Żony i partnerki ginekologów nie złości Was ciągły kontakt z pacjentkami

co oni mówią o nas?

Też jestem ciekaw. W każdym ginekologu jest jakiś procent zboka. Nikt mi nie powie, że wszyscy faceci zostają nimi z poczucia misji, spełnienia zawodowego i finansów. I nie tłumaczcie, że ma też stare, grube i brzydkie klientki...

mnie to dziwi , facet przez cały dzien naogląda się róznych pochw, starych, chorych i ze syfem, a wieczorem idzie pukac swoją zonkę, czy on nie dostaje obrzydzenia?CIekawe jak się zachowuje ze swoją partnerką w łozku

bez przesady nie raz widziałam w poczekalni całą masę młodych , ładnych dziewczyn, starsze pacjentki to rzadkość, kropla w morzu

moja szwagierka ma męza ginekologa ,ponoć spoczątku była zazdrosna a terz chuj wie ,pewnie bzyka się z każdym bo to materialistka

nie rozumiem, to szwagierka się bzyka bo materialistka, przecież ginekolodzy śpia na pieniądzach

tak ale on jest strasznie chytry ,związała się znim tylko dlatego że jest kasiasty,wczesniej była z facetem który obecnie jest prezenterem w tv(trochę mniej znany) ..nie wiem jak tam się miedzy nimi układa ,ale rzadko się widują i chyba nie najlepiej isę między nimi układa... podejrzewam że ona ma kochanka

ja tam bym chciala miec meza ginekologa ----- bo to rowna sie KASA, i o porod nie musialabym sie martwic... A na powaznie...myslicie, ze kazdy ginekolog jak bada swoja pacjentke to mu tylko jedno w glowie...

on jest kasiasty ale chytry strasznie ,więc co ci po takim bogatym;)

mój gin mówi, że sie mnie dobrze bada także oni lubią swój zawód

raczej są mili i zadowoleni przynajmniej w prywatnym gabinecie

mój kuzyn jest stomatologiem do domu wraca padnięty ale na żonę zawsze ma czas , ma 40 lat co będzie później nie wiadomo

ale w zęby jej nie bzyka raczej...

Ja nie wyrobiłabym z myślą, że mój facet ogląda najbardziej intymną część ciała kobiety, też uważam, że decydując się na taki zawód nie robi tego z powodów finansowych...

teraz to każdy ma prawo wyboru ale kiedyś to robiło się specjalizację pod zapotrzebowanie, brakowało ginekologów stąd Ci panowie około 50 zapotrzebowanie a nie dowolność