dziwna przypadłość- poradzcie

witam,może któraś z Was mi miała podobne problemy i coś doradzi;( od paru miesięcy chodzę po ginekologach i nie mogą mi pomóc. Mam ciągle czerwone wargi sromowe, zewnętrzne i odczuwam spory dyskomfort,pieką itp.miałam robione USG, cytologie, posiewy i nic nie wykazały, lekarze dawali mi juz kilka razy globulki,maści wszelkiego rodzaju i nic nie pomaga,nie mam żadnych grzybic itp.zmieniałam plyny do mycia-do prania i nic! ginekolodzy rozkładają ręce a ja od paru miesięcy mam problem:( odstawiłam tabl.antykoncepcyjne pare miesiecy temu,kolejny ginekolog radzi zebym wrociła do nich, moze wtedy mi przejda dolegliwości,ale co to za metoda leczenia...fakt,że jakos zbiega sie czas odstawienia tabl.i początek moich problemów. Moze to dlatego że po odstawieniu jestem "bardziej wilgotna"...mam już tego dość, nie moge funkcjonować normalnie, z seksem też marnie, ratunku!!a może znacie jakiego dobrego ginekologa w Krakowie?byłam i panstwowo i prywatnie..

A jaką nosisz bielizne??? tzn chodzi mi materiał. Ja np nie moge nosic majtek ze sztucznego materiału bo po paru godzinach wszystko mnie zaczyn swędzic. Nosze tylko majtki 100% bawełniane. Podobno większosc sztucznych tkanin nie przepuszcza powietrza i skóra nie oddycha. Polecam tez płyn do higieny intymnej lactacyd ale nie ten zwykły tylko taki płyn ginekologiczny na podrażnienia

na podrażnienia dobry jest też Przemywanie miejsc intymnych rumiankiem. Ja profilaktycznie stosuję jakiś czas, kiedyś miałam jakąś infekcję to przemywałam 2 razy dziennie i po pewnym czasie ustąpiło. Warto zwrócić uwagę na bieliznę tak jak w koleżanka wyżej wspomniała, a także na to czy używasz wkładek, żeli intymnych, prezerwatyw, jakichś środków plemnikobójczych. Ja na przykład wszystko jedno jaką bieliznę nosze ale nie mogę nosić wkładek perfumowanych, po 4 latach korzystania z prezerwatyw też zaczęłam czuć dyskomfort po seksie i dopiero jak je odstawiłam to przeszło, jakieś uczulenie chyba. W zeszłym roku kupiłam żel intymny taki najnormalniejszy, bezzapachowy bezsmakowy i okazało się że mnie też uczulił.

ja mam doleglowości ciągle nawet jak nie uprawiam seksu:( płyn mam taki ginekologiczny, miałam lactacyd,potem AA ..problem mam od paru miesięcy, dzis znow u ginek. byłam, nie poradziła nic, przypadek beznadziejny, nie uzywam zeli plemnikobójczych ani innych nawilzaczy, spróbuje jeszcze tych ziół,,ginekolog mowi zebym wrocila do pigulek, moze one pomoga, uzaleznil sie organizm przez te pare lat z tabletkami od skladników moze, ..tez mi metoda....PH w normie, bakterii nie ma,,a ja ciagle czerwona i piecze;(

spróbuj najpierw tego rumianku i zmianę bielizny na bawełnę, a jak jesteś na przykład sama w domu to w ogóle nie zakładaj bielizny. Kiedyś czytałam też że kefir pozwala na odbudowę naturalnej flory bakteryjnej w pochwie tylko szczerze mówiąc nie wiem czy powinno się go jeść czy przykładać. Ale chyba jeść.

Z opisu wygląda mi to na grzybicę ale nie narządu rodnego tylko po prostu skóry. Grzybic skórnych jest kilka tysięcy - niektore b. trudne w leczeniu. Nie przesadzaj z wyszukamymi płynami do higieny. Myj te okoloce normalnym mydłem toaletowym. Po umyciu zrob sobie małą nasiadowkę w ciepłej ale nie gorącej wodzie z krochmalem (czyli mąka ziemniaczaną) - Nie wyleczy ale złagodzi objawy. Potem nie wycieraj rącznikiem tylko poczkaj aż wyschnie żeby krochmal pozostał na skórze. Oprocz tego smaruj 2-3 razy dziennie żelem Lamisilat (do nabycia w aptece bez recepty). Po kilku dniach powinno pomóc. Jęsli nie poskutkuje idź nie do ginekologa tylko do dermatologa bo może potrzbny bedzi ejedak antybiotyk.

intymnych zwykłym mydłem!!!!!! Ma ono inne ph niz okolice intymne i zaburza ich naturalna flore bakteryjna co prowadzi właśnie do powstawania infekcji. Każdy ginekolog co to powie!!!

a może do prania majtów używasz jakiegoś proszku do prania lub dolewasz płynu do płukania, który Cię cały czas podrażnia? Może to uczulenie?

nie powinno się ----> Nonsens! Dr Tomasz Zając, ginekolog czesto występujący w TVP mówił że nie ma takiej potrzeby a nawet jest niewskazane uzywanie specjalistycznych płynow. Zwykly żel pod prysznic albo łagodne mydło. Ale jak ktoś chce wierzyć w slogany reklamowe to niech wierzy :o Z poprzedniej wypowiedzi ucięło mi kawalek: Noś bieliznę bawelnianą a na ile to możliwe (np. po domu) chodż w spodnicy bez majtek aby był swobodny dostęp powietrza do zainfekowanej okolicy.

Ja tez nie myle sie zwykłym mydłem bo dostaje od tego podrażnien. Mi juz 3 ginów mówiło ze wazne jest odpowiednie ph które w mydle jest szkodliwe dla okolic intymnych. Nie wiem co mówił jakis tam dr Zając ale wiem jakie jest zdanie wielu innych lekarzy.

OK. Nie mamy się co spierać bo dla problemu autorki ma to znaczenie drugorzedne. Skóra sromu wykazuje zmiany chorobowe i tego żaden środek myjący nie wyleczy.

pewno jesteś uczulona na spermę partnera....róbcie to z prezerwatywą i jesli objawy miną, to będzie wiadomo...

szare mydło,zgodnie z zaleceniem gina od paru lat tylko tym się myję i niemam żadnych problemów,a te wszystkie żele to przereklamowany syf.Mydło jest teraz dostępne w płynie ,bezzapachowe.

dziekuję Wam za rady:)widzę, żę powstał spór o mydło:)ja używałam Lactacyd,nigdy nic mi nie było od niego,ale jak zaczęłam mieć te problemy,to próbowałam i mycia na różne sposoby i wcale nie było mi lepiej:( fakt,że różnie ginekolodzy radzą,jedni płyny z kwasem mlekowym inny szare mydło,co lepsze nie wiem.wczoraj chodziłam po sklepach szukając majtek100% bawełna,nie znalazłam:( paranoja jakaś,może w internecie poszukam.używamy prezerwatyw, więc nie ma mowy o uczuleniu na sperme, wcześniej też ich używalismy,nawet jak jadłam tabletki, więc na nie chyba też nie mam alergii,ale może się to zmieniło,,,sama nie wiem,czy można dostać alergii na coś,mimo że wcześniej jej nie miałam...zresztą przez te dolegliwości i tak seks jest niezbyt często. mam zacząć antykoncepcje z NUvaringiem,ale już sie tego boje,tu alergia,czerwone,piecze,a ja mam Nuvaring jeszcze aplikowac do srodka...zaczynam dzis akcje z ziołami,rumianek do podmywania,jestem bezradna:( a ginekolodzy kasę biorą i nie pomagaja,może powinnam iść do jeszcze innego...co do płynów to zaczęłam uzywać do prania takiego dla dzieci,piorę w 90 stopniach, i nic;( nie mam grzybicy bo miałam posiewy robione, ginekolog twierdzi że nie ma bardziej szczegółowych badan...miałam chyba z 5-7 różnych maści do smarowania,żadna nie pomogła,globulki i inne pierdoły,mimo że nie mam bakterii ani grzybów, PH kwaśne itp. jak ja bym chciała być facetem!!!bez takich problemów. :( :(

"...;( nie mam grzybicy bo miałam posiewy robione, ginekolog twierdzi że nie ma bardziej szczegółowych badan..." Nie masz GRZYBICY POCHWY" !!!!! Najprawdopodobniej masz jednak grzybicę skóry umiejscowioną na wargach sromowych większych. Może ona też opanować mijsca gdzie skora przechodzi w blonę śluzową. Tu nie jest potrzebne leczenie ginekologiczne lecz dermatologiczne! Spróbuj skorzystać z mojej rady - daję 90% szans że pomoże. Warto, zwlaszcza że jako kofeteryjny ginekolog-położnik amator(patrz mój profil/hobby ;) ) nie biorę za to kasy! :D

Gdybym miała grzybice to po takiej ilosci maści na bakterie,grzyby,ze sterydami bez itp i globulkach na pewno widziałabym poprawę,a nie było po zadnej masci. co mi nowego dermatolog przepisze? clotrimaol,pimaficort itp? wydaje mi sie ze odesle mnie do ginekologa

alergii można się tez nabawić w trakcie stosowania gumek, ja tak miałam po kilku latach stosowania ich, pisałam o tym wcześniej ale chyba się niezrozumiale wyraziłam. Też myślałam że jak alergia to od razu ale jak zaczęłam o tym czytać to okazuje się że u większości osób to się pojawia po czasie.

do rfvgy- ale wtedy miałaś dolegliwosci nie w pochwie ale na zewnatrz?? nawet jak 2 tyg nie mialas z nimi kontaktu to ciagle objawy tak samo nasilone/??moze faktycznie mi przejdzie jak zaczniemy stosowac ten nuvaring,,,az dziwne ze ginekolodzy nie dociekali od czego to moze byc....musze po internecie pytac,,,,

a czy znacie jakąś sieciówke która ma majtki 100% bawełna?w necie sa jakies majtki mega paskudne giganty dla babci;) za sporą cenę....

dokładnie nie pamiętam jak to było, bo to było parę lat temu. Nie były to też jakieś mega wielkie dolegliwości. Po prostu zaczęłam odczuwać pieczenie i swędzenie, na zewnątrz też. Najpierw nie wpadłam na to że to od gumek, ale w między czasie poznawałam metody naturalne i żeśmy z gumek zrezygnowali. Potem po jakimś czasie jak już wyleczyłam znowu jakoś tak się stało że użyliśmy gumki i znowu poczułam lekki dyskomfort. Przy następnym razie też, dopiero później ktoś mi powiedział że uczulenia można się nabawić od stosowania a nie koniecznie trzeba je mieć od razu.

nie mam pojęcia gdzie kupić takie majtki, może trzeba popytać w sklepie z jakąś dobrą bielizną, do najtańszych nie należą, ale na początek wystarczyłoby może ze 2 pary, tylko trzeba by często prać, ale chodzi o to żeby się sprawdzić czy to przez to, bo nie wiadomo gdzie jest przyczyna. Nawet babciowe mogłyby być.

Zrozum że grzybica pochwy i grzybica skory to całkiem rozne rzeczy!! Powtarzam: wyprobuj żel Lamisilat + wspomagająco podmywane wodą z krochmalem. To prawie nic nie kosztuje (żel ok 20 zł tubka) a zobaczysz że bedzie porawa. Chyba że masz szczegolnie złośliwy rodzaj grzyba - wtedy potrzebny bedzie antybiotyk. A wracając do Twojej wypowiedzi że wolałabyś być męzczyzną: Parę lat temu mialem podobnie. Skora na worku mosznowym silnie zaczerwieniona i swędząca. Dermatolog przepisała mi maść (nie pamietam nazwy) i po kilku dniach było po problemie. Jak się leczy nie tą dolegliwosć ktora ma miejsce to nie ma się co dziwić że brak efektu. :o

całą akcję muszę rozpocząć,majtki bawełniane,gotowanie ich,potem prasowanie, rumianek i koniec z lateksem, a stosowałas prezerwatywy bez lateksu??czy to nie pomaga?? mam nadzieję ze z powodu tych kilkumiesięcznych dolegliwości nie nabawie sie jakiejs powaznej choroby. BYWALCU- Uni- stosowałam kilka masci przeciwgrzybicznych,nawet takich jak ty polecasz,na grzybice stóp i skóry, nie pomogły. Krochmal??jeju,,,moze jednak wezme rumianek:)

Krochmal to po prosty mąka ziemniaczana. Wsypujesz do niewielkiego naczynia z wrzątkiem i starannie mieszasz. Otrzymujesz normalny kisiel tylko bez smaku. Potem wlewasz to wanny czy miski z wodą i mieszasz. Stary domowy sposob stosowany na zmiany skorne; także u niemowląt. Ostrych stanów niie leczy ale łagodzi podrażnienia. Jeszcze jeden praktyczny sposob spraktykowany przeze mnie we wspomnianych kłopotach: Jest b. ważne by po umyciu okoloce intymne starannie osuszyć. Jest to trudne gdy skóra jest owlosiona. Stosowalęm więc w tym celu... zwykłą suszarkę do włosow! :)

spróbuj sobie posypywać wargi sromowe mąką ziemniaczaną. Ja kiedyś tez miałam potworne swędzenie całego sromu, próbowałam wszystkiego i dopiero mąka mi pomogła. Nie zaszkodzi a może pomóc :)

nie próbowałam prezerwatyw bez lateksu, całkiem je odstawiliśmy. jak zaczęliście pisać o tej mące ziemniaczanej to przypomniało mi się że kiedyś jak byłam nastolatką to poobcierałam sobie wargi sromowe na jakimś wfie czy czymś tam i mnie mocno paliło a wstydziłam się przyznać mamie. Męczyłam się jakiś tydzień w końcu znalazłam puder taki dla dzieci po młodszym bracie i sobie posypywałam na noc i mi przeszło w ciągu paru dni.