Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruszakompo

Pół nocy nie przespałam on mnie okłamuje

Polecane posty

Gość gruszakompo

w nocy zadzwoniła nagle do mnie jego koleżanka z pracy(on pracuje na nocki) i pyta się czy może prosić mojego męża ja na to że przecież jest w pracy i podobno miał pracować do rana tyle roboty a ta zdziwiona a to on jeszcze nie dojechał(czyli musiał już skończyć )??? we mnie się zagotowało w dodatku skłamał że ta koleżanka już tam nie pracuje a tu nagle sobie do mnie dzwoni i pyta czy można go prosić o drugiej w nocy! wydzwaniałam do niego to nie odbierał nie chce mi się ani jeść ani spać oka nie zmrużyłam i myślę co myślicie na ten temat? dodam że mój mąż należy do tych spokojnych pokornych i jest niezbyt wylewny w uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jaką masz gwarancje,...
...ze ta "koleżanka" mowi prawde? Moze tak sie mści na nim? Nie zastanowiło cie o czym ona chciala z nim rozmawiac, skoro juz wyszedł z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszakompo
nie wiem co się ze mną dzieje miejsca sobie nie mogę znaleźć już czekam co ma mi do powiedzenia i jaką wymówkę wymyśli i jak się wytłumaczy że jego koleżanka dzwoni do mnie w środku nocy!!a podobno już tam nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej watpie czy ci powie cos jesli jest na rzeczy... raczej podpytaj szanowna kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jaką masz gwarancje,...
Jak wróci powiedz mu "wiem wszystko" i sie juz do niego nie odzywaj. Prędzej czy pozniej sie złamie i zacznie cos kombinować, wymyślać, tłumaczyć sie. A jesli nic sie nie stalo i nie ma nic do ukrycia, bedzie autentycznie zdziwiony twoim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczera rozmowa w takich przpadkach nie ma raczej duzo wspolnego z szczroscia, ale wywiad albo podstep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmjsdcjksdvbsdvsd
podpusc chlopa "wszystko wiem, wytlumaczysz mi to wszystko?" i grobowa cisza, w koncu cos powie a jak nie to walizki za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszakompo
on dojeżdża do pracy 20 km. on kiedyś dzwonił do mnie z tego numeru \\. ona jakieś pół roku temu np potrafiła zadzwonić po pracy np. o coś się pytać to mu powiedziałam że nie tylko on tam pracuje więc czego akurat do niego dzwoni to byłam trochę o to zazdrosna to mówił że dlatego kłamie żebym nie była zła to myślicie że dlatego mnie okłamuje i tak jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalala... to niech sie przespi z nia i cie oklamuje bo bys byla zla przeciez... gadka bez sensu, choc czesto tak bywa w zyciu mazlenskim, ale dla mnie nie w relacjach damsko-meskich, moj facet wie kiedy klient probuje przejsc ze mna na ty, kiedy jaki przyniosl mi czekolade, i ja wiem ze jak babeczka zaproponowala mu na "ty" to odpowiedzial ze z kobietami jest na Pani... powinniscie sie starac zeby to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszakompo
ja jestem przekonana że on się będzie wypierał powie że sobie coś wymyśliłam i obróci kota ogonem bo znam go doskonale i okłamuje mnie w drobnych sprawach to teraz też będzie się wypierał a ja w domu z dzieckiem a nie mam nawet jak sprawdzić o której on rzeczywiście kończy robotę ale cieszę się że zadzwoniła ciekawa jestem bardzo co mi powie bo podobno ta pani tam od dawna nie pracuje i raz mi mówił że ona ma 40 lat a potem że 20 no szlag mnie zaraz trafi chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z zwyklej rozmowy to watpie czy czegokolwiek sie dowiesz, tym bardziej ze klamac lubi, podejdz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestawcie sie na inny tryb, wytlumacz mu ze nie bedziesz zla na niego jesli nie bedzie ci dawal powodow do tego, bedzie szczery z Toba, ja nie zloszcze sie na mojego faceta ze klientka bardzo chce z nim byc na TY bo to nie jego wina, zloscilabym sie gdyby on z aprobata przyjal jej propozycje, ciezko jest sie przestawic, sama to wiem, ale bardzo pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet tez sie nie zlosci ze klient przynosi mi czekoladki ale wie ze ja takich sytuacji unikam jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszakompo
masz racje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×