Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pjerdolenieztympseudonimem

pierwszy raz w życiu czuje że to ten jedyny

Polecane posty

Gość pjerdolenieztympseudonimem

zabrzmi to podle ale zawsze olewałam facetów, a kiedy wyjeżdżali mi z uczuciami, zachowywałam się jak totalna ignorantka, robię to do tej pory, w końcu był czas kiedy przestałam wierzyć w miłość, a jak słyszałam od koleżanek teksty typu 'kocham swojego chłopaka, planujemy ślub' dziwiłam się jak to możliwe chcieć tak bardzo się ograniczyć, z resztą.. to nie możliwe świata nie widzieć poza jedną osobą... moje myślenie zmieniło się parę miesięcy temu, totalnie oszalałam na punkcie przystojnego obcokrajowca, nie znamy się zbyt dobrze, ale nasze stosunki są tak słodkie, że sama sobie zazdroszczę, haha. Z resztą, drogie Panie, jeśli nie poznałyście jeszcze 'tego jedynego' to mogę wam przysiąść że przyjdzie na to odpowiedni moment, a wtedy świata poza nim nie będzie! nawet na imprezach zachowuję się jak gdybym była zajęta.. to chore bo nie jestem, ale w jakiś sposób tak się czuję, gdybym tylko mogła.. spędziłabym z nim całe swoje życie ;) piszę to przede wszystkim żeby uświadomić niektórym kobietą że na każdego przyjdzie kiedyś pora, a kiedy już przyjdzie, to się po prostu czuje, po prostu wie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
ale powiem wam że musiałam przenieść się na drugi koniec świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inestina
tylko zeby on ciebie nie olal teraz bo po 1.obcokrajowiec po 2.nie znacie sie zbyt dobrze wiec za duzo nie mozesz o nim powiedziec ,Niechce ci wrozyc zle tylko uwazaj bo te kolezanki nie szukaly daleko a moga byc dluzej szczesliwsze od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
ale powiem wam że musiałam przenieść się na drugi koniec świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
chodzimy na tą samą uczelnie, i wydaje mi się że oboje jesteśmy sobą tak samo zainteresowani, nie wiem co będzie, ale gdyby jednak, to chyba oszaleje ze szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik144
Zostań zimną, podłą dziewczyną:-) Będzie mniej boleć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Taaaaaaaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boogie with stu
ja też czuję, że facet z którym się spotykam to ten jedyny, ale on chyba nie czuje nic, życie jest takie pojebane 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
zawsze taka byłam, w senie jestem bardzo sympatyczna i życzliwa dla innych, ale jeśli chodzi o uczucia, to potrafię mocno zranić, kochają się we mnie same dupki, albo dosłowne kujony, nigdy wcześniej się nie zakochałam, nie czułam magi pocałunku i tej całej reszty o której pełno w filmach, teraz jednak jest inaczej i chciałabym spróbować, ale strach przed porażką jest równie silny, co chęć zrobienia tak zwanego 'hop'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
no to nie dobrze skoro on nic do Ciebie prawdopodobnie nic nie czuje.. najlepiej kiedy wszystko jest jasne, intencje te same..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boogie with stu
ogólnie sprawa jest skomplikowana o tyle, że dzieli nas odległość. widzę że mu zależy, że świata poza mną nie widzi, ale co z tego skoro wystarczy mu kontakt przez gg, a potrafimy napierdalać wiadomości na tym gg przez 10h dziennie codziennie :o jak wspominam o kolejnym spotkaniu to wiecznie jest gadanie, że to fizycznie niemożliwe bo pracuje, kiedyś potrafił mi powiedzieć, że bardziej odpowiedniej kobiety ode mnie nie znajdzie, dzisiaj ja mu życzę znalezienia kogoś z kim będzie na całe życie i wreszcie odzyska spokój, którego od 4 lat mu brakuje, a słyszę tylko: "dziękuję", jak to zajebiście boli 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsdfsfs
chyba Cię głowa boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
w mojej sytuacji to bardzo ryzykowne kiedy mówię o nim'ten jedyny' bo nasze stosunki są bardzo dziwne, są pełne romantyzmu i słodkości, ale to tylko gesty, sposób w jaki na siebie patrzymy, mimika twarzy, nie rozmawiamy z sobą praktycznie, bo jesteśmy dla siebie 'obcy' biorąc pod uwagę to ile o sobie wiemy, ale pierwszy raz czuję że to może być ten, nigdy tego nie miałam,zawsze myślałam trzeźwo, i nawet największy przystojniak w szkole nie potrafił mnie w sobie rozkochać.. więc coś musi być na rzeczy, chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjerdolenieztympseudonimem
chamsko, może kogoś sobie tam znalazł ale równocześnie nie potrafi urwać kontaktu z Tobą? albo męczy go taka 'miłostka' internetowa, chociaż.. wtedy jednak sprawiałaby żeby spotkania stawały się możliwe, więc nie mam pojęcia o co może mu chodzić.. może zaryzykujesz, i podejmiesz poważną rozmowę, zapytasz go czego tak naprawdę chce, czemu się zmienił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boogie with stu
szczerze mówiąc to że tu napisałam rozjaśniło mi umysł i zaczęłam myśleć, kiedyś mi jeszcze powiedział, że jak poczuje że dana kobieta to kobieta jego życia to zrobi wszystko żeby być obok niej bez względu na to, czy będzie się to łączyło z porzuceniem pracy, mieszkania, domu rodzinnego czy znajomych. to mówi samo za siebie, zmarnowałam sobie 2 lata życia na zarywanie nocy z powodu człowieka, który traktuje mnie jedynie jako odskocznię od swoich problemów i swojego rodzaju pocieszenie, bo nikt inny go nie wesprze, nie pomizia mu ego, nie będzie na niego czekał, nakręcał, dawał z siebie 100% i wypełniał mu czasu tak skutecznie jak robię to ja. ja pierdolę, idę skoczyć :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boogie with stu
dobra, chooj z tym, idę się najebać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parararrrtrytytyyy
współczuję, ale wierzę ze poznasz kogoś wartościowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boogie with stu
parararrrtrytytyyy, jeśli to do mnie to dziękuję :) chociaż już dawno straciłam wiarę, 24 lata totalnie zjebanego pod tym kątem życia, widocznie mam zapisane w gwiazdach, że będę samotna do końca życia, bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik144
Coś jest w stwierdzeniu, że dziewczyny lecą na niegrzecznych chłopców i pewnie my tu na tym forum tak mamy i to dlatego nie możemy mieć nikogo na stałe :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×