każda kobieta jak się dowiaduję że jestem prawiczkiem i nigdy nie byłem

w związku to momentalnie traci mną zainteresowanie.. mam 26 lat, jestem prawiczkiem i nigdy nie miałem kobiety (nawet się z żadną nie całowałem) i teraz jest taka sytuacja, że jak się zapoznaję z jakąś i jej o tym mówie to momentralnie ze mną kontakt zrywa.. tragedia :( do końca zycia bede sam.. bo czym bede starszy to jeszcze gorzej

To nie mów - i po kłopocie.

zwal gruchę i nie marudź!

musze mowic.. bo przynajmniej zrzucam z siebie ciezar ewenturalnego pierwszego razu, ze bede kiepski

Ja bym powiedziała: to super, ja też jeszcze z nikim nie byłam:)

/// Ja bym powiedziała: to super, ja też jeszcze z nikim nie byłam /// to niezły z ciebie pasztet musi byc :( sorry ale zadna atrakcyjna kobieta nie jest dziewicą po 20 roku zycia.. poznalem w zyciu troche kobiet i wiem, ze dziewczyny, szczegolnie te atrakcyjne, wczesnie tracą dziewictwo- mniej wiecej koło 16 roku zycia a potem doslownie co chwila mają okazje

nie mów żadna ci tego nie udowodni a nawet jak sie zorientuje że nie za bardzo wiesz co robić to już bedzieś ją posówał

e to jak sie umawiasz z jakimis regualrnie to juz jest dobrze.

To byś się zdziwił:p ale pewnie i tak nie uwierzysz, że są jeszcze dziewczyny z wartościami, które są ładne do tego...

Mnie też żadna nie chce ze względu na wzrost. :(

sama poznałam prawiczka, kóry miał 27 lat, wielkie haloo, zajełam się i już, dziś jest moim mężem co do teorii że tylko pasztety są nadal dziewicami po 20stce....znowu się mylisz, ja zaliczyłam pierwszy raz gdy miałam 23 lata, wcześniej nie było nikogo komu mogłabym zaufać

Lepiej powiedz bo będziesz jak w filmie "Galerianki" 2 sekundy i wyjdziesz na debila, bo inteligentna kobieta wie, że doświadczony facet długo może :) przynajmniej mój :*:*:* Bo co to za przyjemność jak dojdziesz po paru minutach (sekundach.....o lol.... ) i kobieta Cię wyśmieje i się wszystkiego domyśli.

A jak ktoś nie miał możliwości bzyknąć się nawet z kimś z pod ciemnej gwiazdy to co? Nie mówię żebym skorzystał bo bym nie skorzystał ale chodzi o zasadę.

//co do teorii że tylko pasztety są nadal dziewicami po 20stce....znowu się mylisz, ja zaliczyłam pierwszy raz gdy miałam 23 lata, wcześniej nie było nikogo komu mogłabym zaufać// tu nie chodzi o to, ze ja sie myle, tylko ty najzwyczajniej na swiecie nie jestes taka atrakcyjna jak myslisz.. daje sobie reke uciac, ze nie ma w polsce kobiety ktora by byla faktycznie atrakcyjna fizycznie i by byla dziewicą po 20stce- jest to po prostu nie realne...

"daje sobie reke uciac, ze nie ma w polsce kobiety ktora by byla faktycznie atrakcyjna fizycznie i by byla dziewicą po 20stce- jest to po prostu nie realne... " koleś bzdury piszesz

jannfrgregre, nadal farmazony sadzisz gdybym nie miała propozycji wierzyłabym w Twoje wyfumane teorie ale propozycji miałam dość a byłam wybredna nie dla każdego seks jest sportem który należy uprawiać by pozbyć się kompleksu dziewictwa czy prawictwa tylko ktoś z takim kompleksem dąży do szybkiej inicjacji byle się dowartościować i nie uważać za skończoną ofermę być może różnica u kobiet i mężczyzn leży w tym że kobieta dba by zrobić to z osobą, która na to załuguje a facet zrobi to z byle kim byle pozbyć się kompleksów i poczuć pełnowartościowym "mężczyzną"

27 lat prawiczek, ale kobieta po 20tce dziewicą być nie może:) już wiem, dlaczego kobiety uciekają.. ja miałam 22 lata, jak pierwszy raz spróbowałam czegokolwiek.... a teraz na seks chętnych nie brakuje, tylko wolałabym jednego, a dobrego... gdyby to była prawda, to moje rady by brzmiały: - nie mów, najpierw poznaj, daj się polubić... - ewentualnie, jeżeli nie jesteś jakiś bardzo brzydki, to spróbuj wyrwać jakąś laskę na imprezie.. tylko lepiej bądź w miarę trzeźwy i pamiętaj o zabezpieczeniu... najlepiej taką 2-5 lat starszą, one wiedzą, co dobre