Dziewczyny, czy seks z każdym facetem jest równie przyjemny?

Hej:) Mam pytanie do kobiet/dziewczyn, czy dla Was seks z każdym partnerem (w związku) jest prędzej czy później równie dobry? Pytam bo zastanawiam się czy jeśli dziewczyna miała z jednym partnerem świetny seks, a z następnym gorszy, lub dużo gorszy, to czy tęskni za poprzednim? Czy w środku brakuje jej tego co kiedyś przeżyła? Pytałem znajomą, i stwierdziła że prędzej czy później z każdym nowym chłopakiem seks jest mniej więcej równie dobry, i się nie tęskni za seksem z byłym, i że każdy jest w stanie mniej więcej zapewnić podobnie przyjemne chwile. Naprawdę nie ma czegoś takiego że z jednym facetem było Wam bosko, i potem nowi faceci nie umieli mu dorównać? Że nie tęsknicie czasem do jakiegoś konkretnego chłopaka?

czy ty chcesz doprowadzić do wojny lub depresji

Nie,dlaczego?:)

Myślę, że to kwestia dogadania. Jeśli jest komunikacja w związku, ludzie mówią sobie, czego potrzebują i o czym marzą - można się dopasować. Wtedy nie ma okazji myśleć o poprzednim partnerze. Choć , paradoksalnie, ja wciąż wspominam Marcina, bo nikt mnie ani przedtem, ani potem TAK nie całował :D

Jeśli trafisz na wirtuoza, Twój instrument nigdy tego nie zapomni.. :)

Najwazniejsze zeby jego penis byl twardy dlugi na przynajmniej 23 cm i srednica ponad 5 cm reszta juz nie jest tak wazna

Niestety się tęskni... jak nowy się nie nauczy, nie będzie w stanie dać takiej rozkoszy to... jest przykro... mój były narzeczony nie umiał, nie mógł mi dać tego czego zaznałam. Nie dało się nic zrobić w tym temacie. praktyka ani rozmowy nie pomogły. Nie mógł się przełamać do lekkich perwersji, czas i tempo tez nie były dobrymi stronami... po czasie zaczął siwieć, chudnąc...później miał obsesje ze będę go zdradzać stał się chorobliwie zazdrosny i ... jest były

Yola59 jestem blisko Twjemu opisowi :)

"Jeśli trafisz na wirtuoza, Twój instrument nigdy tego nie zapomni.. " Życzę każdej choć raz w życiu zasmakować mistrza :) a najlepiej go usidlić ;)

no ładnie ha ha

mój obecny facet jest słabiutki w te klocki. Tęsknię za eksem, ale to był kawał sukinsyna.

niestety, teskni sie za dobrym seksem, jesli mialo sie takowy - a teraz ma sie gorszy! Mialam juz fantastyczny seks, pozniej gorszy i przez to rozpadl sie ten zwiazek. Aktualnie mam najlepszy seks w zyciu i nie wyobrazam sobie, aby kiedys mialo byc "gorzej", aby zejsc "nizej" ;P chyba szukalabym do skutku...

Tacy wiedzą co robić z naszym ciałem... ehhh ;p

Kup mu: http://www.amazon.com/How-Make-Love-All-Night/dp/006092621X Mój były podobno już się nauczył, trwało i nie wiem na ile się nauczył ale z tego co słyszałam mu pomogło. Trochę bezczelne było dać na odchodne.. ;p

trening czyni mistrza :) A Wasze ciała są świetnym polem do popisu....

czasami paradoksalnie nie wystarczy super rozmiar bo technika jest slaba! nie mozna sie zgrac itp... i nie ma sil uczyc faceta po 30stce jak ma "to" robic!!! teraz mam cos czego nie potrafie opisac! nie dosyc ze jest ogromny, idealny wrecz - najladniejszy penis jakiego widzialam- to technika, plus oral, jego dotyk,... czarodziej po prostu!! Co On wyprawia z moim cialem, jakie potrafi robic rzeczy ustami!!! Z tym sie chyba trzeba urodzic :D Kiedy mamy wolny dzien, caly czas spedzamy w lozku, potrafimy kochac sie 15 razy na dobe! Jak twierdzi sam nie wierzy, ze wiecznie ma na mnie ochote! I zawsze daje rade, mimo ze ma 38 lat (ja 25) ale miedzy nami jest taka chemia, ze brak slow!

Mój były nauczył mnie jednego: "Nieważne, jaki duży, byle był figlarny.." ;) ŚWIĘTA PRAWDA.. :D

jak to mówią ...mały ale wariat... :)

a ja znow musze miec duzego i grubego... niestety, ale uzalenilam sie :D mniejsze rozmiary mnie nie kreca..

Ja wybieram TECHNIKĘ zamiast rozmiaru ;)

spokojnie drogie panie starczy dla kazdej z Was ha ha ha

technika tez! oczywiscie! ja wybieram rozmiar grubosc i technike - teraz wiem, ze mozna miec wszystko to- w JEDNYM i juz nigdy nie zamierzam pojsc na kompromis w tej kwestii! :)

Ja z kolei mam swój ulubiony rozmiar. i ani mniejszy ani większy w grę nie wchodzi.Nigdy nie zapomnę bólu jaki może zadać zbyt duży partner... przeszedł mnie prąd aż chciało się wymiotować bolało długo... pani G uprzedziła aby uważać bo zdążają się przypadki naderwania macicy ... u mnie nie było tak źle ale goiłam się długo i później bałam ze znowu go poniosą emocje za bardzo

Faktycznie trzeba uważać;)

z kosmosu???

Może i tak;)

Odświeżam, coś mało wypowiedzi;)

up