Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krateczka_

Czy wyznać mu prawdę??

Polecane posty

jeśli zależy Ci na tym związku to go nie niszcz :-) Poznałam jego kumpla, który mi się spodobał i odwrotnie. to tez byl blad? :-) poza tym ponad rok temiu? :-) i teraz nagle dylematy? 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta czy jakos tak
ale Ty masz problemy. Nie mów nic i tyle w temacie. No chyba, ze nie zalezy Ci na zaufaniu faceta, na jego szacunku i ogólnym tzw.swiętym spokoju. Powiesz - to uciszysz swoje wyrzuty sumienia, ale i tak spaprasz wszystko. Nie powiesz - będzie jak w tym powiedzeniu: czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Powtórzyć na pewno nie powtórzę. Mam nauczę za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO krateczki
No więc właśnie. Nie Ty jedna i nie ostatnia ukrywasz takie rzeczy, zresztą jeden pocałunek? Przestań nie mów i żyjcie sobie dalej. Zaufaj mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro Twoj mezczyzna nie zasluguje na prawde Twoim zdaniem to jak Ty mozesz zaslugiwac na wybaczenie? Dorosli ludzie biora odpowiedialnosc za swoje czyny. Jestes dorosla czy nie? Bo mam wrazenie, ze mowie do dziecka ktore ze strachu chowa glowe w piasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devilinside
Dobra, widzę, że chcesz tego uniknąc jak ognia - więc nic mu nie mów i żyj w niepewności i okresowych załamkach samopoczucia. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Zawsze szczery : a Ty taki idealny jesteś? jakas maszyna czy co? Tak, teraz dylematy bo chyba piszę od początku że to do mnie wracało! Najpierw przeczytaj a potem myśl. A co do podobania to chyba normalne, ze ktoś się komuś podoba. Zarówno jak podobają mi się aktorzy, tak jak i facetom aktorki nie znaczy że jest od razu zdrajcą bo ktoś się komuś podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Zawsze byłam z tych co nie ukrywają niczego, są szczerzy. Ale tym razem strach przed utratą bliskiej osoby związał mi usta na rok. Też mam uczucia i mam straszne wyrzuty sumienia. Nawet jeżeli wyznam mu prawdę i jakimś cudem będzie OK między nami i tak zawsze będzie mi wstyd za to co zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO krateczki
chuj tam z jakimś zawsze szczerym. słuchaj mnie, przecież każdy ma słabsze momenty, Ty już swój miałaś, zobaczyłaś, że nie warto się w takie gówno pakować i więcej tego nie zrobić. Masz swoją nauczkę, wyciągnij z niej wnioski i żyj dalej ze swoim facetem jakby to wydarzenie nie miało miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
po pierwsze nie jestem dla ciebie żadną niunią a po drugie nie twoja sprawa ile ja mam lat. Jak ci się coś nie podoba to możesz stąd wyjść, bo ja pytałam o radę a nie głupkowate i dziecinne wyśmiewanie się. żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tym razem strach przed utratą bliskiej osoby związał mi usta na rok ale jak otwieralas usta do pocalunku to sie nie balas utraty? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma ludzi idealnych, ale na szczescie sa jeszcze ludzie ktorzy nie zdradzaja ani pocalunkiem, ani seksem, ani slowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Łatwo powiedzieć ,,żyj sobie dalej". Chociaż wiem, że i tak zapłacę za to kiedyś, nawet jeżeli nie wyznam mu prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO krateczki
Doprawdy nie wiem czym Ty się tak przejmujesz, przecież nie poszłaś z tym fagasem do łóżka. Boisz się że prawda samoistnie kiedyś wyjdzie na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Wybacz, że nie jestem tak zajebiście idealna jak Ty ;] Normalnie wypisz, wymaluj Anioł ;] Nie potrafisz normalnie rozmawiać, to idź do nauki usiądź człowieku, bo życia to Ty wgl nie znasz, zapewne jeszcze do gim chodzisz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Przejmuję się tym, że nie byłam lojalna wobec własnego faceta. Można powiedzieć sobie, że to był tylko pocałunek, nic wielkiego. Ale nie znasz mojego P, on jest taki sam jak jego ojciec. Nie toleruje zdrady, pogardza nią i ludźmi którzy zdradzają się. Chciałabym żeby o tym wiedział, ale najbardziej się boję, że STRACI DO MNIE ZAUFANIE. Nie przeżyje tego i mnie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiedzac, ze gardzi zdrada zdradzilas go. Ale tylko troszke bo tylko pocalunkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO krateczki
Nie toleruje zdrady, pogardza nią i ludźmi którzy zdradzają się.' więc zostawi Cie, a odchodząc nie będzie przebierać w słowach. skoro wiesz jak wyglada sytuacja to nad czym się jeszcze zastanawiasz? tak bardzo chcesz być zwyzywana i opuszczona? nie zadręczaj się tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
nie wiecie jaka była wtedy sytuacja, to nie oceniajcie. Prosiłam tylko o radę. Ale zapomniałam, że ludzie lubią kopać leżącego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krateczka_
Nie chcę, ale nie jestem egoistką. Nie chcę tego przemilczeć dla własnego spokoju. Jeżeli mam z nim spędzić resztę życia to na pewno nie na kłamstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz problem
Powiem krótko - dla świętego spokoju bym porozmawiał z nim - bo jak się dowie od kogoś... to co będzie lekko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×