Wiekszośc moich znajomych to faceci - czy to normalne?

mam 2 kolezanki, poza tym prawie nie zadaje się z kobietami i szczerze mówiąc nie lubie ich czy uwazacie że to normalne? zawsze bardziej wolalam męskie towarzystwo, anwet jako mała dziewczynka. A, i nei jestem żadnym babochłopem.

tak normalne nie ktore kobiety wola towazystwo kobiet ja jak jeszcze mialem jakis znajomych i gralismy w pilke to byla taka dziewczyna ktora wlasciwie tylko kolegowala sie z chlopakami i grala z nimi tak ze nic w tym zlego ani nie normalnego

mezczyzn sory

"gralismy w pilke to byla taka dziewczyna ktora wlasciwie tylko kolegowala sie z chlopakami i grala " no dokładnie, jakbym czytała o sobie

tak to normalne. czesc

tak to normalne. czesc

Ojejciu, a jak ktoś Ci napisze, że nienormalne, bo jesteś babą i powinnaś z psiapsiółami dobierać odpowiedni kolor błyszczyka do szpilek, to się tym przejmiesz? Żyj jak Ci się podoba i tyle

Z facetami lepiej i łatwiej się rozmawia. Też niezaprzepadam za towarzystwem kobiet ;)

sram

Tak mają najczęściej dziewczyny, które po prostu nie lubią innych dziewczyn. Wiadomo, babska rywalizacja

nie nienormalne ale zalosne miec awersje do wlasnej plci ;)

tak samo jak dziwne są dziewczyny, które przyjaźnią się tylko z dziewczynami.

Podświadomie boisz się konkurencji ze strony kobiet, które uważasz za przysłowiowe blondynki. Może to być wynik kompleksów albo niepowodzeń z przeszłości. Inna możliwość - chcesz mieć teoretycznie jak największy wybór, bo sama nie wiesz, czego tak naprawdę chcesz od facetów.

Wsrod facetow nie ma tej zawisci co wsrod kobiet, nie obrazaja sie tak latwo. Mozna pogadac z nimi na wsyztskie tematy, o technice, o wydarzeniach z kraju (z dziewczynami oczywiscie tez, ale nie ukrywam, ze takich jest malo)

i cie dlatego nie lubia

*

Masz w czym wybierać :)

kobity nienawidza ladnych kobiet,taka prawda.

Jest spora konkurencja dlatego tak jest