Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona w szpilkach .30..

Ja naprawić to co zepsuło się przez włana głupote?

Polecane posty

Gość ona w szpilkach .30..

Napisze krótko, zawsze lepiej zarabiałam od mojego męża, mówią że "robię karierę". Też tak o tym tak myślałam i byłam na tym skupiona. Na awansie, pieniądzach. Przy tym miałam idealny związek. Jesteśmy ze sobą od liceum. Idealny partner, wierny, kochany, dowcipny i błyskotliwy. Myślałam że złapałam byka za rogi. Kasa, mieliśmy się budować z partnerem i nagle on stracił pracę. Zamiast go wspierać to krytykowałam, że nie starał się, że nie był dość dobry. Mówiłam dużo przykrych słów. Mijały miesiące a on nic nie mógł znaleźć a ja tylko oddalałam się cały czas tylko go poniżając. W rozmowach cały czas wracałam do jednego tematu. Jednym słowem mimowolnie złamałam go. Nawet myślałam żeby odejść, denerwowało mnie że nie szuka nowej pracy intensywnie, nie potrafi walczyć o swoje - porównywałam go do siebie. Nie myślałam o swoich uczuciach, tylko o swoich. Traktowałam go jakbym była jego szefową. Teraz on już w ogóle w siebie nie wierzy, zachowuje się inaczej, jest zdołowany. Wszystko to moja wina. Wiem jak motywować ludzi do pracy, ale we własnym domu... zawiodłam. Nie wiem co zrobić żeby mu pomóc, oddaliliśmy się od siebie - przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko pół śmiszne
Trzeba było schwytać "Pana Boga za nogi" z rogami to nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale szuja z ciebie. Powinnaś być sama do końca życia! Jak można w ten sposób potraktować kogoś, kogo - PONOĆ - się kocha! Nie zaufałabym ci. Na jego miejscu odeszłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdzie sobie
mam nadzieje kogos kto go doceni pozna jakas kobiete ktora bedzie go podziwiac bo cos tam swietnie robi bo np. ma pasje i zainteresowania i nie bedzie porownywany, ponizany ze malo zarabia lub wcale szkoda ze trafil na ciebie w swoim zyciu zrobilas mu duza krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Kobieta
A ja Ci powiem inaczej. Zawiodłaś bardzo. I powiem Ci że on liczył na twoje wsparcie a Ty go zdeptałaś:( ale powiem Ci coś ejszcze Soro zamieściłaś ten post to znaczy ze wiesz że źle zrobiłaś Skoro go kochasz. To powinnaś teraz,tak teraz w tej chwili. Iść do niego,wziąść komputer. I go przeprosić za to co zrobiłaś. Skoro byliście razem gdy było dobrze to powinnaś być z nim gdy jest źle. I szukaj pracy razem z nim. To ejst cieżka sprawa. Ja też szukam pracy i nie potrafię jej znaleźć,mam doła, ejst mi rpzykro, mam wrażenie że mój partner już mnie tak nie wspiera,że mnie skreśłił. Chciałąbym wiedzieć że ejst ze mną mimo wszystko. Wspieraj,doradzaj. Brak pracy powoduje ze człowiek czuje sie bezużyteczny. WSPIERAJ MOTYWUJ DODAWAJ SIŁ powiedz mu co potrafi,w czym ejst dobry. I nie czekaj na inne posty, jeśli ten dodał Ci sił. Niektórzy mogą Cię niepotrzebnie skarcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Kobieta
A ja Ci powiem inaczej. Zawiodłaś bardzo. I powiem Ci że on liczył na twoje wsparcie a Ty go zdeptałaś:( ale powiem Ci coś ejszcze Soro zamieściłaś ten post to znaczy ze wiesz że źle zrobiłaś Skoro go kochasz. To powinnaś teraz,tak teraz w tej chwili. Iść do niego,wziąść komputer. I go przeprosić za to co zrobiłaś. Skoro byliście razem gdy było dobrze to powinnaś być z nim gdy jest źle. I szukaj pracy razem z nim. To ejst cieżka sprawa. Ja też szukam pracy i nie potrafię jej znaleźć,mam doła, ejst mi rpzykro, mam wrażenie że mój partner już mnie tak nie wspiera,że mnie skreśłił. Chciałąbym wiedzieć że ejst ze mną mimo wszystko. Wspieraj,doradzaj. Brak pracy powoduje ze człowiek czuje sie bezużyteczny. WSPIERAJ MOTYWUJ DODAWAJ SIŁ powiedz mu co potrafi,w czym ejst dobry. I nie czekaj na inne posty, jeśli ten dodał Ci sił. Niektórzy mogą Cię niepotrzebnie skarcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soro zamieściłaś ten post to znaczy ze wiesz że źle zrobiłaś Skoro go kochasz. To powinnaś teraz,tak teraz w tej chwili. Iść do niego,wziąść komputer. I go przeprosić za to co zrobiłaś. Ale bzdury :D Ktoś, kto wie, że zrobił tak źle, nie pisze o tym na forum. Btw. pisze się "wziąć" a nie "wziąść".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleo
nie rozumiem Cię wcale. Mówisz , że dobrze zarabiasz, więc pieniądze są w domu. Tak jest już w życiu , że nie zawsze się układa tak jak byśmy chcieli. Czy to jego wina, że stracił pracę? Przyczynił sie do tego? Myślę, że nie. A co by było gdyby to Ty Pani Karierowiczko stracilaś pracę, miło by Ci bylo , gdyby mąż Cię poniżał? Dobrze Ci ludzie mówią nic nie jest dane raz na zawsze, Ty też możesz stracić pracę. Pieniądze i kariera to nie wszystko. Najważniejsze , że jesteście zdrowi. Nic się nie stanie jak domu nie zbudujecie teraz albo i nigdy, nie samą pracą człowiek żyje. Mam nadzieję, że w porę się opamiętałaś i życzę powodzenia w budowania na nowo dobrych relacji w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwól mi wylizać swoje stópki
po dniu w szpilkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgfjkkkjhgg
Zepsulas - sprobuj naprawic wiec. Jesli on wczesniej nie odejdzie do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×