Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buurrrta

Czy on kiedyś zapomni o swojej byłej?

Polecane posty

Gość Buurrrta

Możecie mnie zjechać, że jestem naiwna, ale proszę - help! Na ile niebezpieczna jest taka eks? Czy on kiedyś o niej zapomni? Jakie są szanse, że do niej wróci? Byli razem 7 lat, a potem wyszło, że ona się puszczała od pół roku z innym i ją rzucił. Chciała wrócić ale jej nie wybaczył. Dosłownie obserwowałam te wydarzenia, bo poznaliśmy się pod koniec trwania ich związku i po 2 miesiącach od ich rozstania byliśmy już parą. Teraz wybił nam 4 miesiąc razem, a eks się ciągle wtrąca i wtrąca... Dzwoni do niego, najczęściej jak jest pijana i błaga o spotkanie. Pisze ciągle, że zostawiła coś w jego mieszkaniu. Mają multum wspólnych znajomych, ciągle wynikają jakieś przypadkowe spotkania z nią (zawsze ja też jestem). A najgorsze jest to, że próbuje i mnie wyprowadzić z równowagi. Naśmiewa się ze mnie, obgaduje, wymyśla jakieś niestworzone historie, że rzekomo do niej dzwoniłam i błagałam żeby się odczepiła od nas (bajka!), ciągle wypytuje się o to jak spędzam z nim czas i jak na przykład ostatnio zabrałam go na weekend na wyjazd z pracy to naśmiewała się, że jestem jego sponsorką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrrrym
Że ona chce namieszać to pewne. Ale jak ON do tego podchodzi? Bo chyba jego postawa jest tu kluczowa i od niego wszystko może zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buurrrta
No on twierdzi, że go to denerwuje, ale ze względu na jakieś tam ich powiązania nie jest możliwe żeby zniknęła w 100%. Zapewnia mnie, że od dawna między nimi było źle, że od roku, dwóch byli ze sobą już tylko ze względu na wygodę i przyzwyczajenie. Oczywiście jak się z nią widujemy to ją ignoruje, zawsze mnie broni w towarzystwie i zapewnia, że to ze mną tworzy związek taki jakiego zawsze chciał. Ale wiadomo, to tylko 4 miesiące, jeszcze różnie może być. Ja nie daję się zirytować także na jej zaczepki nie odpowiadam. Ale to jest dosyć krępujące jeśli połowa ludzi, których poznaje ma do mnie negatywne nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytrju
Najlepiej zebyscie obydwoje ja ignorowali , az jej sie znudzi . Jezeli nie bedziecie odpowiadac na jej zaczepki to w koncu to sie urwie . Ty nie daj sie sprowokowac , badz ponad to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×