Jak powiedzieć żonie o kochance?

tak zdziwi sie co tu sie działo w nocy hahhaahahaha temat sie rozkręcił niezle

bryyyyyy za to znasz życie doskonale bo zdążyłaś zdradzić swojgo faceta. Super.

lezakuje i pewnie zastanawia sie z ktora kobieta lezakowac...dzis a z ktora jutro...logika niektorych!lecz nie wszystkihc m ezczyzn-na szczescie!

michałku a gdzieś Ty uciekł ?????????????????????

Może założył nowy topic? To jak wbijamy się tam? :)

zdrada nie ma tu nic do tego, ale co ja bede cie uswiadamiala i o zyciu morały prawiła, nie ja od tego jestem....

Nie no spoko zdradzajcie sie ile wlezie ja mam to w dupie. Całe życie będę sam i dobrze.

michalkowi wyczerpal sie zasob slowa "zdradzilas",zmeczyl sie i poszedl szukac kto go znowu zdradzi.

agasnie1 -> thx ;)

michałku strasznie sie uczepiles tej zdrady moejej i nie tylko, chcesz bys singlem to bądź ale nie praw morałów tu dziwnych....

kazdy wie swoje.dobranoc

No ale dzięki temu że zdradziłaś to znasz życie lepiej, jesteś na wyższym poziomie niż ja, bo ja tego nie zrobiłem

i właśnie miedzy innymi dletego dzięukje Bogu, że jestem less

bryyyy-zgadzam sie z toba czepil sie zdrady kobiet jak rzep psiego ogona

kolega ma swoj dizwny spsob stopniowania widze, ja tam nie czuje sie lepsza i wyzej posrtawiona za sprawa zdrady.... ale gadaj sobie co chcesz, jak widzisz nie dziala to na mnie :)

michal -nie osadzaj a nie bedziesz osadzany

Całe szczescie ze mi z samotnoscia nie jest źle. Choć czasem jeszcze mi się zdarza tak jak dzisiaj, podsumować co o was sądzę.

michałku mamy wolność słowa, posz co tam sobie chcesz :) a ja jutro doczytam :) żegnam się po raz kolejny juz ;)

jak tak sobie dzisiaj pomścisz to może jutro wstanie lepszy dzien ?;)

Lubię od czasu do czasu wejśc na kafe i poczytać takie laski co zdradzają bo to na mnie działa jak kubeł zimnej wody. Calkowicie przechodzi mi wtedy chęć na związek. Nie odczuwam wtedy znowu na jakiś czas, straty że jestem sam.

Jaki lepszy? Qrwy wyzdycxhają?

michal chyba pomyliles w takim razie temat bo weszles na temat:jak powiedziec zonie o kochance -czyli ze tu facet zdradzil a nie na odwrot!pomysl gdzie na drugi raz wchodzisz,pozdrawiam

basta pero , non gridarmi va bene?? non posso leggere questo !!czasem tez korzystam z kafeterii aby czegos się dowiedziec lub komus pomóc? można się tu wyżalic jak nie ma komu?? ale niektórzy z was czerpią socjopatyczną satysfakcje z dowalania komus , po co ?? nie rozumiem

Zdradzających lasek jest tak dużo że wystarczy wejsc na dowolny.

Pozdrawiam wszystkie osoby , które bardzo się starały pomóc temu "przypadkowi" michałowi , ale cóz ...do autora , który założył topik, czlowieku opamiętaj się odbuduj relację z żoną i nie myśl o dzieciach w kategorii WPADEK ---to jest najgorsze co mogłes tu napisac. Jeśli jednak wybierzesz kochankę cóz twój wybór , obyś nie obudził się z ręką w nocniku !!!A'propos jeśli kochanka równiez będzie chciała dziecko jak mu dasz na imię ( wiem ...Wpadka??) buonanotte !!

Koerwa, jak można mieć taki dylemat? Stary - dymaj kochankę i używaj życia. O żonę dbaj i szanuj. Kochanka nie wstanie Ci o 6:00 żeby kanapki do pracy przygotować. Dzieci pilnuj i dbaj o ich przyszłość. A jeżeli to spierdolish, to życie i tak wystawi Ci rachunek :)

@michał3: jak czerpiesz wiedzę o kobietach z kafe to ukłon aż po samą ziemię - wypowiadają się tutaj w większości niedorozwinięte emocjonalnie (i umysłowo) dziewczyny; na takich podstawach chcesz budować swoje życie - proszę bardzo. Sam mam dwójkę dzieci, 6 lat po ślubie, 10 lat w związku, u mnie relacje są okej, ale na miejscu Andrzeja walczyłbym o rodzinę - kubeł zimnej wody, odpoczynek od pracy, wyjazd czy zmiana otoczenia. Dzieci i rodzina Ci tego nie wybaczą! Niestety - jak ktoś nie chce mieć dzieci i zobowiązań na całe życie to się podwiązać albo uważać mega. A to że to trwa parę lat - to już patologia.

No i jak Endrju? Zostawiłeś żonę?? Trochę czasu minęło i nic nie napisałeś jak to wszystko się zakończyło. Albo trwa nadal. Podziel się doświadczeniami.

Nie oklamuj jej powiedz to jak najdelikatniej.. nie rob jej zadnych problemow jesli chcesz zostawic jej mieszkanie to mile z twojej strony pomys jeszcze o dzieciach. Ze potrzebuja tez ojca i maja wydatki

Powiedz jej, że to była twoja pierwsza miłość, ale się wyleczyłeś i masz sprawę z głowy.