Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgtrweqwfe

Kiedy kupiłyscie dziecku pierwsze buciki ????????

Polecane posty

Gość fgtrweqwfe

Moje dziecko samo nie chodzi,ma 11 miesiecy, próbuje stawac przy meblach,wkrótce wiosna ,pozbedziemy się kombinezonów i tu pytanie czy ubierac niechodzącemu dziecku buty np. do wózka ?? i jakie wybrałyscie pierwsze dla chłopca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze buty
jka zacznie probowac chodzic. Wczesniej miala tez buciki ale takie miekkie w ktorych nie mogla chodzic bo podeszwa nie byla przystosowana do chodzenia. pierwsze buty musza byc dosc stabilne w kostce i miec bardzo miekka podeszwe. W domu corka zawsze chodzi tylko w skarpetkach z abs'ami albo na gola stope i nie ma plaskostopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napięcie mięśniowe to jedno
Są takie specjalne dla dzieci które jeszcze raczkują ale już próbują stawiać podtrzymując sie pierwsze kroczki. Podeszwa jest bardziej elastyczna niż u innych bo jest mięciutka na całej długości a nie w miejscu zginania palców czyli jest jak z plasteliny :). But musi być ze skóry i o 1 do 1,5 cm wiekszy niż stopa. Jak dziecko ma 11 cm długości stopy to ma numer 20 czyli najlepiej kupić 21 . Bucik nie może byc za wąski i najlepiej jakby był z regulowanym zapeciem bo jak maluch ma wysokie podbicie to sznurowane odpadają chyba że znajdziesz odpowiednie . Najlepiej kup juz takie na wiosnę (półbutki) i odczekaj jeszcze chwilę jak się ociepli. Ja kupiłam córce rozmiar 22 pomimo że ma rozmiar 20 , są to półbutki ze skóry odpowiednie dla najmłodszych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjoljio
Ja jestem dopiero w 3 trymestrze ciazy, a moj maz kupil juz dla corki chyba ponad 10 par roznych bucikow, zwariowal na jej punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim zadowolonej mamy
Mój syn zaczynał w samych skarpetkach ;) teraz ma 5 lat i chodzi w porządnych bucikach firmy Memo, bo chcę, żeby zdrowo mu się rozwijały stópki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze ''buty'' miał od urodzenia, materiałowe w formie królików.A takie z prawdziwego zdarzenia z twardą podeszwą kupiła mu jakiś czas temu, ma jak narazie 2 pary-trampki na rzepy i takie adidaski.Już nie wiem kiedy moje dziecko zaczęło stawać o meblach nie pamiętam, ale jak już spróbował to zaczęlam mu zakładać papucie skórzane z twardą podeszwą.Odkąd zrobiło się cieplej na dworze, pozbyłam się maski na nóżki i normalnie zakładam małemu rajtuzy,spodnie,i buty i tak jeździ bez maski czy kombinezonu.Aktualnie na spacerze często go wyciągam z wózka i prowadzam go za ręce, więc w zasadzie pierwsze prawdziwe buty już chrzest przeszły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza stopa
mam pytanie, to jezeli moja cora ma.8 miesiecy i stopke ponad 11cm( to mialaby juz rozmiar bucika 20?? a juz wstaje przy czym moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopo myślę , że spokojnie można kupić dziecku butki o rozmiar większe-jeśli długości stopy odpowiada rozmiar 20, to może 21? Ja tak swojemu wybieram buty.W zasadzie chyba lepiej jak malec ma odrobinę luzu niz but ma uwierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza stopa
no tak:-) tylko sama sie zdziwilam, ze mala juz bedzie miala taki duzy nr pierwszych bucikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtrweqwfe
Kasieńko dziękuję za Info !! :D pozdrawiam.Tofikk :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofik gdzie Ty się podziewasz?Jak Cię wcięło prawie rok temu na porodówce, tak na dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtrweqwfe
:D nie no... aż tak zle nie było :D nasze dzieci za miesiac kończą roczek :D jakie masz plany??? robisz dziecku imprezkę,pieczesz torcik ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 kwietnia,dzień przed roczkiem Olka przylatuje do nas moja babcia,więc zakupię produkty a ona torta sama zrobi:D Imprezka-będzie tort,kawka,będą obie babcie, bo niestety dziadek znalazł sobie nową rodzinkę, nowego wnusia i wypiął się na nas :) Napewno nie będzie jakiejś biby do rana, ale napewno w tym dniu Oluś będzie w centrum zainteresowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę spadać spać,bo rano pewnien młody nieletni nie da mi pospac :D ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńka a co dajecie swojemu dziecku na urodziny?? ja sie zastanawiam nad klockami duplo...ale czy to ciut nie za wcześnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii wpadaj na kafe częściej na czarno, albo daj jakiś namiar w postaci maila :D ja cisnę pod prysznic póki młode śpi i jeść nie woła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. nie bardzo wiem co, bo problem w tym,że Oluś ma tonę fajnych,kolorowych,grających,wibrujących i inne przysmaki-zabawek-jednak jego interesuje tradycyjnie to, co nie powinno... Ale rozważam jakieś uczące zabawki-np jakiś baby laptop-gra melodyjki,świeci,wypowiada cyferki,litery,kształty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olek ma kilka klocków, i jak narazie jedyna zabawa klockami to pizganie nimi po mieszkaniu, lub trzaskanie jeden o drugi. Często też jak rano nie mogę się dobudzić to bierze jakąś zabawkę i celuje z łożeczka, rzuca nią we mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wiem cos o tym :D mój synio ma tendencje do wyrzucania zabawek z pudełka zaraz po tym jak je tam włoże,za to rano kiedy ja jeszczę spie a on się już budzi,siada,zaczyna ssac palec i wpatruje się we mnie kiedy sie obudze aby podać mleko :D grzecznie czeka na obsługę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mu sie poprzestawiało i budzi sie po 6 rano... a dla mnie to środek nocy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńka zmykam spać,odezwę sie jeszcze :) zawsze miło czytac Twoje wpisy na kafe,jak się udzielasz ! Życzę dobrej nocy i żeby nam maluszki pięknie rosły.Pa pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii masz wyrozumiałe dziecko, bo mój Aleksander od pierwszych dni bardzo głośno i dosadnie manifestuje swój głód, być może skojarzył już że jak mama stoi przy wysokim blacie, to coś zaraz da do zjedzenia, a jak już widzi że idę z talerzem to raczkuje za mną,głośno mlaska i woła mniam mniam. Nawet jak jest po posiłku, a widzi że ja coś jem to jest to samo-nie ma bata, musi dostać choć małego gryza od mamy bo inaczej się od niego nie odgonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) pocieszne te nasze szkraby,ja urodziłam tydzień po Tobie :) ,moje dziecko tak samo jak widzi,ze ktos coś żuje odrazu staje i ,,żebra,, :D oczywiscie zawsze dostanie kęsa,ale nie chce przyzwyczajac do takiego podjadania.Kasieńka jakie mleko dziekcu dajesz w jakich ilosciach i ile razy dziennie ? Mój ma kryzys z mlekiem :O prawie cąłkowiecie je porzucił ale podejrzewam kolejne zeby i bolące dziąsła.Czy jest cos czego jeszcze dziecku nie dajesz jesc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Tofii.Mój malec też jakiś czas temu miał kryzys z mlekiem,ale przeszło.Zaczął się wtedy,im więcej zaczęłam wprowadzać coraz więcej nowości-ok 5,6 miesiąca.Karmię go angielskim Aptamilem(polski Bebilon)bo swoim mlekiem z butli karmiłam tylko 6 tygodni.Od malutekio mleko miał na żądanie-raz zjadał więcej raz mniej.Aktualnie mleko pije 3x na dobę-na I śniadanie ok 210ml, na kolację po kąpieli 250ml,i w nocy je raz-od 150 do 210ml.Daję mu już wiele posiłków naszych,tzn już nie gotuję osobno,tylko staram się 3w garnku nie przyprawiać mocno,bo my sami możemy sobie doprawić już na talerzach.Mam cholerne szczęście,że dziecko nie ma żadnych alergii na pokarmy.Wcina praktycznie wszystko-prócz wzdymających potraw typu fasolówka,grochówka.Chociaż jak na Wigilię jadłam kapustę z grochem to uwiesił się na mnie i nie było zmiłuj,musiałam dać kilk widelców.Ogólnie zaczęłam Olkowi wprowadzać inne pokarmy po skończeniu 4 miesiąca.Aktualnie ma już 5 zębów,ma się czym popisać,więc spokojnie już gryzie większość pokarmów.Na II śniadanie zjada normalnie chlebek np. z szynką,pomidorem,serem żółtym,topionym itp. do popicia ma wodę lub sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A,Tofii czasem na II śniadanie zamiast kanapki zrobię mu kaszkę przyrządzoną na Aptamilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńka dziękuję za wyczerpująca odpowiedz :D moje dziecie rózwnież zdrowe nie ma alergii na nic.Moje dziecko w wieku 3,5 miesiaca porzuciło nocne karmienie tzn. kiedy budziło się na mleko,od tamtej pory dawałam na spiaca butelke po 21 wieczorem,ale ostatnio od 18 wieczorem do 7 rano nie chce mleka wcale,wiec nie naciskam :).Kasienka jaki masz obecnie wózek dla małego? zmieniasz na spacerówkę czy parasolkę?? Bo ja chyba sie skuszę na zmianę,ale nie wiem na jaka :) zeby dala rade na polskich chodnikach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii ja mieszkam w UK,na chodniki tu nie narzekam tak samo jak na dostęp do sklepów,banku itp-wszędzie podjazdy,windy i szerokie drzwi że spokojnie da radę wjechać wózkiem bliźniaczym. Ja mam Graco Quattro-gondola mała,amortyzacja zerowa,piankowe koła=dziecko odczuwa każdy kamień, ale chyba mój Olek od małego lubi ekstreme,więc jemu wszelkie wyboje i skaczący wózek nie przeszkadzają.Nie narzekam na wózek, a kupiłam go pod wpływem chwili i jakiegoś totalnego zamroczenia umysłowego :/ co do zmiany..myślałam nad tym,ale ten wózek ma taki poooojemy bagażnik że szkoda mi go zmienić:D Jak na gondolę wyzywałam bo mała( w wieku 2 mcy poszedł do płaskiej spacerówki) tak na samą spacerówkę nie narzekam-zaczęłam podnosić oparcie jak mały zaczął siadać.Rozkłada się na płasko,i na 2 pozycje siedzące,pojemny bagażnik,zwrotne koła-da się przeżyć.Więc na chwilę obecną ja nie zmieniam.a Ty jaki masz wózek? Tofii a czy Ty rodziłaś przez cc czy sn ?Bo ja rodziłam sn,udało mi się dopiero na 5 dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×