Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiedzaca232669

Co w niej takiego jest?

Polecane posty

Gość niewiedzaca232669

Witam, może wydawać się Wam mój problem głupi bądź dziecinny, lecz dla mnie to wielka sprawa. Wszystko zaczęło się z nastaniem pierwszej klasy liceum. Ze mną do klasy poszedł chłopak (pan X), którego znałam wcześniej z widzenia i mi się podobał bardzo. A w klasie siedziałam z koleżanka (pani Y), która najwidoczniej bardzo spodobała się panu X i to była chyba jego pierwsza miłość. Ona nie chciała z nim nic tylko trochę poflirtować i pouwodzić. A ja nic się nie odzywałam na ten temat, nic jej nie mówiłam o swoich uczuciach. Potem starałam się nawiązać dobry kontakt z panem X i jego kolegą z ławki, co mi się udało i obecnie jestem jedną z najbardziej lubianych dziewczyn w klasie. Często mówie mu, że jest fajny i że na pewno się komuś podoba, jak czuje się on źle ze sobą. Dużo też żartuję i śmieję się z różnych rzeczy nawet dotyczących ludzkiej seksualności, i mówię jak mi coś nie pasuję. Natomiast ona jest słodka i każdego kocha i do każdego się uśmiecha, czasem tez zartuje sobie z innych. On twierdzi, że nic do niej nie czuje, znaczy nie pytałam go ale z tego co mi inni mówili, ale nie sądzę, gdyż na ostatniej domówce, pod wpływem alkoholu, miał do wyboru wybrać do tańca ją lub mnie i wybrał panią Y(mimo tego że ona ma chłopaka, ale nie była z nim wtedy na imprezie). Może po prostu traktuje mnie jak kumpla, nie obiekt swoich uczuć. Z tego co mi wiadomo, to większość moich znajomych uważa ze jestem duzo ładniejsza od panny Y (ja również tak uważam, ale to może być wina czegoś innego jestem troszeczkę grubsza, ale nie aż tak żeby nie wzbudzać pożądania u innych). Kiedyś nawet gadałam z nim i jego ławkowym kolegą o dziewczynach z klasy(jest nas 19) i na 2 miejscu byłam ja i egzekwio panna X. Większość dziewczyn z klasy sądzi, że my ze sobą kręcimy, bo dużo rozmawiamy na przerwach i lekcjach, lecz ja tak nie uważam, ponieważ miał dużo okazji, aby mi pokazać, że chciałby coś. Gadałam z nim o tym, że muszę schudnąć a on tylko pokiwał głową na znak potwierdzenia. Może wydawać się że to głupota i że jeszcze napotkam na kogoś.. Jak do tej pory nie poznałam nigdy kogoś takiego jak on i chyba nie spotkam, oraz nigdy nikogo takim uczuciem nie dażyłam. Nigdy też nie miałam wczesniej chłopaka. Ten dramat trwa już 2 lata i jeszcze potrwa co najmniej rok, muszę znosić swoje uczucie na każdej lekcji. I nawet nie mam jak uciec. Co mam robić? Czy to wina tego ze jestem troszeczkę grubsza? PS. Dziękuje wszystkim z góry za odpowiedź oraz przepraszam że taki długi post. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzaca232669
Odpowiedzcie, proszę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile nie zaczniesz przy tym
dzizas, ludzie nie maja za co zyc, a ta ma takie problemy, dziecko, do nauki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgfjkkkjhgg
Schudnij i bedzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) to nie ma nic wspólnego z tuszą.. To zależy od gustu.. być może Twoja koleżanka podoba mu się bardziej i to nie znaczy że jesteś mniej atrakcyjna.. Ja np parę dobrych lat temu też tak miałam.. i mimo że wszyscy chłopcy z całej klasy się we mnie podkochiwali.. to temu jednemu (który mi się podobał) akurat podbała się moja przyjaciółka szara myszka którym innym kolegom wcale się nie podobała. Trudno mi wywnioskować gdyż nie znam ani Ciebie, ani koleżanki, ani jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×