potrzebuje wskazówek - jak nauczyc dziecko sikac w nocnik???

Hej dziewczyny Jestem mloda mama i mam 14 miesieczna coreczke i chcialabym ja nauczyc siusiac do nocnika. I teraz moje pytanie - jak ja mam to zrobic ??? Nie mam kompletnie pojecia. do tej pory : - kupilam nocniczek interaktywny z melodyjkami - postawialam na widoku by dziecko sie oswoiło z nim troszke ;) I teraz pora na nauke .. bede bardzo wdzieczna za wszelkie cenne wskazowki od doswiadczonych mam

moja była strasznie oporna wręcz płakała jak miała usiąść na nocniczek ale sama zaczęła bez żadnego zmuszania bo już odpuściłam i tak wyszło. Na każde dziecko przychodzi pora ; >

dla mnie akurat grające nocniki to bezsens.. my mamy zwykły, to nie ma byc zabawka i dziecko nie ma na nim spedzać pół dnia.. mój syn ma 10 mcy, od 2 tygodni uzyciu jest najzwyklejszy nocnik, najpierw posadziłam go po spaniu i odrazu sie wysiusiał, nastepnego dnia tak samo, zrobił też kupke i skumał o co chodzi, od tego czasu jak chce siusiu czy kupkę to specyficznie jęczy, wtedy go sadzam i odrazu robi

tylko moja nie usiedzi tam wiecej niz 20sekund :((( Od razu wstaje i idzie ... Probowalam sadzac wlasnie a jak ja chce przetrzymac na nocniku to marudzic zaczyna a po chwili sie awanturuje :(

ja też polecam zwykły nocnik- z moledyjką jak zaczynał grac to moj syn sie rozpraszał i przerwywał sikanie

przyjdzie na nią czas

przegapiłas troche moment zanim zaczela chodzic.. teraz musisz troche zaczekac

10 miesięcy i już nocnik? nie za wcześnie?

Mój synek także zaczął robić do nocnika jak miał 10 mies. W sumei wyszło przez przypadek. Po prostu kupiliśmy nocnik "już na zapas" (najzwyklejszy - 5 zł) i posadziliśmy na nim małego przed kąpielą "dla zartu". Jakże wielkie było nasze zdziwienie gdy w nocniku pojawiła się od razu kupka ..... POnieważ wyczailiśmy, ze mały robi zawsze kupkę po obudzeniu lub zaraz po śniadaniu, a takze zawsze po obiedzie, więc zawsze wtedy go sadzamy na nocnik i prawie zawsze kupka jest. Oczywiście sam nie woła, ale cieszę sie, ze posadzony wie, co ma robic :-) Oczywiście zdarzy sie, że zrobi w międzyczasie także kupkę do pieluchy, ale to rzadko. No i siusiu takze robi jeszcze czasem do nocnika, a czasem do pieluchy. A na roczek dostał od rodziny męża wypasiony nocnik z melodyjkami, spłuczką, ochwytem na papier - posadziliśmy i zaczął płakać :-) Ale to chyba reguły nie ma. Syn mojej koleżanki za Chiny nie chciał na nocniku siedzieć i w niego robić - a był juz dosć duży. Walił cały czas w pieluchy, aż któregoś dnia pokazał palcem na łazienkę - posadzili go na ubikację i .... chlup :-) Od tej pory zawsze woła, ale chce tylko do normlanej toalety.

:) a potem to już jakoś pójdzie i uzbrój się w cierpliwość. niektóre dzieci szybko łapią a niektórym trzeba duuuużo czasu. Sadzaj co godzinkę, jak nasiusia to brawo , całus itd. i tak aż do skutku, ale zanim zacznie sama chodzić na nocnik to może minąć nawet rok więc spokojnie, na wszystko jest pora

moja robiła na nocnik jak miała 13-14 miesięcy. Robiła, bo wcześniej łapałam ;) Zaczęłam ją sadzać jak miała jakieś 9-10 miesięcy. Na początku łapałam siku lub kupę, ale potem powoli zaczęła łapać o co chodzi i po skończeniu roku zaczęła wołać kupa, po kilku tygodniach zdjęłam na dzień pieluchę, kilka razy się zmoczyła i załapała, że trzeba wołać siku. Na noc zakładałam jej pieluchę - z własnego lenistwa - do zeszłego tygodnia. Bo mi się po prostu nie chciało w nocy wstawać. Ale teraz już śpi bez pieluchy i o dziwo nie sika w nocy :D Ale uważam, że jak Twoja pociecha nie wyraża chęci współpracy to powinnaś poczekać. Moja była chętna do tego, więc łatwo poszło. Ale np z butelką na noc nadal nic nie mogę zrobić, bo mała nawet jak zje kolację, to zawsze prosi o mleko jak się kładzie...:( powoli będę się za to brać, ale też chcę wyczuć moment, żeby przeszło to bez większych bóli... Spokojnie czekaj, pokazuj nocnik, sadzaj tyle ile dziecko wytrzyma i nie zmuszaj, bo osiągniesz odwrotny rezultat.