Szkoda, że mnie nigdy nie spotkają takie piękne rzeczy jak ślub, kobieta itp

Otóż nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że do końca życia będe samotny i będe miał celibat a o czymś takim jak ślub moge sobie jedynie pomarzyć.. mam 25 lat i nigdy nie miałem kobiety, jestem przekonany że to się nie zmieni bo teraz tylko jest co raz gorzej.. same się zastanówce jak byście zareagowały na faceta, który w wieku 30 lat jest prawiczkiem.. no ciota i tyle, do tego musi coś być z nim nie tak, bo z wyboru nikt nigdy nie ruchał tyle czasu (no chyba, że ktoś jest pierdolnięty religijnie pod tym względem, ale ja do takich nie należe) więc skoro nawet kobiety nie będe miał to na ślub nie ma absolutnie szans szkoda... czasem sobie marze o czymś takim jak, wspólny dom, żona, samochód, dziecko.. ehh no ale cóż, nie każdy ma fajne życie [cześć]

Na pewno są kobiety dla ktorych to nie ma znaczenia. Mądre rozmumieją, że lepszy taki niż żigolo, któy miał pół miasta. Nie dołuj sie, bo to tylko pogarsza sytuację.

No z takim podejściem to faktycznie... A załóż temat " Wiem, że istniejesz i zrobię wszystko aby Cię odnaleźć...przysięgam wytrwać w czystości aż Cię spotkam..." ..i zobaczysz co się stanie :D

Jeden facet ma kobiety w nadmiarze,a drugi nie ma wcale.

Jak jesteś pospolitym słowiańskim polskim brzydalem to się nie ma co dziwić.

Wcale nie musi być tak jak piszesz:) Jeżeli spotkałabym 30-letniego prawicza to owszem- byłabym w lekkim szoku, ale nie pomyślałabym, że jesteś "ciotą" czy coś w tym temacie... Zastanów się nad swoim życiem, bo może to jedna wielka monotonia, potrzebujesz zmian:)) Zacznij od zewnętrznych, kup sobie nowe jeansy, zadbaj o higienę, zmień fryzurę. To doda Ci pewności siebie!!:) Zabieraj kolegów na piwo(nawet jeśli wcześniej tego nie robiłeś), pokazuj się, przecież nie jesteś niewidzialny!!:) +mój kuzyn znalazł sobie kobietę w wieku 29 lat i nikt nic złego w tym nie widział, niczego mu również nie brakowało!!:) powodzenia kolego

///Zacznij od zewnętrznych, kup sobie nowe jeansy, zadbaj o higienę, zmień fryzurę. To doda Ci pewności siebie!! Zabieraj kolegów na piwo(nawet jeśli wcześniej tego nie robiłeś), pokazuj się, przecież nie jesteś niewidzialny!!/// hahahahahhahahaha kocham takie rady :D

sprawdzaMMMMMMM no przecież tak jest, każdy potrzebuje jakiś zmian, a to, że napisałam to w taki sposób to nie powód do śmiechu:)

nowe jeansy? a co kurwa myslisz, ze mam stare i chujowe? po drugie nanowe odbre jeansy potrzeba kasy.. zadbaj o higiene? hahaha a myslisz ze jestem brudasem? nie badz smieszna... fryzure? mam jaka mam i nie bede zmienial jej napewno :O pewnosc siebie? byla by tylko wtedy kiedy nagle stal bym sie atrakcyjny dla kobiet a faceci by sie mnie bali- czyli cos nierealnego zabierack olegow na piwo? pije prawie codziennie z nimi, jeszcze wiecej mam chlac? zalosne te twoje rady...

Pytasz, ktoś Ci serdecznie radzi a potem go wyśmiewasz. Nie ładnie.