczekam do 32 dc żeby mieć pewniejszy wynik ale czuje, że nic z tego nie będzie bo objadam się słodyczami jak to zwykle mam przed @ i brzuszek też charakterystycznie boli ; / kasiak77 Przykro mi, że nie układają ci się pewne sprawy chciałabym napisać Ci coś co by podniosło Cię na duchu... mam nadzieję, że szybko wyjdziesz na prostą t i woje kłopoty się skończą. Szkoda, że @ przyszła u Ciebie ale nie poddawaj się. A swoją drogą masz cykle 23 dniowe? Bo tak wyszło mi z tego co pisałaś. arbuzowa będziemy testować razem może którejś z nas się tym razem poszczęści : ) moje konto, agus29 jak się czujecie kochane? Jak tam wasze fasolinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA jeszcze nie przyszła tylko coś się pojawiło w śluzie... a cykle mam 27-29 dniowe więc jeszcze czekam... Dziewczyny dajcie znać co u Waszych fasolek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewuszki :) czytam Was cały czas... Kancialupka nie załamuj się... mnie też bolał brzuch jak na @ i okazało się że jednak nie przyszła :P trzymam za Was kciuki... :) co do witamin to słyszałyście o prenatalu... takim dla kobiety i mężczyzny... można zobaczyc na stronce ich informację na ten temat:) ale chyba niestety to jest drogie:/ aha i dziewczyny jak coś to pogoncie swoich facetów na badania bo to też oni mogą mieć problem... ja wczoraj byłam u lekarza :) fasolka rośnie... ma już prawie 7 cm i jestem w 13 tygodniu, powiem Wam że strasznie się lękam przed każdą wizytą czy będzie dobrze,... ale już niby ten najgorszy czas minął :) życzę Wam z całego serca dwóch kreseczek :) dawajcie znać jak tam testowanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak77 to może jeszcze nie wszystko stracone. Kiedy testujesz? U mnie 28 dc ja testuje za jakieś 4 dni. Trzymam kciuki za Ciebie. moje konto cieszę się, że wszystko u was w porządku, fasolinka rośnie pięknie ; ) Dziękuję za wsparcie : * Jak nic się u nas nie wydarzy w przeciągu 2 miesięcy wyśle m na seminogram. moje konto życzę zdrówka wam, z pewnością wszystko będzie dobrze ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA no nie wiem jakoś nie liczę żeby się udało, w przyszłym tygodniu się okaże! 23 lipca bedzie 29dc jak się @ nie pojawi do 25 to zrobię test ale to jeszcze sporo czasu... w sumie to mnie martwi że nic nie wychodzi niby wszystko jest wpoządku a fasolki brak :( moje konto - fajnie że u Was wszystko jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
no i dupa @ jest w 26 dc, czyli ten miał 25 dni nic już nie rozumiem!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jakieś 4-5 dni do @ Robiłam test z moczu...negatywny. fatalnie się czuję. Już tyle czasu się staramy rok minął, jedna strata...zaczynam nsię załamywać. Łykam tonę tabletek. Na jedno pomagają co innego niszczą. Zaczynam mysleć,że chyba nigdy nie będę mamą... :-( kasiak i u mnie @ zawita tylko czekać kiedy. Brzuch mnie już boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arbuzowa1983 Ja w tym cyklu poszłam zupełnie na żywioł. Nic nie mierzyłam, nic nie zażywałam ( tylko to co na receptę od lekarza) moje stosunki z moim M bardzo się poprawiły dzięki spontanicznym zbliżeniom i było ogólnie cudownie. @ mam dostać dokładnie jak ty za 4 dni. Nie powiem, mam pewne objawy, które mogłyby świadczyć o zafasolkowaniu: jestem osłabiona, troszkę gorączkuję, bierze mnie jakby przeziębienie, boli mnie kręgosłup, mam ciężkie piersi, chce mi się spać, ale też znowusz brzuch od tygodnia boli jak przed @. Postanowiłam nie testować wcześniej niż w dniu spodziewanej @ żeby mieć wiarygodność wyniku. Ale staram się nie nakręcać ani w jedną ani w drugą stronę, co będzie to będzie. Stwierdziłam, że muszę troszkę odpuścić bo ucierpi na tym moje zdrowie psychiczne i małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
no ja też liczyłam że @ przyjdzie za ewentualnie 4 dni a tu dziś niespodzianka, ale jest jakoś inaczej kolor i nasilenie słabe! arbuzowa ja dziś takiego doła złapałam, że szkoda mówić! W sumie to nie liczyłam na fasolkę, po problemach z zębem i tonie tabletek przeciwbólowych, ale zawsze jakiś promyk nadziei miałam :( I chodzę wściekła jak nie wiem co... :( aż mi głupio, bo m dostaje za nic :( tylko on nie rozumie że mnie boli, że znów nic! Jeszcze dupa z pracą, ale może coś się w końcu się ruszy w środę idę na rozmowę... dziewczyny trzymam kciuki może Wam się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka 1971
witajcie jestem po poronieniu samoistnym ktore bylo w kwietniu tego roku odczekalam dwa cykle i chyba znów jestem cykle mam regularne po poronieniu dostalam na 28 dzien,od tego czasu az do 27 czer sa reg kupilam testy owulacyjne clearblue digital 20 szt aby wyznaczycc dni plodne abym mogla zajsc zaczelam testowanie po skonczonym okresie czyli okres dostalam 27 czer a zaczelam testowac 03 lipca dwa razy dziennie dnia 05 lip na wieczor o 23 test pokazał wysokie LH wiec zaczelam wspulzyc na drugi 06 dzien test tez o 23 i tez wspulzylam dnia 07 test LH tez pokazal i tez wspulzylam dnia 08 juz na tescie nie pokazalo ,i jak się okazalo zaskoczylam bo wczoraj robilam culy test ciążowy i pokazal ze sa dwie kreski na tesci dzis rano tez powtuzylam i tez pozytywny i z ciekawosci zrobilam terz czy to prawda czy test owulacyjny bedzie pozytywny w ciąży i zeczywiscie mi pokazal wysoki wzrost hormonu LH a okres mam dostac dopiero we wtorek i tak szczerze to się boje tego dnia czy czasem nieporonie ponownie czy ktoras tak miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona owulacją
hej jak chcecie zajsc niezalujcie na testy owul kasy tylko kupcie i rubcie je np na dwa dni po miesiacz zacznijcie test jak skok jest LH wysoki to do dziela z partnerem ja z liczeniem zajsc niemoglam rok jak kupilam test i odrazu zaskoczylam cykle mam co 28 dni a jak sie okazalo plodna bylam na 8 dzien cyklu a kalenndarzyk pokazal mi 11-16 dzien pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cwaniakuj zaskoczona
Testy owu to strata pieniędzy bo nie pokazują czy owulacja była...a PIK LH może się powtórzyć znowu jezeli nie doszło do owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka 1971 Przykro mi z powodu kwietniowego poronienia. Bardzo szybko udało Ci się zafasolkować po poronieniu. Trzymam kciuki by wszystko było w porządku. Daj znać za kilka dni jak tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona owulacja
nie cwaniakuj zaskoczona powiedz lepiej ze szkoda ci na nie kasy i tyle wiem ze sie sprawdzaja dobrej firmy i sa drogie pozatym niezalowalam kasy na testy jesli chcialabym posiadac dziecko a zeby miec miecko to tez musisz miec kase zeby je wychowac a pozatym test niemusi ci pokazywac owulacji tylko mowi w przyblizeniu kiedy moze wystąpić po skoku pik masz czas do 48 godz i niemow ze nie skoro nieznasz swojego ciala jak juz pisalam wczesniej rok z kalendarzykiem liczylam obserwowalam i nic a jak kupilam testy okazalo się ze mam wczesniej niz kalendarz mi pokazywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zrobiłam właśnie test tak dla formalności bo jutro chciałam się napić tak dość imprezowo i chciałam być pewna, toteż wzięłam taki tani z allegro i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu po 1 minucie wyszła już gruba, bordowa krecha ; ) Nie wiem tylko czy te testy z allegro są wiarygodne i co mam sądzić o tym. Jutro powtórzę lepszym testem. Nie chce się już niepotrzebnie nakręcać ale byłoby super jakby się okazało, że zafasolkowałam ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cwaniakuj zaskoczona
Kobieto a kto w tych czasach używa kalendarzyka hahaha Testy owulacyjne wykrywają pewien poziom Lh. Kobieta może mieć za nisko poziom LH żeby test wyszedł tak jak powinien wyjśc czyli kreska T ciemniejsza od C a mimo to jajeczko pęka i jest owulacja. Tak ma 70% kobiet. Lepiej mierzyć temp obserwować śluz. Kalendarzyka nie używała już nawet moja mama hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxx
wiele kobiet w tych czasach liczy sprawdza i nic imnie wychodzi wiem bo siedze na forum i czytam jak inni prowadza wszystko obserwacje temperatura i nic nieosiagaja a jak narazie to ty jestes przemadzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
KANCIALUPKA i jak tam u Ciebie sytuacja??? Ja rano byłam na badaniach /(fsh, lh, progesteron i prolaktyna) i na tym kończę sprawdznie, badanie, testowanie itp... nie mam już siły... w około same brzuszki i to jak się okazuje nie zawsze planowane, a ja od stycznia walczę a efektów brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancialupka daj znać :) myślę że nie powinien się mylić ten test... raczej w tą stronę się nie mylą :P dawaj znać bo umieram z ciekawości ... trzymam kciuki :) kasiak a ty się nie załamuj... ja brałam tabletki na owulację, monitoring prawie od października czy listopada.... zaszłam jak lekarz już odpuściłam troszkę... sama nie wiem od czego to zależy.... powodzenia i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak77
moje konto dzięki za pocieszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak77 nie poddawaj się. Ja od lutego się starałam i nic nie wychodziło. W tym cyklu odpuściłam totalnie i chyba to zadziałało bo zobaczyłam te dwie kreseczki aż 3 razy. Byłam dziś rano zrobić bete, ale wynik najwcześniej będzie wieczorem lub jutro rano, także dam znać, trzymajcie kciuki by wyszła wysoka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka 1971
Witajcie dziewczyny Dzis zrobilam test ciazowy clearblue digital ze wskaznikiem ile sie jest pokazalo mi 1-2 tyg mam nadzieje ze donosze ta ciaze ze nieporonie tak jak w kwietniu zycze wam dziewczyny wszystkiego dobrego aby i wam sie udolo zobaczyc dwie kreseczki pozdrawiam wszystkie starajace sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka 1971 Gratuluję. Na pewno wszystko będzie, trzymam kciuki aby wszystko było ok. Dziewczyny odebrałam wynik bety. Wyszło 754!!!!!! Ale jestem szczęśliwa : ))))) to jeszcze do końca do mnie nie dociera, dziękuję, że trzymałyście za mnie kciuki, czuje że teraz po kolei zaraz każda zafasolkuje, trzymam mocno, mocno kciuki za was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaa....... gratuluje :) super :) teraz kasiak i arbuzowa :P trzymam za Was kciuki dziewuszki :) nie poddawajcie się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka 1971
witajcie KANCIALUPKA tobie tez gratuluje dwuch kresek teraz to dbaj o siebie oraz dzidzie. Dziekuje ale ja i tak się bardzo boję gdyz mieszkam w holandi i teraz musze czekac 6 tyg do wizyty u gin gdyz tutaj ciaza do 8 tyg niejest brana za ciaze nawet doprosic o jakies tabletki czy cos niedostane i nic innego mi niezostaje tylko czekac 6 tyg a jak same wiecie to jest bardzo dlugo i samo to myslenie czy wszystko okpozdrawiam wasz wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny : ) calineczka 1971 kurcze to faktycznie stresujące nic nie wiedzieć do 8 tyg masakra jakaś. Ja właśnie wróciłam od ginekologa. Już zobaczyłam moją fasolkę na usg, ma ok trzy i pół tygodnia i kilka mm. Lekarz ze względu na silny ból brzuszka dał mi luteinę i magnez, za trzy tyg mam się zjawić na kolejne usg także bardzo ci współczuje, że musisz tyle czekać ale bądź dobrej myśli, myśli pozytywnie i nie stresuj się bo w Twoim stanie to nie zdrowe : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się kasiaku ja dzisiaj dostałam @ więc zaczynam nowy cykl. Czułam,że tak będzie. Odstawiłam tabl na prolaktynę na miesiąc i poszła w górę, więc od piątku na nowo zaczynam się faszerować clo, norprolackiem, luteina , wiesiołkiem i w ogóle nie wiem już czym. Ostatni miesiąc biorę clo. potem odpuszczam co ma być to będzie P:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×