facet moze byc zmuszony do oswiadczyn?

Hej Mam pytanko. Jestem z moim chlopakiem 2 lata. Twierdzi, że jestem dla niego kims o kim myśl całkiem poważnie, ma 30lat. Chciałam zebysmy zamieszkali razem, ale ciagle tlumaczy sie brakiem kasy, co mnie troszkę ustosunkowalo do patrzenia na ten zwiazek niezbyt dobrze. Łaczac sily wszystko da sie zrobic tym bardziej ze ja i on razem mamy 4,500zł dochodu. Nie robi tez zadnego ruchu w postaci zareczyn bo ciagle uwaza ze kocha mnie bardzo mocno i ze to nic nie zmieni miedzy nami, a chce poczuc magiczna chwile jak bedzie mi go dawal i byc na to gotowy. Przede mną był zwiazany z laską 3 lata. po 2 latach ona podobno zazyczyla sobie pierscionka. Gdy go spytalam czy byly zareczyny odpowiedzial tak- nieoficjalne," nie chcialem jej dawać pierscionka, ale ona na mnie go wymusila to jej go dalem, poźniej bylem juz calkiem niepewny tego uczucia i dawalem jej do zrozumienia ze tak jest, a ona przyszla i powiedziala mi,że jest w ciąży, po tym jak ją zostawilem". Zostawil ją placi tylko alimenty na dziecko. poprzednia laske mial jeszcze przed nią i powiedzial mi wczoraj ze z tamta byl tylko na "pukanie" co mnie troche zbulwersowalo..... Do czego zmierzam? Teraz ja jestem z nim 2 lata i nie robi takiego ruchu mowiac mi jednosczesnie ze jestem jego wielka miloscia i jest ze mna szczesliwy. mowi ze jest rozbity i narazie nie gotowy na oswiadczyny i jak to rozumiec , ze jestem jego kolejna zabawka, a moze miloscia tylko ile mam jeszcze czekac? i czy naprawde mogla na nim laska wymusic oswiadczyny, czy chlopak moze zrobic takie cos na odczepnego, i dla niego bylo to tylko danie peirscionka?(jak twierdzi) odpowiedzcie na moje pytanie, moze pomoze mi rozwiklac te ciezka dla mnie

moim zdaniem facet nie zamierza nigdy z nikim brać slubu, tamtej dał pierścionek żeby dała mu święty spokój ale nie wygląda jakby ten pierścionek cokolwiek znaczył dla niego więc na prawdę nie masz co sie łudzić, że ci się oświadczy (w każdym razie z własne woli)

Faceci boją się ślubów, bo boją się obowiązków

Może być zmuszony tylko przez przyszłą teściową.

kazda sroczka lubi swiecidelka

u nas w rodzinnym domu był przykaz wychodzenia za maz badx ożenienia z wybranka lub wybranym przez cały ród żyjacy i to nie był przymus

tak, każda lubi świecidelka. Chodzi o to czy on mi mydli oczy i oswiadczyl sie tamtej bo chcial czy poprostu nie chcial, no bo jednak i z dzieckiem ją zostawil .... za wszystkie powazne odpowiedzi bede wdzieczna... ciezko mi ten temat rozwiklac.

Rozumiem , ze to nie powienien byc przymus, ale skoro on to zrobil to tego chcial czy nie? skoro poźniej ją i tak zostawil jak pojawilo sie dziecko. czy facet moze sie odwiadczyc jak nawet tego nie chce, wlasnie dla swietego spokoju? ja na nim nic nie chce wymuszac, dam sobie sama czas do wakacji jak tego nie zrobi no to nie bede czekac, tylko wasze sugestie moga mi pomoc to szybciej rozwiazac pozytywnie badz negatywnie, ktore i tak ocenie sama.

"czy facet moze sie odwiadczyc jak nawet tego nie chce, wlasnie dla swietego spokoju?" niestety tak

jak ja go o to pytam, nie raczy na ten temat sie wypowiadac....

Właśnie takimi pytaniami wymuszasz na nim oświadczyny. Nie kompromitu się, nie zachowuj się jak jego poprzednia laska. Oświadczy się jak będzie gotowy.

wiesz ja na nim niczego nie chce wymuszac.. chcialam tylko wiedziec czy ja nie bede nastepna ktora albno bedzie na nic wiecznie czekac, albo faktycznie warto

Piszesz, że nie chcesz nic na nim wymuszać, ale tak to właśnie wygląda. Znam pary, które zaręczały się po 4-6 latach bycia razem. Jeśli tak Ci się spieszy, to może zmień faceta na takiego, który oświadczy Ci się po miesiącu.

wcale nie o to chodzi. Ale chociaz moglibysmy sprobowac razem zamieszkac, zobaczylabym czy ma poczucie obowiazku i nie powiesz mi ze to źle. Wtedy wiedzialabym czy w ogole sie do zycia nadaje a nie tylko na matki garnku ciagnie, a ma 30 lat i mimo pracy zadnego ruchu, nie sadzisz ze to nie ok?

przeciez to zwykly ku r w i arz, jak zdeseprowaną trzeba byc zeby wiązać sie z takim ZEREM... pierwszą tylko pieprzył, drugą tez pewnie tylko pieprzyl ale slubu nie chcial, zrobil bachora i kopnal w dupsko, a teraz następną naiwną dziwę pieprzy czyli ciebie...

Jeśłi chodzi Ci tylko o zamieszkanie razem to po prostu przejmij inicjatywę. Umów Was na niezobowiązujące oglądanie mieszkań do wynajęcia. Przygotuj się wcześniej - zrób taki kosztorys ile będziecie wydawać miesięcznie na mieszkanie, opłaty, jedzenie, telefony, rozrywkę itp. żeby mieć potwierdzenie, że dacie sobie radę i jeszcze coś odłożycie na ewentualny ślub.

Propo poprzedniego wpisu - no to trochę dziwne, że nie ma kontaktu z dzieckiem.

skarbie ,ten facet sie tobie nie oswiadczy,jakby chciał to po 2latach juz dawno by to zrobił,zreszta widac podejscie jego i jego ex,do tego nawet dziecko go nie zmusiło coz,jak facet chce to sie oswiadcza,jak nie tzn ze ma watpliwosci co do ciebie,zakladam sie o 100 ze innej sie oswiadczy i to szybko jesli poczuje ze to jest to i ze moze ja stracic reszta to meskie wymowki :)

popieram wpis wyzej, facet ewidentnie ma laski tylko do ruchania, nie badz glupia i nie daj sie tak wykorzystywac

odwiedzal dziecko raz na miesiac, ale jego byla swojego obecnego konkubenkta naslala na niego zeby go pobil bo nie chcial podpisac ugody na widywanie dziecka tylko raz w miesiacu na 3 godziny. Wiesz ona chciala miec go z głowy a on chcial sie widywac z córka raz ale na caly dzien, lecz tamta sie nie zgadzala. Ja z moim bratem, ktory jest sędzią, napisalismy nawet pismo o widzenia z dzieckiem. Ale on 6 miesiecy nie moze sie zebrac i tego zaniesc, albo ma gdzies dziecko, albo sam nie wie czego chce, albo czeka ze ona zmieni zdanie, to troche dziwne nie sądzisz? Ja do dziecka nic nie mam staralam sie pomoc bo nie jestem pusta lala a dziecko nie jest niczemu winne. Poganiam go z tyma on z tygodnia na tydzien mowi ze to zlozy za tydzien.

jak to powiedzial moj kolega"mam dziewczyne,jestem w zwiazku bo nie chce mi sie szukac co weekend nowej panny do pukania"chamsko szczerze i na temat "zwiazek" nie zawsze swiadczy o plomiennym uczuciu :)

a po co? fajniej singielka byc niz tam tego tam robie filmiki o swoim codziennym zyciu nowy kanal dajcie suba : http://www.youtube.com/watch?v=ZGbpbOhE5-U

nieraz caly miesiac nie ma seksu, bo mamy duzo pracy i spotykamy sie posiedziec i przytulic na godzine badź dwie co dziennie, zeby sie chociaz zobaczyc, takze ze to tylko sex nie zgodze sie.., zreszta on jest strasznie o mnie zazdrosny i sam rezygnuje z kumpli itd zeby mnie zobaczyc po ciezkiej pracy.

daj spokój. ja z moim też jestem ponad 2 lata. Mamy po 25 lat. On przede mną miał jeden dłuższy związek. Też bardzo mnie kocha, ale nie myśli o żadnym ślubie. ja chciałabym,żebyśmy wzięli ślub za 2 lata, ale on unika tego tematu jak ognia.

cały czas mówi o tym jak sobie wyobraża nasz wspólny dom, ale kiedy zaczynam wspominać o ślubie to mówi,że ciągle na niego naciskam.

no wlasnie, też taki jest problem.... zobaczymy co to bedzie. moze ich najzwyczajniej olac, postawic wymagania i powiedziec.. ze jak sie cos nie ruszy to do niczego ich nie zmuszamy.