pytanie do mam ile z was

Ile z was po urodzeniu jest zadowolona ze swojego wygladu, swietnie sie czuje w swojej skorze i akceptuje sie calkowicie (bez wzgledu na to jakie tam ma czy nie ma mankamenty urody, chodzi mi po prostu o czyste fizyczne zadowolenie z siebie)

ja nawet tak tylko skora na brzuchu mi troche przeszkadza bo juz nie jest taka jedrna no i piersi ale ogolnie spoko bo stracilam 35 kg

Ja, chociaz nadal mam +6 kg w porownaniu do tego, ile wazylam przed ciaza. Jednak nie jest zle i nawet w ubrania sprzed ciazy sie mieszcze, chociaz chcialabym zgubic te 6 kg, albo i nawet wiecej :) Ale staram sie o siebie dbac na rozne sposoby, wiec ogolnie w swojej skorze czuje sie dobrze.

Hm, malo was...

Ja tam się akceptuję. Po ciąży nie mam dodatkowych kilogramów a odwrotnie ubyło mi. Powinnam przytyć bo miejscami wyglądam jak patyczak;) no i cycki zmalały (czasem się śmieje, że są w zaniku ;) ). Ale nie robię z tego tragedii i nie wstydzę się pokazywać latem na plaży.

Zazdroszcze, bo po pierwszej ciazy mialam jak Fux_ja niedowage, ale po drugiej juz jest zle...rozstepy, +10 kg...masakra. Takze do dziewczyn, ktore raz rodzily: po pierwszej ciazy jest luz i zawsze szybko wraca sie do formy, po drugiej ciazy juz nie jest wcale tak rozowo...:o

Ja jestem po 2 ciążach ;)

ja, nawet się sobie znowu podobam

A ile jestes po drugim porodzie?

Jutro bedzie dokladnie 5 miesiecy? A ty?

na początku kwietna będzie 2,5 roku :)

przed ciaza bylam drobna, w ciazy przytylam 19 kg po 6 miesiacach wrocilam do poprzedniej wagi no prawie bo mam 3 kg na plusie ale to dobrze bo przed ciaza mialam niedowage myslalam ze w ciazy pojawia mi sie rozstepy ale nie pojawily sie nie zmienialam sie z wygladu wygladam tak jak i przed :)

ja ok 8 tyg po porodzie wrocilam do poprzedniej wagi i wymiarow i bylam zadowolona ze swojego wygladu. trawo to mniej wiecej przez 16 miesiecy po porodzie, potem przesiadlam sie do samochodu i od tamtej pory mam +3 kg ktorych nie moge sie pozbyc (chociaz zbytnio nie probuje). Jest ok, ale chcialabym miec minus te 3kg (tak dla siebie samej). Nie wiem czemu sie to nie chce zgubic (samochodem juz nie jezdze) moze dlatego ze zaczynam miec blizej do 30tki niz w odwrotna strone?

U mnie nastąpiła tylko jedna zmiana, ale za to zupełnie nie do zaakceptowania. Chodzi o piersi - były niewielkie, ale jędrne i kształtne. Teraz są nie dość, że jeszcze mniejsze, to zupełnie obwisłe. Ćwiczenia i odpowiednie biustonosze odrobinę pomogły, ale i tak patrzę w lustro z obrzydzeniem. Nie cierpię się rozbierać przed mężem, a i on unika patrzenia na moje piersi, nie mówiąc już o dotykaniu ich i całowaniu. Nie wiem, czy kiedykolwiek poczuję się jeszcze naprawdę kobieco i seksownie, gdy jestem naga. Chyba muszę w tym celu wygrać w totka i zrobić sobie operację :(

Ja...

ja jestem zadowolona aczkolwiek smutno że piersi zmalały bo gdyby zostały takie większe byłabym bardziej zadowolona :-)))) Jeśli chodzi o figurę to noszę te same ubrania co przed ciążą, waga taka sama, więc wszystko po staremu. Jestem po jednej ciąży.

ogólnie jest wporzo, choć wiadomo zawsze mogłoby być lepiej :P Do wagi sprzed ciąży wróciłam, ale planuje zgubić jeszcze pare kg, pare rozstępów mam ale nizutko więc luz. Troche mnie niepokoi fałdka nad blizną po cc, ale ćwiczenia przynoszą efekty. Mam nadzieje że jeszcze bardziej zadowolona będe w pon bo mam metamorfoze fryzurową :P

Ja się lubię chyba bardziej niż przed ciążą. Przytyłam w sumie tylko 6kg. Ale piersi z A skoczyły na C i na razie się nie zmieniają (nie karmię już). Po brzuchu to prawie nie widać, że w ciąży byłam. Mały ma 6 miesięcy. Nie stosowałam żadnych upiększaczy ani zabiegów. Jedynie oliwka szła w ruch. No ale codziennie robię wieczorem brzuszki i 2-3 razy w tyg biegam, ale to bardziej na odstresowanie. Ale moja mama i babcia też tak miały, więc to może genetyczne. Jak bym poszła po rodzinie ojca to hohoho.. moja ciotka przytyła 35 kg i później biedulka długo męczyła się z tą naciągniętą skórą.

Mam 25l i uważam, że ciąża mnie postarzała serio :/ albo sobie wmawiam.. ale nieprzespane noce, marudzące dziecko i wieczna opieka - mieszkamy sami, potrafi człowiekowi nieźle dokopać.. zostało mi trochę kg po ciąży, ale to szybko zgubię, tylko jak na siebie patrzę to wydaje mi się, że jestem brzydsza, ale to szczegół.. mam obwisłe piersi to tyle, bo rozstępy na szczęście nie przyszły ;)

niezadowolona z wyglądu Co do piersi to u mnie jest gorzej.. bo mąż uwielbia je dotykać i całować, a ja się krępuje i nienawidzę sytuacji jak on się na nie patrzy, bo wiem jak wyglądały wcześniej.. przed ciążą miałam jędrne B po ciąży duże C albo małe D jak to woli.. i jak przestałam karmić to zostało małe obwisłe B ohyda!!!!!!!!!

ja przed ciaza ważyłam 57,5kilo, teraz jest 14 miesięcy po porodzie i mam 52kg, jakos tak przy dziecku to polecialo nie wiem nawet kiedy:) mam celulit niestety ale skory obwislej niemam, moze dlatego ze w ciazy przytylam tylko 12 kg

A wiecie co mi osobiscie daje energie do dzialania, lepsze samopoczucie i ogolna satysfakcje ze wszystkiego? Praca, ktora jest dla mnie zlotym srodkiem, aby zachowac rownowage psychiczna, miec duzo wiecej cierpliwosci do dzieci niz jak siedzialam w domu na macierzysnkim i potrafic sie lepiej zoranizowac (przy czym wazna dla mnie rzecz: znalezc czas dla samej siebie!)

http://liveshow.pl/na-zywo/wieczniemokra zajebista laseczka na żywo !!!

ja nie jestem zadowolona. zostalo mi 5 kg i nie moge sie ich pozbyc... chodze na silownie, nie jem po 18 a to i tak nic nie daje poki co. mam nadzieje ze pewnego dnia wroce do wagi sprzed ciazy ale chyba dluga droga przede mna niestety... smieje sie czasami ze te dodatkowe kilogramy mnie tak pokochaly ze nie chca mnie opuscic :) poza tym nie podobaja mi sie moje piersi. mialam 75 C/D - byly fajne, ksztaltne jak jabluszka a teraz mi wisi te 75 E i dupa, nie podobam sie sobie. mojemu mezowi nic nie przeszkadza ale ja wolalabym wygladac jak przed ciaza.

jest jak przed ciaza