ogromny niechec do... panien z dzieckiem :(

witam serdecznie. czy wy panowie tez tak macie jak w tytule?! szukam sobie zony, poznaje sporo kobiet i 70% z nich mimo, iz jest wolna to ma dziecko. rozumiem rozwodki z dzieckiem, bo one mialy meza, dziecko pojawilo sie po slubie, probowala z mezem ulozyc zycie, nie wyszlo, rozwiodla sie. panien z dzieckiem w ogole nie trawie. poznaje dwa rodzaje panien z dzieckiem rodzaj 1: gdy pytam o kontakty dziecka z ojcem, ona odpowiada mi, ze nie ma zadnego kontaktu z ojcem, nie placi alimentow, nie przyznaje sie do dziecka, nikt nie wie gdzie on jest. jak ja to odbieram? odbieram to tak, ze poszla na disco, wyjechala na wycieczke, albo cos innego, bzyknela sie z facetem, nie znala jego, zaszla w ciaze, a nawet nie wie z kim. rodzaj2: mowi ze byla z facetem w zwiazku, ze uprawiali sex, ze zaszla w ciaze, on dal noge. kontakt ma, alimenty placi albo i nie. jak to odbieram? no co z niej za kobieta co nie umiala utrzymac przy sobie faceta? skoro byl tylko zwyklym chlopakiem i nie wiazala z nim przyszlosci, to dlaczego kochali sie bez zabezpieczenia? prosze mi nie tlumaczyc, ze MOGLI WPASC. wpadki zdarzaja sie rzadko. poczytajcie ile to cykli ludzie sie staraja o dziecko, pol roku, rok, dwa lata. zeby zajsc w ciaze kobieta musi miec dni plodne, on musi byc bez zabezpieczenia i konczyc w niej, ona musi byc bez zabezpieczenia. musieli za kazdym razem sie kochac w dni plodne bez zabezpieczen i final w srodku. dlaczego kobieta skoro tak bardzo boi sie ciazy pozwala w dni plodne kochac sie bez zabezpieczenia ze swojej strony albo z jego i powtarzac to regularnie ?!?! tego nie zrozumie nigdy. suma sumarum: akceptuje jedynie rozwodki z dzieckiem, one bynajmniej cos probowaly. panny z dzieckiem w ogole mi nie przechodza. ech, dziwne sa te kobiety :(

To Ty widocznie jesteś taki pechowy że na takie trafiasz, pełno jest wolnych panien bez dziecka. 70%? Gdzie Ty je poznajesz? W klubach samotnych matek?

jesli jestes kobieta w razie opuszczenia przez faceta w przypadku ciazy w tzw.wpadce masz nastepujace opcje usunac-ale licz sie z potepieniem, straszeniem pieklem, nawet lataniem z widlami za toba oddac do adopcji -ale licz sie z tym, ze zostaniesz nazwana wyrodna matka, suka, a twoje dziecko jak cie odnajdzie napluje na ciebie mozesz wychowac -ale licz sie z tym ze mezczyzni gardza samotnymi matkami, nie masz szans na zwiazek-chociaz tylko dla seksu to wtedy masa chetnych sie znajdzie, bedziesz miala finansowo cale zycie przej**ane, prawdopodobnie bedziesz ciezko pracowac, mozliwe ze dziecko wynagrodzi ci to wszystko na stare lata swoja pomoca, ale moze tez nie

Wiesz, niestety często jest tak, że dziewczyna nawet nie ma pojęcia kiedy ma dni płodne. Uczę w gimnazjum i jak czasem słyszę teorie o płodności na korytarzu (żeby było jasne - nie uczę biologii, jestem polonistką), to włos się na głowie jeży. Młodziutkie pary współżyją wtedy, kiedy mają okazję - nie zawsze wtedy pod ręką jest zabezpieczenie, a "żal nie skorzystać". Po czasie wychodzi, że wpadli, tatuś się zmywa i tyle go widzieli... Wcale nie jest tak, że dziewczyny puszczają się z byle kim, celowo w dni płodne, jak Ty to przedstawiasz. Często na prawdę są w związkach, wydaje im się, że to coś poważnego, a jak przychodzi co do czego, to okazuje się, jakimi są jeszcze dzieciakami...I tyle.

no co z niej za kobieta co nie umiala utrzymac przy sobie faceta? po tym zdaniu widać, że jestes jakiś ograniczony. :o idiota

Trochę żałosne dzielenie ludzi w ten sposób. Sama jestem w podobnej sytuacji, a nie kwalifikację się ani do jednej ani do drugiej grupy. Pozdrawiam :)

Jakbym cię autorze poznala i opowiadalbyś podobne teorie, to uciekałabym ile sił w nogach. Nie trawię ludzi bez wyobraźni :o A samotnych matek mi szkoda niezależnie od sytuacji.

tez mysle, ze to wszystko szmaty są ;)