Dziwny układ

Jakiś czas temu poznałam w pracy fajną dziewczynę od samego początku dobrze się dogadywałyśmy szybko stałyśmy się przyjaciółkami znaczy dla niej to jest przyjaźń ja czuję coś wiecej.(jestem bi) Niestety ona ma męża. Kilka tygodni temu musiałam opuścić miejsce w którym mieszkałam i nie miałam sie gdzie podziać Ona zaproponowała, że mogę zatrzymać sie u nich. I jak to bywa w takich sytuacjach wylądowałam z Jej mężem w łóżku(o ja dziwka). Problem polega na tym, że mąż chce jej wyznać prawdę ponieważ twierdzi że nie może jej oszukiwać on wie że ja do niej coś czuje i mówi, że to tez trzeba powiedzieć. Ja strasznie boje się przyznać do uczucia co Ona o mnie pomyśli? Mąż twierdzi że Ona jest biseksualna tylko boi sie do tego przyznać i że miała już kontakty z kobietami. Jemu taki układ by pasował a ja nie wiem co robić.

Czyli chcecie żyć jako 3osobowa para? ;p No wiesz jesli taki układ wam odpowiada róbcie sobie co chcecie musicie się jedynie liczyć z tym że to nie jest normalnie i nie będzie normalnie postrzegane ;)

No właśnie On jej powiedział co się stało i jak sprawa wygląda, zdziwiło mnie że faktycznie nie wywołała żadnej awantury. Myślałam że mi włosy wyrwie a tu hm spokój? Co prawda grobowa cisza ale nie wywalili mnie z domu chociaż to dobre.

Dziwna historia ale jak Cie zostawili tzn ze maja jakies zamiary wobec Ciebie.

Cze to nie prowokacja. Dzisiaj Ona ze mną rozmawiała w pracy tzn wyzywała mnie że jestem taka i owaka wiecie, na koniec dodała że wie w jakiej jestem sytuacji więc mogę na razie u nich być i stwierdziła że mamy zachowywać się tak jakby nic się nie stało. Nie wracałyśmy po pracy razem widzę, że nie chętnie ze mną rozmawia. Nie wiem co robić nie mam gdzie iść nie jestem z tego miasta. Tutaj źle sie teraz czuje a Oni jakby faktycznie zapomnieli o sprawie gadają ze sobą śmieją zachowują się normalnie o co chodzi???