Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grazka grazka

Mamusie ja juz sama nie wem ...

Polecane posty

Gość grazka grazka

Czesc Mamusie.Moja corka ma juz prawie 11 miesiecy,nie potraf nadal sama usiasc,tylko lezy płasko na pleckach.Nie chce raczkowac,pelzac,wspinac sie,zupelnie nic.Bylismy juz u neurologa,miala usg glowy robione,wszystko jest wporzadku.Od 3 miesisey cwiczymy z rehabilitantem,ale widze bardzo malutkie postepy,zawsze cos,ale w przeciagu trzech miesiecy cwiczen mala nauczyla sie siedzie,jeszcze troche sie chwiejec oraz turlac.To wszystko.Kazdego dnia czekam na jakiis postep,ale mala stawia opory straszne,prezy sie,zaczyna wrzeszczec.W tym wieku powinna chociaz potrafic sama usiasc,nie mowie juz o probie wstawania.Ja wiem ze jedne dzieci predzej wszystko łapią,ale moja bardzo odbiega mi od normy.Moze ktos mial podobnie?Nie macie pojecia jake to dla mnie ciezkie psychicznie... :( Chcialam sie wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
Mojego znajomego synek miał podobnie. Ale tam chodziło o to, że lekarze zbyt długo czekali, aż jego żona zacznie rodzić sama. W końcu zrobili cc, ale coś tam mu się stało, chyba jakieś niedotlenienie- ale nie chcę kłamać bo nie pamiętam. Umysłowo jest sprawny, gorzej właśnie z siadaniem, wstawaniem itd. Ale mały uczęszcza dzielnie na rehabilitację i jest coraz lepiej ;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo to sprawdzić
to już było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
U mnie porod przebiegł naturalnie,wszystko bylo wporzadku.Moze cos sie wydarzylo w trakcei porodu o czym mnie nie poinformowano?Jest to mozliwe?Ciaze mialam przenoszona 3 dni,wody byly juz zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
No właśnie ona miała tak samo z tą ciążą, też przenoszona i też wody były aż zielone. Może zapytaj się lekarza, czy to mogło mieć jakiś wpływ? U znajomego tak właśnie było. Dzięki temu dobiorą małej odpowiednią rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsttrws
to juz bylo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
Ale co było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Maz mowil ze byly zielone,bo byl przy porodzie,jak polozna mowila lekarzowi a w ksiazeczce wpisano ze wszystko ok.20 mamy wizyte u neonatologa,poinformuje lekarza o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
no kobieto przestan , moja córka siadała tez pózno , a jak siadała to obkładałam ją poduszkami , zaczęła chodzic mając 15 mies. a syn rok i tydzien, pewnie masz dużo koleżanek i porównujecie postępy , nie rób tak bo zestresujesz dziecko i siebie, KAZDE DZIECKO JEST INNE i basta!!!Jesli lekarz ci powiedział,że wszystko ok, to daj sobie kobieto na luz, cierpliwości, nic na siłę !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
jak rodziłam syna tez miałam zielone wody płodowe, miałam tzw. gestozę ( zatrucie organizmu , za dużo soli ---tak mówiona a ja nie piję ani nie palę ) wszystko się dobrze skończyło, nigdy nie porównuj swojego dziecka z innymi pamiętaj ,że jest zawsze +---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Jestem bardzo cierpliwa,dlatego pytam sie czy ktos mial podobnie,czy sa tez takie dzieci jak moja Nadinka,ktora tak odbiega od normy.Po to stworzone forum abysmy mogly porozmawiac,wyzalic sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona jestem i nowa
grazka nie martw sie, moj syn ma 4,5 miesiaca i nie unosi główki, wcale nie da sie nawet polozyc na brzuszek, niechetnie chwyta zabawki :( chodzimy na rehabilitację na napięcie mięśniowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Mala nie potrafi sama usiasc,ale ciagle prezy nogi do wstawanie,napina i puszcza,maz wczoraj wsadzil ja na 5 mn do chodzika,bylam w szoku jak przebierala nozkami,ale po wyciagniesciu mala znow lezy godzinami jak nemowlak w lozeczku i oglada zabawki.Jak ja posadze do siedzenia to zaraz sie napina by lezec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
grazka grazka-jak ma na imie twoja corka,ze zdrabniasz Nadinka? Ja tez tak nazywam swoja corke,ale ona ma niepolskie imie. Sorry,ze nie na temat,ale zaintrygowalo mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Zielona Nadia miala w wieku 4 miesiecy napiecie w karku,rowniez miala problem z glowka,ale szybko jej to wycwiczylam,ok 3 tyg i potem bylo dobrze wszystko,problem pojawl sie w 8 miesiacu jak mala nie dawala checi do prob poznawania nowych pozycji.ona ma 11 miesiecy dziewczyny i lezy jak dziedzius w kolysce ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Nadine,ja jestem z pochodzenia niemeckiego,maz polak.Wyjechalam z niemiec w wieku 18 lat dla mojego meza :)Dzis mam 32 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona jestem i nowa
grazka a jak to cwiczylas? u nas wpisano cos o napięciu pasa barkowego a i nie sadzaj do chodzika, nas ortopeda opierniczyl jak zapytalismy, czy kupic chodzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
Moja tez Nadine,jestem w De od 14 lat,maz Niemiec polskiego pochodzenia. No coz,piekne imie ma twoja corcia:) I zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
Na kark cwiczena na brzuszku na wprost migajaca zabawka,na pleckach taz kolyska,,raczka do nozki i druga raczka tez do nozki i kolysalam na boki,oraz turlanie z boku na bok. oraz pozycja lezenia w gniazku,zwijalam koc w ksztal gniazkda i dziennie kilka razy na 10 min mala miala lezakowane.3 tyg i puscilo wszystko,mala zaczaal sie sama turlac,i polubila brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
gdzie mieszkacie w De?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona jestem i nowa
tyle ze ja nie poloze malego z zabawka na wprost, bo on sie po prostu nie daje, drze sie jak opetany :/ a jak już na sile poloze, to on tylko dziobie nosem o podłoze na innym wątku odpowiedzialas mi o kleiku, mozesz tam zajrzec na moment?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
Leverkusen od roku,wczesniej Bad Nauheim kilka lat,potem trzy lata Schwarzwald(tam sie mala urodzila).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazka
mialam to samo,rehabilitant kazal raczk tak jakby podkurczyc po brodka,wtedy mała nie mala szans uderzac glowka w dol.Tez sie darla jak opetana na cale osiedle.Ale dziennie z 6-7 razy kladlam na 2 minuty,co kilka dni czas zwyzalam o minute.Pozniej jak doszla do ok 5 juz sama trzymala glowke wtedy raczki wysuwalismy do przodu i pokazywalam zabawki w bok by probowala glowka odwracac na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×