To jest szok 10,80 zł za kilogram jajek

To już jest przesada, żeby tyle kosztowały jaja - podstawowy produkt. Wszystko przez te nowe wymogi, klatki dla kur były za małe i wielu producentów zrezygnowało, a ci co zostali i powiększyli klatki podwyższyli ceny jaj. Po ile u was jaja?

ja kupuje ze wsi 50 gr Za sztuke

ja kupiłam wczoraj 10szt, zapłaciłam 6zł:O

ok. 6 zł za 15 sztuk

ja dostaje co tydzien za friko po 15 jajek, czasem az nie ma co z nimi robic. jajka sa od znajomej zewsi. kiedys ja podwiozlem bo gdziestam chciala i non stop zasypuje mnie jejkami bo nie wziolem od niej wtedy kasy.

szok;/

kura wolna aaa kura nie żadna kurwa buuuu:((((( ach przyzwyczajenie...

kupujecie na jajka na kg? ja kupuje na sztuki od ciotki 0,60 za sztuke

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5145138

to wychodzi jakieś 70 gr za jajko. Przecież to taniocha! wy wszystko chcielibyście za darmo, polaczki ;/

a sam kim jesteś? jak po polsku klepiesz? żydek? chodzi o to baranku, ze były raptem kilka dni temu tańsze. Nie chodzi o cenę- tylko o jej szaleńczy wzrost. Z dnia na dzień o 60%?

i co z tego? chyba hodowca też może zarobić. Jak jajko będzie po 5 zł, wtedy bedzie się czym przejmować, narazie to taniocha

pewnie gdzies wyjechal do pracy i dlatego tak skacze

jasne, kurwa poprosimy o kolejne podwyżki bo jakiemuś cwelowi nie chciało się klatek wyieniać-0 bo myślał, ze "się odwlecze"

i w ogole kto chce cos za darmo? napisalam ze kupuje od ciotki i place za te jajka umiesz czytac?

skąd te podwyżki- jak to w ogóle możliwe, żeby cena zieniła się o 60% w ciągu dnia?

nie, mieszkam w Polsce i dobrze mi tu. Śmieszy mnie po prostu debata nad ceną jajka, które kosztuje 70 gr. Zbankrutujesz od tego?

Jasne taniocha- weź się stuknij w łeb, pewnie jesteś na utrzymaniu rodziców i pojęcia o życiu nie masz. W tym kraju jest po prostu coraz gorzej.

no tak wlasnie myslalam ze nie mieszkasz w polsce widac po twojej tepej wypowiedzi!!

ale jaja, wszystko wiecie, muszę was zmartwić Mieszkam w Polsce, nie jestem na utrzymaniu rodziców i sama zarabiam. Oj dzieci, dzieci

poza tym gdzie nie spojrzę to w Polsce żyje się LEPIEJ!

ja i tak z pewnością mam lepiej niż ty hgg- nie licytuj się, pomyśl o innych- tak trudno? Zreszta jak ktoś ma kasę to umie tez ją szanować. Przez podwyżone ceny jajek dużo rzeczy "skoczy". Taka podwyżka jest po protu zbyt duża i dziwnie nieproporcjonalna. Tak nagle z dnia na dzień i o tyle? hgg- więcej empatii- nie tylko twoja dupa się liczy. Pomyśl o ludziach zarabiających mało i mających dzieci na utrzymaniu.

70 gr, a jutro będzie kosztować 90. Nie rozumiesz, że chodzi o to, iż ceny idą w górę? I tak jest ze wszystkim, nie tylko z jajkami.

olać trolla. Piszcie lepiej po ile u Was skoczyły i skąd jesteście. Porównajmy to.

przecież tutaj nie chodzi o samo jajko za 70 groszy, bo jeśli kupisz jajko i nie masz innych wydatków, to spoko. Wtedy rozumiem. Niestety w życiu i w wydatkach dział zasada "Ziarnko do ziarnka", więc opcja, że koszt życia mógłby urosnąć z dnia na dzień o 60% jest przerażający. Możesz napisać, to tylko jajka, tylko, że jest to jeden z elementów, a skoro ludziom już teraz brakuje kasy, to takie podwyżki są niebezpieczne. Nie wiem, czy tego świadomie nie widzisz, czy nie chcesz widzieć, a może masz sporo kasy i fajnie Ci z tym, że możesz się pośmiać w innych ludzi, którzy są biedniejsi.

idę do sklepów- wszędzie masa ludzi, którzy kupują ciuchy za niesamowite pieniądze jadę na wakacje a nawet w 5* hotelach nie ma miejsc, w każdej porze roku i prawie na każdym kierunku idę do Biedronki a ludzie wyjeżdzają z koszykami pełnymi po brzegi, drogiej żywności wysokoprzetworzonej No to jeśli ktoś zarabia pensję minimalną (4% społeczeństwa) to może powinien się zastanowić nad sobą, bo skoro inni sobie radzą, to znaczy że coś z nimi jest nie tak

u mnie zwykłe klatkowe jaja M w lidlu skoczyły z 3,79zł na 4,99 w lokalnym sklepie L z 4,49 na 6,49zł

jajka, ogólne wyroby cukiernicze, makarony, pasztety, przetwórstwo garmażeryjne.. Może to ma zwiazek z tym fałszowanym suszem jajecznym? Sprzedawali jako suszone jajka mączkę rybną, z kurkuma i innym syfem- ilość jajek śladowa.

Własnie o to chodzi, że koszty życia w naszym kraju wzrastają w niesamowitym tempie. Nie chodzi tutaj o te zwykłe pieprzone jajko, ale o wiele innych rzeczy. Jajko to tylko żywy przykład, tego co się z nami wyprawia. W zeszłym tygodniu kilogram jajek 7,80 i to juz był dla mnie szok. a dziś 10,80 , woj. warminsko-mazurskie.

debilu- inaczej juz nie można "No to jeśli ktoś zarabia pensję minimalną (4% społeczeństwa) to może powinien się zastanowić nad sobą, bo skoro inni sobie radzą, to znaczy że coś z nimi jest nie tak" tu nie chodzi o możliwość "radzenia sobie" bo forumowicze radzą sobie lepiej niż ty i twoja stara wraz ze starym. Tu chodzi o to, ze nas wykorzystują. najlpiej idź stąd gówniaro nic nie rozumiesz. jesteś po prostu głupia.