Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotana i zmartwiona mama

problem z tesciowa przyszla!!!!

Polecane posty

Gość coś ściemnaisz
ej, Frankie stein, przecież teściowa ich karmi, płaci za mieszkanie, światło, wodę, gaz to jak dla siebie zabiera??? Sądzisz że w mieszkaniu w bloku wszystko jest za darmo? To ja tam się szybko przeprowadzę, bo w moim bloku za sam czynsz płacę 930 zł, do tego dochodzą opłaty za inne rzeczy i same opłaty co miesiąc to 1500 zł. A co z jedzeniem? Marchewkę na balkonie hodują i prosiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze pomoc moze byc
a z jakiej racji rodzice mają obowiązek cały czas pomagac swoim niezaradnym i niemyslacym dzieciom??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze pomoc moze byc
u mnie w rodzienie tez taki przypadek jest tzn w rodzienie męza jest młoda matka, ktora siedzi w domu a dziecko w złobku a ta bez pracy, maz zapierdziela ale im nie starcza i co miesiac do mamusi po 1000 zł przyłaza az ta powiedziała dosc bo ppanna sie do roboty nie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos sciemniasz Napisałam wczesniej, że skoro to juz tak niezbędnie konieczne, by dawali kasę, to niech negocjują do kwoty max 500 zł. Ty mi tu wyliczasz, ile kosztuje utrzymanie mieszkania i wyzywienie ... A czy ja mam zacząć Ci wyliczać, ile kosztuje utrzymanie niemowlaka ?? Pampersy, mleko, ubranka, prywatne wizyty u lekarza (czasem niestety koniecznosc), coraz droższe leki i inne nieprzewidziane wydatki .... Podziwiam młodych, jesli starcza im na to te 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
w bloku sa dosc duze oplaty tez place 1200 zl (czynsz + woda, prad no i wszystkie media) wiec jesli tesciowa tez ma te 1200 zl oplat to dzielac to na 5 osob wychodzi po 240 na osobe czyli ich dwoje to juz 480 wiec ona ich zywi za 500 zl to generalnie nie az tak duzo od nich bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
no tak ale to nie jest dziecko tesciow tylko ich wiec musza sie z tym liczyc ze oplaty trzeba robic i jedzenie tez trzeba kupic jakby poszli na swoje tez musieliby placic rachunki i na utrzymanie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
ja mysle ze mozna negocjowac ale o 150-200 zl maksymalnie wiecej nie bo to wszystko kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajlakajla
Odchowaj dzieciaka i szukaj pracy. Dzieciak do przedszkola a Ty do pracy. Poszukajcie wetedy mieszkania do wynajęcia. A teściowej możecie dać do zrozumienia, że na staraość , jak sama bedzie potrzebowała pomocy - też za free opiekować się nią nie będziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze pomoc Nie schodź z tematu i nie pisz tu o kobiecie, która ma inną sytuację. Ja nigdzie nie napisałam, żeby młodzi nie pracowali, a rodzice ich dozywotnio finansowali. Jednak nigdy nie mogłabym potraktować swojego dziecka w tak podły i bezduszny sposób jak ta opisywana teściowa i część z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waszym zdaniem młodzi powinni sie dorabiac do 30stki albo dalej - wlasny dom, mieszkanie, auto/a, super praca z perspektywami i wtedy mysleć o dziecku. Niech babki przed 40 rodzą dzieci, bo chyba dopiero w tym wieku mozna mówić o osiągnięciu jako takiej stabilizacji. No bo w końcu rodzice NIE MAJĄ OBOWIĄZKU POMAGAĆ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
a moim zdaniem to glupie jest myslenie ze rodzice musza im pomoc i koniec a jesli nie mieliby rodzicow to kto by im pomogl??? pewnie nikt tylko sami by sobie poradzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ściemnaisz
teściowie też nie mają obowiązku pomagać. Skoro autorce tak źle, to niech wraca na wieś, może tam za darmo mamusia jej wszystko da. Skoro młodzi byli na tyle nieodpowiedzialni, że zrobili sobie dziecko, a już 1.5 roku temu wiedzieli, że przyjdzie na świat, to powinni jakieś oszczędności porobić przez ten czas a nie liczyć na to, że rodzice ojca dziecka za darmo będą ich utrzymywać. Nie bardzo rozumiem twojego podejścia, że jak zrobili sobie dziecko, to obowiązkiem dziadków jest utrzymywać ich i wnuka. To obowiązek rodziców a nie dziadków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez to dziecko nie będzie wiecznie małe! Podrośnie, pójdzie do przedszkola, matka do pracy, ojciec moze zacznie zarabiac więcej, usamodzielnią się i pójdą na swoje... Ale teraz jest jak jest i każdy normalny rodzic, mający mozliwość pomocy-pomaga. Kończę zresztą tą dyskusję, bo większość z Was i tak nie rozumie, o czym ja piszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
owszem pomaga jesli chce i ma mozliwosci jesli nie chce to nic nie musi bo to nie jest ich obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa89
faktycznie troche kiepska sytuacja, ale z drugiej strony wszystko teraz kosztuje i to nie mało u mnie jest znowu tak, że mieszkamy na swoim z mężem, miesięczny nasz dochód wynosi 3-4 tys (zależy od miesiąca), staramy się odkładać jak najwięcej, bo budujemy się a do tego teściowa przynajmniej dwa razy w miesiącu jeczy, że jej na życie brakuje a mój mężuś jej pożycza na wieczne nieoddanie- i tak przez ostatnie 4 miesiące 2,5 tys dostała- normalnie szok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana i zmartwiona mama
przepraszam ze dopiero wam odpisze ale musialam sie dzieckiem zajac. ja nie mowie ze ona ma mi pomagac nie wiadomo jak ale znajac nasza sytuacje mogla by nam pozwolic dac 100zl mniej zebym na wsztsrko dla dziecka miala. Kosmetyki jak szampon, mydla kupilismy wczesniej na zapas.Telewizje placimy sami internet tez. Ja naprawde o duzo nie prosze. ja jej daje na oplaty czy na bluzeczki i fryzjera? TAKI FRYZJER TEZ KOSZTUJE CHOCBY 30ZL ALE MA A ZEBY MI 30ZL NA MLEKO POZYCZYC TO NIE MA. WYPROWADZIMY SIE NA KAWALERKE JAK TYLKO ZNAJDE PRACE, Nie bede z nia mieszkac bo szalu dostane. Dziecko bylo wpadka ale nie zalujemy nie oczekuje jej wsparcia wielkiego odrobine pomocy. Nie wszyscy porafia to zrozumiec ale ja nie prosze o wiele nie bylo mnie narzeczony dawal 300zl na zycie bo to syn i nagle jedna osoba wiecej i 700zl podwyzki ja nie jestem tu zameldowana nie olaca za mnie jak za kolejnego domownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana i zmartwiona mama
frankie stein dziekuje ze chociaz ty mnie rozumiesz. leniem nie jestem ide do pracy chocby sprzatac za 1000zl ale pojde bo predzej sie powiesze jak z taka tesciowa dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko - a ile twoi rodzice
przysyłają ci kasy na wnuka, żeby ci jakoś pomóc? Bo widzę, że tylko przyszli teściowie źli, mimo że przygarnęli was pod swój dach i jeszcze dokładają do tego. Wypominać teściowej fryzjera??? Przecież ona ma swoje pieniądze więc za swoje chodzi, a nie za twoje. Może przestań jeść jej posiłki, sama rób zakupy i płać za rachunki i wtedy wybrzydzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfhgf
dziecko do żłobka Ty do pracy wniosek do urzędu miasta o socjalne mieszkanie zanim będzie decyzja wynająć coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we.
PRZEPROWADŹCIE SIĘ! Kawalerkę z opłatami naprawdę zdarzają się po mniej niż 900zł, według mnie dopóki nie odłożycie na lepsze mieszkanie, to nawet w baraku byłoby dobrze. Zawsze to lepiej niż z teściową, babcią itd. nie mając swojego konta. Idź do MOPSu, jako samotna matka dostaniesz chyba z 400/300zł, zawsze coś, a warto. Jeśli chodzi o twoją teściową, to wiesz.. Ona na pewno wie w jakiej jesteście sytuacji, bo jest dorosłym człowiekiem, wie ile co kosztuje i przede wszystkim Twój narzeczony pewnie jej już o waszych problemach powiedział, bo chyba jemu też wygodnie nie jest. Małe dziecko także potrzebuje przestrzeni, a wątpię, żeby w jednym pokoju z pięcioma osobami ją dostała, bo to nie są warunki do dobrego rozwoju dziecka. Nie licz na państwo, bo ono nie pomaga, no ale.. W końcu nasze władze wybrało nasze ,,mądre'' społeczeństwo, więc niech oni w dupę dostaną, nie my. Jeśli pójdziesz do pracy, to wiedź, że opiekunka to wydatek najmarniej ok. 1200zł, no ale bądźmy dobrej myśli, że znajdziesz w miarę tanią. I nie bierz do tej odpowiedzialności babci, bo twoje dziecko zatrzyma się w rozwoju, gdyż takie osoby nie zajmują się dziećmi, tylko oglądają telewizję. Sądzę, że ty i twój chłopak znajdziecie dobrą pracę, mieszkanie, a przede wszystkim SZACUNEK OD PAŃSTWA JAKO JEGO MIESZKANIEC! jak WYJEDZIESZ Z TEGO KRAJU! moja siostra pracuje na truskawkach za 6funtów na godzinę, pracuje niecałe 7h i na dzień zarabia ponad 100zł. Męskich prac nie brakuje. Najtańszy wylot samolotem to 200zł i 50funtów na życie przez 1 tydzień. Zbieraj pieniądze, a uratujecie się i wyjdziecie z twarzą i będziecie patrzeć, jak twoja teściowa za buractwo i złość będzie smażyć się w polskim piekle! Każdemu trzeba pomóc w sytuacji, nawet jeśli wymagać będzie farbowania włosów w domu, a nie u fryzjera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no część czynszu, prąd, światło, żarcie dla 2 osób- tysiak to i tak mało co chcesz aby Ci teściowa fundowała życie? idź na wynajęte i zobaczysz ile Ci wtedy wyjdzie moim zdaniem Twój mąż powinien rozejrzeć się za czymś dodatkowym ilu facetów poza normalna pracą dorabia na budowie? i zarabiają w sumie po kilka tysiaków trzeba tylko chcieć Ty też mogłabym poszukać czegoś np. w domu do robienia ruszcie głową a teściowa.. ciesz się, że w ogóle Was przygarnęli do tego mieszkania, juz samo to o nich dobrze świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za świat
A jesli tesciowa dochodów nie ma, to niech idzie do roboty Jesli brakuje pieniędzy na niemowlaka to do roboty wysyłaj raczej jego ojca a nie babkę. Młody chłop zarabia 1500 złotycy mając małe dziecko i zamiast się wziąć za siebie i poszukac czegoś dodatkowego to od mamusi oczekuje pomocy? A jego kobieta zamiast lenia pogonić do pracy to oczekuje że "teściowa' ją będzie utrzymywała bo ona ma małe dziecko? Masz dziecko, to masz też obowiązek żeby je utrzymać. Ty i jego ojciec a nie wasi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we.
@ghfhfhgf Żłobek? Praca? Mieszkanie socjalne? Ty widzisz dziewczyno, co ty piszesz? Żyjemy w POLSCE, nie Anglii, Niemczech, Bułgarii.. tylko w POLSCE! Tutaj nie ma dostaniesz mieszkania socjalnego, pracy, miejsca dla dziecka w żłobku(które też 2zł nie kosztuje, a min. 500?) bez znajomości. Na mieszkanie socjalne czeka się z rok, może dwa. A oni potrzebują go już, bo nie mają za co żyć! Praca? Dziewczyna nie wie jeszcze, czy ją dostanie. Będzie wysyłać od cholery CV, w końcu znajdzie pracę w warzywniaku, albo biedronce i dostanie za harowanie 12h 1200zł netto. Więc reasumując: najtańsza kawalerka 1000zł+600zł żłobek+500zł na chociażby pieluchy dla dziecka=2100zł (dodaj jeszcze jedzenie i ubrania, chemię, leki, kosmetyki) .. Jeśli zarobisz ten 1200, a twój partner (załóżmy, przy minimalnej krajowej) 1300 macie razem 2500.. pomijając fakt, że dziecko będziecie oglądać rzadziej niż w weekend, a siebie rzadziej niż co drugi weekend, zależy jeszcze od pracy. Po opłaceniu wszystkiego, zostanie wam +/- 400zł na jedzenie, ubrania, kosmetyki, chemię, leki, zabawki, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za świat
"w końcu znajdzie pracę w warzywniaku, albo biedronce i dostanie za harowanie 12h 1200zł Czyli według ciebie lepszym rozwiązaniem jest siedzieć sobie spokojnie w domu i oczekiwać że na jedzenie i pampersy da matka faceta, Niech jeszcze może zgodnie z czyjąś_tam sugestią to ta matka faceta idzie do roboty a młoda niech się nie wygłupia z harowaniem za 1200? Taki lajf, mam rodzionę, to nie wybrzydzam, tylko biuorę to co jest żeby na siebie i rodzinę zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz wstydu
ayroatko ty jeszcze smiesz miec jakies fochy i pretensje? przecież siedzisz na dupie w obcym mieszkaniu jak pasozyt z dzieciorem którego sobie zmajstrowaliscie nie martwiąc sie skad na pieluchy i mleko, nie pracujesz i jeszcze cos ci sie nie podoba? 1000zł na trzy osoby plus dostaliscie pokój tylko dla was ,masz ugotowane i podane pod twarz i jeszcze zle i nie dobrze ? miej postawe roszczeniowa ale co do swoich rodziców a nie teściów bo prawda jest taka ze powinnas kobiete po rekach całowac ze przyjęła pasozyta i tłuka pod swój dach mimo ze mieszka w kilka osób NIE WDZIECZNA jesteś i zycie kiedys utrze ci tego zarozumiałego nosa!!! ty nawet slubu z nim nie masz a uważasz ze należy ci sie wszystko jak pełnoprawnemu członkowi rodziny do swoich rodziców spierdalaj na żebry ciekawe czy cos dostaniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
A dlaczego każecie teściowej iść do pracy? To jej sprawa z czego żyje .I tak wykazała dobrą wolę przyjmując rodzinę syna pod swój dach do ciasnego mieszkania w bloku .skończył się jej spokój,swoboda .synowa postawę roszczeniową powinna mieć wobec ojca dziecka a nie obcej kobiety .A jak już koniecznie prosić o pomoc to może swoich rodziców a nie teściów,którym zwaliła się na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko taką postawe
jak masz ty typowo roszczeniową powinnaś mieć do swojej rodziny!!! cos ci sie w głowie pomyliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 676545678
dlaczego od swojej matki nie żądasz pozyczek ? ciekawi mnie to tacy ludzie wstydu nie mają , zwalic się obcym na głowe i jeszcze wymagania , pretensje,żale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, tysiac złotych ... Ja rozumiem,że życie kosztuje, wiem o tym doskonale. Wynajmuje mieszkanie , mieszka nas czworo, na 60 metrach kwadratowych, czynsz do SM to 500 zł, miesięczne rachunki, czyli gaz i prąd(woda jest w czynszu) to ok 100 zł, i opłata za wynajem 1300 zł. Tak wiec podliczajac koszt na jedna osobę to mniej niz 500zł,a mieszkanie nie jest z tych najtanszych, więc dlaczego wy płacicie 1000 zł? az tak drogo jecie? czy mieszkacie w jakimś mega drogim do utrzymania się miejscu? czy poprostu rodzinka z Wad drze ile się da? poproscie o wzglad do rachunków, ewentualnie nawet o paragony z zakupów, albo sami kupujcie sobie jedzenie, moze za uzyczenie lodowki Wam nie podlicza? a najlepiej wyniesc sie,znaleźć cos niedrogiego, trzeba tylko dobrze poszukac, moze przez znajmych... nie ma sensu sie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×