Gość Deniz Napisano Marzec 9, 2012 czesc, moim problemem jest to ze zakochalam sie w chlopaku ktory mieszka w turcji a ja aktualnie jestem w polsce. od pol roku piszemyy ze soba, mielismy wzloty i upadki. przez miesiac sie poznawalismy, codziennie pisaismy, 2 miesiace chodzilismy ze soba bo pozniej dowiedzialam sie ze ma dziewczyne w turcji, przez miesiac nie romawialismy ze soba. on tylko pisal ze mnie kocha, ale ja nie moglam na niego patrzec, bo bardzo mocno go kochalam, bylam wsciekla ze ma inna. pozniej odszedl od niej i znow wrocil do mnie. teraz caly czas piszemy ze soba. tak dobrze sie czuje jak z nim rozmawiam. Chociaz teraz zaczelam sie bac ze to moze nam nie wyjsc w realnym zyciu. Mam jechac do turcji w czerwcu do niego. Ale nie wiem na jak dlugo mi sie uda. Nie mam tam rodziny. A tez nie stac mnie bedzie na pobyt w hotelu na miesiac gdyz mam 19 lat. Jest jeszcze jeden chlopak w polsce. Ale ja nic do niego nie czuje. Spotykamy sie tak by pogadac ale jakos nie czuje chcemi. Caly czas mysle o tym chlopaku z turcji. Niewiem tylko dlaczego sie tak bardzi boje. Czy tego ze moze sie nam nie udac, czy tego ze jak ja tam bede to on bedzie miec juz inna i co ja wtedy tam sama zrobie. Jezyk turecki znam wiec problemu nie ma, bo ja jestem turczynka w polowie. Co wy byscie w takiej sytuacji zrobili. Kiedy czujecie ze kochacie i niewidzicie swiata poza ta osoba. A jednak macie obawy co do tego zwiazku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach