Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bylam zla matka

Corka chce zostawic dziecko i jechac na studia

Polecane posty

Gość bylam zla matka

Pewnie to moja wina, ze nie umialam jej wychowac, ale nie wiem juz co robic. Moja corka zaszla w ciaze w wieku 17 lat, z ojcem dziecka nie jest. Obiecalam od poczatku, ze pomoge zeby mogla wrocic do szkoly. Nie ukrywam opieka nad wnuczka spadla na mnie, ale nie narzekam. W tym roku corka zdaje mature i postanowila, ze wyjedzie do miasta na studia dziennie. Dziecko chce zostawic u nas. Ja nie rozumiem kompletnie jej decyzji, jak mozna zostawic swoje dziecko? Proponowalam jej studia zaoczne, ale tego kierunku podobno nie ma zaocznie. Z corka nie moze wyjechac, bo nie ukrywam nie stac nas na wynajecie im mieszkania czy na kupno, a tak jak pojedzie sama to bedzie mogla wynajac pokoj. Mowi, ze bedzie mala odwiedzac co weekend, ale dla mnie to nie do pomyslenia. Pomozcie, jak na nia moge jeszcze wplynac? Nie chce by zalowala pozniej, ze przegapila to jak jej corka rosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odbierz jej prawa rodzicielskie i stan sie dla dla dziecka rodzina zastepczą, bedziesz miala chociaz z tego kase. A corce wiocznie znudzila sie opieka nad dzieckiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiadacz
Do utworzenia rodziny zastępczej nie ma potrzeby odbierania praw rodzicielskich. Ale autorka nie o to chyba pyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam zla matka
nie odbiore jej praw, zawze myslalam, ze ona kocha mala. Oczywiscie nie poswieca jej wiele czasu, ale ma szkole przeciez. Jednak gdy tylko moze to chetnie sie nia zajmuje dlatego wlasnie nie rozumiem jej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dojrzała jeszcze do bycia
matką pomimo tych swoich 19(?) lat. musicie coś pomysleć,jak się mysli ,mysli to w koncu coś sensownego się wymysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dojrzała jeszcze do bycia
jak tak będzie dziecko wychowywane przez dziadków to z matką nie będzie miało takiej więzi naturalnej jak nalezy. cięzka sytuacja,nie wiem co doradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam zla matka
ale co ja wymysle? Ona sie uparla na te studia i wiem, ze mysli o tym powaznie. Powiedziala, ze jak uda jej sie znalezc prace, stypendium dostac to wtedy wynajmie sama mieszkanie i wezmie dziecko. Ale nie oszukujmy sie, przeciez wiadomo, ze nie zarobi tyle studiujac dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olorinek
nie utrudniaj jej chyba ze chcesz zeby corka wnuczce caly zycie wypominala ze przez nia nie zrobila studiow ktorych chciala i (byc moze) niewiadomo czego jszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjshdkjsf
na studiach zazwyczaj są akademiki, w takim akademiku przysługuje jej pokój dla matki z dzieckiem, niech już się rozejrzy w tym mieście za żłobkiem (czy przedszkolem - rekrutacje do przedszkola niedługo) i niech nie pierdo....że czasu nie będzie miała się uczyć, bo jeszcze zrobi sobie następne i będziecie bawić. A tak na marginesie, to pokój też wynajmie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka001
moim zdaniem twoja córka popełniła błąd że się puściła i tym de facto zniszczyła sobie młodość jak ją kochasz to dasz jej wyjechać i zajmiesz się wnukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
ona miga sie od odpowiedzialnosci,zeby z tych studiow z drugim brzuchem nie wrocila.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka001
no albo może chce przeżyć końcówkę swojej młodości w liceum na pewno nie jest jej łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mozesz to zaopiekuj sie wnuczka. Ja niestety mialam podobny problem i zostawilam dziecko. Brzucha sobie nie zrobilam, a teraz syn mieszka ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmvlmk
Może nie powinnam jej oceniać, ale z tego co piszesz, ona ma gdzieś swoje dziecko. Nie rozumiem dlaczego Ty masz ponosić konsekwencje jej nieodpowiedzialności. Powiedz jej, że jeżeli chciała iść na studia dzienne to mogła się zabezpieczać, albo poczekać z seksem. Stało się jak się stało, jeśli marzy o studiach to niech idzie na nie, ale zaocznie. I co? Za 5 lat się ocknie nagle, że jest matką? Skończy studia, jej córka będzie miała 7 lat i jej własna matka będzie dla niej tak naprawdę obcą osobą. Porozmawiaj z nią koniecznie. Widać, że nic ją życie nie nauczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmvlmk
EwelinaEwa jak to sobie brzucha nie zrobiłaś? Co Ty pleciesz? Biedna nagle zaszłaś w ciążę, tak? Nie wiadomo dlaczego? No chyba, że zostałaś zgwałcona, to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę tego różowo, niedzielna mama.:( Twoja córka nie rozumie że postępując w ten sposób skrzywdzi swoje dziecko.Nigdy nie będzie w stanie zrekompensować dziecku braku swojej nieobecności. To ty powinnaś zadecydować czy córka wyjedzie na studia czy będzie dalej kształcić się stacjonarnie.I tak dużo jej pomagasz zajmując się dzieckiem żeby ona mogła dalej się uczyć. Tylko pamiętaj, masz pomagać a nie wyręczać. Jak wyjedzie to ty będziesz dla dziecka matką nie ona! Córka będąc na studiach w innym mieście, będzie miała nowe towarzystwo i coraz mniej czasu na to żeby przyjeżdżać do domu. Pozna kogoś, zakocha się i dziecko będzie tylko zawadą do szczęścia,niestety.:( Wiem że to ponury scenariusz ale jakże prawdziwy może się okazać w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilo mi o to ze na studiach sobie drugiego brzucha nie zrobilam jak to inni sugeruja, ze corka autorki zrobi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmvlmk
Aaaa :D no faktycznie, czytanie ze zrozumieniem się kłania :P w takim razie przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ból głowy
Niestety zgadzam się z opiniami typu: chce zaznać życia. Ale, na twoim miejscu opiekowałabym się wnukiem. Jak jej nie puścisz będziesz miała w córce wroga i na złość będzie grała wnukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja córka nie rozumie że jej dziecko jest już okaleczone przez biologicznego ojca to zostawiając ją, okaleczy córkę podwójnie. Dziadkowie to nie rodzice. Jestem przeciw- to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×