Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BBNNNKKKLLLoooG

zawieszenie cieżernej w przypadku braku innego stanowiska pracy - UK

Polecane posty

Gość BBNNNKKKLLLoooG

Witam, Jestem w ciąży, szef nie może wykluczyć ryzykownych czynników z mojej pracy, ani też zapewnić mi innego stanowiska pracy. Angielskie prawo mówi, że w takim wypadku powinien mnie on zawiesić od pracy, ale przy tym wypłacając mi pełna pensje. Czy ktoś się orientuje jak to jest w przypadku pracy na pół etatu? Bo ja nie zarabiam stałej stawki, czasem mam 10 godzin tygodniowo a czasem 30. Jaka bedzie wiec podstawa do naliczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozesz podac jakis odnosink /link do "tego angielskiego prawa"?;-) bo cos mi sie widzi ze czerpiesz wiedze na zasadzie jedna pani drugiej pani , na prawie ani pr pracy brytyjskim sie nie znam - ale z tego co mowia moi zanjmoi sytuacja wyglada inaczej niz w pl - gddzie od poczatku ciazy mozna lezec w domu i ogladac seriale za 100% pensji;-)) pewnie cos ci tam skapnie ale raczej mikrusy;-)) oczywiscie zakladjac ze jestes pracownkiem etatowym itd. bo z opisu to mi wynika ze pracujesz w jakichs uslugacg - a w nich malo gdzie/w kt panstwie zatrudniaja na etat (ale moge sie mylic) pewnie jako "emigracjuszka" i tak skonczysz na brytyjskich benefitach, co nie?;-))) moge sie mylic - ale jak sie nie ma oszczednosci a brzuch rosnie to sie chyta niczym tonacy deski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBNNNKKKLLLoooG
Zródło - http://www.direct.gov.uk/en/Employment/HealthAndSafetyAtWork/DG_10026595 If you are pregnant Your employer must make a special assessment of the risks to pregnant mothers and their babies. If there are risks, your employer must protect you and your baby by: adjusting your working conditions and/or hours of work offering you other suitable work if there is any suspending you from work for as long as necessary If you are suspended you are entitled to full pay, including any bonuses you would have been paid. Your suspension should last until the risk to you or your baby has been removed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBNNNKKKLLLoooG
aha i oszczednosci mam i nie prosze o porade w sprawie benefitów tylko chce chronić swoją ciąże i skorzystać z praw które mi przyszługuja - to tak na marginesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porzadku ;) przeciez uprzedzalam ze sie nie znam na prawie brytyjskim;-)) ]sporo slyszalam ale nie sledzilam/nie sledze a za zrodlo dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tak. Pracowałam w fabryce (nie na produkcji) tylko przy czyszczeniu wielkich maszyn przemysłowych - nocą. Zaszłam w ciąże. Ciaze ukrywałam tak długo jak się dalo. W końcu wydalo sie... Zabronili mi pracy bo po pierwsze: nocki, po drugie wszędzie woda, chemikalia, łatwość poślizgnięcia sie itd., itp. Przesunęli mnie do sprzątania biur :-( ale tez nie było dobrze bo stwierdzili, ze mogę potknąć sie n.: na przewodzie od odkurzacza czy spac ze schodow gdy odkurzam .... ;-( Pracowalam tak jeszcze pare tygodni po czym PRZYMUSOWO musialam isc na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest chrosta
a ror oczywiście musiała wylać swoja żółć i komuś kulturalnie dopiec:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak po trochu
nawet w UK nie beda chcieli zatrudniac Polek, bo ta zaraz zajdzie w ciaze. I dziwic sie polskim pracodawcom, ze nie chce zatrudniac kobiet. Potem chodzi sie i szuka, a nie dostanie, przez takie krowy rozplodowe...pasozyty spoleczne, gowno maja, zeby zapewnic godne zycie ddziecku, a pierdoloa jak to sie martwia o ciaze... tak o benefitkach juz snicie i domku socjalnym. Robcie tak dalej, UK zbankrutuje a wy zostaniecie z dzieciakami i bedziecie plakac, bo mnie sie nalezy....to "dziecko potrzebuje". Czasami to bym chciala, zeby zapanowala na swiecie masowa bezplodnosc, skonczylo by sie wreszcie wykorzystywanie biednych dzieci, zeby siebie ustawic wygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... Krowy rozpłodowe... - zaszłam w PIERWSZA ciąże w wieku 33 lat. Chyba powinnam czekać do 60tki. UK zbankrutuje bo polki rodzą dzieci - to pewne ;-) Zaraz zajdzie w ciąże - no NATYCHMIAST po 7 latach w UK! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no lepiej narazic zarowno dziecko jak i matke...taaaa.. jakby cos jej sie stalo przez prace to taki srednio zamozny pracodawca by sie nie wyplacil do konca zycia. chroniac matke przed niebezpieczenstwami chornia samych siebie. i bardzo dobrze. nie to co w polsce. byle zaorac pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co to jest chrosta a ror oczywiście musiała wylać swoja żółć i komuś kulturalnie dopiec" a ty musialas napisac o mnie a nie na temat?;-)) przyganial kociol garnkowi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
". nie to co w polsce. byle zaorac pracownika." polska ma jeden z najlpszych (no to zalezy z czyjego pktu widzenie sie jeszcze patrzy;-) sytem ochrony ciezarnych kobit - od pierwszego do ostatniego dnia moga relaksowac sie przy tv za 100 % pensji - jak rozmawialam z kolezankami z londynu to sie nie mogly nadziwic i uwazaly ze sciamniam;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest chrosta
a ty na temat pisałaś wariatko? bo maja benefity czy sytuacja materialna autorki do jej pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100% racji - zdesperowana domowa żona. Tak było u mnie. Musiałam podpisywać co tydzień na to, ze ZGADZAM się pracować w takich warunkach i o tym, ze nie BĘDĘ zadać odszkodowania gdyby coś sie stalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agnieszki
a czy moglabys troszke wiecej napisac na czym polegalo to sprzatanie maszyn w fabryce?o tej pracy please:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co to jest chrosta a ty na temat pisałaś wariatko?" no smialutko ulzyje sobie jeszcze;-))) powyzywaj sie troche a zle emocje ci przejda - mi tam twoje oceny i tak wisza, ale za to moze dla otoczenia sie zrobisz milsza gdy zlozc spuscisz;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaak, a polski pracodawca z radoscia przygarnie swieza upieczona mamusie ktora cala ciaze przelezala spowrotem do pracy... chyba w jakiejs innej polsce mieszkalas. w polsce jest wyzysk, w polsce nie szanuje sie czlowieka, a tym bardziej kobiet. po pierwsze jak pracodawca przyuwazy ze masz sklonnosc do rozmnazania sie to cie z miejsca wyrzuci, po drugie takie hocki klocki sie dzieja ze kobiety nawet w ypadku zagrozenia ciazy boja sie opuszczac dni pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do agnieszki - no to pisze... Fabryka sera. Po produkcji caly ser, ktory zostal musial byc wydmuchany powietrzem pod ciśnieniem z maszyn, taśm produkcyjnych itd. Nastepnie wszystkie maszyny musiały byc oblane woda z chemikaliami, po czym umyte i spłukane czysta woda tak aby na nastepny dzien nadawaly sie do produkcji, po czym wysuszone powietrzem pod cisnieniem. Na koniec z kazdej tasmy produkcyjnej byly brane probki na bakterie. Ja tu nie pisze o czyszczeniu takim, ze sera nie widac :D bo jezeli cos takiego po produkcji miałoby miejsce to stracilabym prace. Tu mowimy o czyszczeniu takim, ze bakterii nie widac :D A to roznica... Jezeli jakas byla ponad nome.................... Poza tym, praca w kaloszach, rękawiczarkach, okularach, gumowych fartuchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chyba w jakiejs innej polsce mieszkalas. w polsce jest wyzysk, w polsce nie szanuje sie czlowieka, a tym bardziej kobiet" to juz dawno ustallysmy ze chodzimy innymi sciezakmi ;-)))) a zlej baletnicy przeszkadza rabek spodnicy;-))) "po pierwsze jak pracodawca przyuwazy ze masz sklonnosc do rozmnazania sie to cie z miejsca wyrzuci, po drugie takie hocki klocki sie dzieja ze kobiety nawet w ypadku zagrozenia ciazy boja sie opuszczac dni pracy.. " no skoro sie boja - to moze psycholog by im cos na obezwladniajacy i paniczny strach zaradzil, hm?;-)) wszystko zalezy od poziomu pracy i potrzeby pracownika - osobiscie znam 11 dziewczyn kt w ciagu ostatnich 3 lat urodzily dzieci w polsce - 3 z nich dostaly jeszcze od foiimy bonusy w postaci np. mleka dla dzieci i innych takich (bo firma branzowa) tak wiec - jak zwykle nadmiernie sie egzaltujesz;-))) a w ciazy kobieta rzeczywiscie powinna sie oszczedzac - o ile wiem to w zadnym kraju praca w ciazy nie jest obowiazkowa, co nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum no kobieto ze twoj maly perfekcyjny swiat to nie jest swiat wszystkich polakow. to ze ty masz takich a srakich znajomych i znasz 11 dziewczyn ktore cos tam nie oznacza ze taka jest ogolna sytuacja kobiety na rynku polskim. ale skoro juz kolejny raz podkreslilas jakich ty to nie masz znajomych, z tej uwagi mam nadzieje, ze zasniesz spokojnym, ambitnym snem i przysni ci sie awans. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to jest chrosta
A drugiej czesci zdania wariatko juz nie przeczytalas? Twoj maly mozdzek nie ogarnia faktu ze sama pieprzysz od rzeczy:D A o moje emocje czy otoczenie sie nie martw, pomysl lepiej o czekajacych na ciebie bialych kaftanach z rekawami na plecach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubarsga
no i tak po trochu "nawet w UK nie beda chcieli zatrudniac Polek, bo ta zaraz zajdzie w ciaze." WTF? Angielki i inne nacje przez paczkowanie sie rozmnazaja? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ten temat chyba nie do tyczy pojscia na zwolenie zaraz [po wykryciu ciazy (tak jak to ma miejsce w PL u 75% przypadkow) wiec helllo o co wam chodzi? W UK NIE MA zwolnienia na ciaze, sa takie przypadki jak opisuje autorka; ma prace wysokiego ryzyka ktora moze miec wplyw na rozowj dziecka i to nie jest jej widzi mi sie tylko PRAWO wymaga tego aby pracodawca zmienil jej stanowisko./ W PL jest chyba tez takie prawo ale malo kto tego pilnuje i wlasnie przez to , jest to JEDEN z wielu powodow dla ktorych tyle kobiet leci na zwolnienie od samoego poczatku ciazy. Autorko; ile oficjalnie masz zapewnionych godzin pracy? Najlepiej idz do CAB i oni sie tym zajma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie autorko....
powinnas miec napisane w kontrakcie ile masz ZAPEWNIONYCH godzin pracy w tyg.. poza tym WYDAJE mi sie,ze mozesz byc tzw. 0 hour pracownikiem a wiec nie masz zapewnionych zadnych godzin- w jednym tygodniou moga dac ci prace na 60 godzin a przez kolejne dwa tygdonie zero godzin- zalezy czy cie potrzebuja czy nie i w takim wypadku to mysle ze cie po prostu zawiesza i nie bedziesz w ogole pracowac i w ogole nie bede ci placic. ale napisalas ze pracujesz na part-time ,wiec trudno okreslic jaki masz kotnrakt skoro raz masz 10 godzin( czy te 10godzin to jest minimum jakie musisz przepracowac?) a raz 30 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lo matko
A Ty autorki nie masz innych aspiracji w zyciu tylko sprzatanie w fabryce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBNNNKKKLLLoooG
hej, tak dokladnie nie mam zapewnionych stalych godzin pracy. Ale juz wszystko wiem, istenieje taka regulacja "no normal workin hours" i wtedy oblicza sie średnią z ostanich 12 tygodni - może komuś sie przyda. Niektóre komentarze..... masakra, to że mieszkam w innym państwie to zwalnia mnie z prawa do posiadania dzieci? Wezcie sie puknijcie w te puste łby. A ostani post, a ty gdzie pracujesz w biurze za 1200 zł i wynajmujesz ostanie pietro w domu u rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zdesperowana Domowa Żona zrozum no kobieto ze twoj maly perfekcyjny swiat to nie jest swiat wszystkich polakow" kazdy ma taki swiat jakim go widzi i na jaki zasluguje;-))) czy moj jest idealny? szczerze watpie - ale tez nie narzekam;)) "to ze ty masz takich a srakich znajomych i znasz 11 dziewczyn ktore cos tam nie oznacza ze taka jest ogolna sytuacja kobiety na rynku polskim" wulgarna zono i matko - radze deprim dla ukojenia nerwowa zanim znowu kogos obrazisz piszac o nim per "sraki";-))) oczywiscie ze nie robilam proby badawczej - i zawsze powatrzam ze kazdy zyje na takim standardzie na jaki sie godzi, ale bardzo uwaznie obsewruje tez pewne tendencje - np. takie ze niektorzy ida przez zycie usmiechnieci, zmieniaja prace, ba- zwlaniaja ich z pracy, zachodza w ciaze itd. a inni ciagle "maja pod gorke" - widocznie na to zasluguja;) nie twierdze ze moje 11 kolezanek reprzenruje srednia polski - pewnie nie - ale nie ma tez obowiazku sie usredniac, a na pewno sa takie ktora maja "relatynie lepiej i przyjemniej" nic moje kolezanki - zawsze sie tak skupiasz na negatywnych aspektach?;-)) "ale skoro juz kolejny raz podkreslilas jakich ty to nie masz znajomych, z tej uwagi mam nadzieje, ze zasniesz spokojnym, ambitnym snem i przysni ci sie awans" ja nie podkreslilam ja powiedzilam - a ciebie to zdenerwowalo najwyrazniej, skoro tak zapamietalas i powtarzasz;-)) a o awansie nie marze - z reszta w mojej pracy to niemozliwiwe, ale tez generalnie nigdy mnie nie krecily tytuyly i bycie "baczelnikiem dzialu" itd. , po prosto rpobie to co umiem i za to mi placa - ichyba obydwie striony sa zadowolone - czego i tobie zycze;-)) z reszta - ja wychodze z zalozenia ze praca ma mi pewne rzeczy gwarantowac sama - sama w sobie, choc ja lubie, nie jest dla mnie az tak wazna;)) a w ogole to zonka obiecywalas juz wielokrotniwe ze nie ebdziesz odpowidac na moje posty - ale jak zwykle fantazjea cie poniosla;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda bo w UK
zanim sie zachodzi w ciaze to sie mysli zeby sobie zapewnic godna egzystencja a potem tez potomstwu, jak wybralas pracowanie jako robol przy szkodliwych warunkach to juz samo to powinno cie powstrzymywac przed zajsciem w ciaze, przeciez przed zajsciem powinnas tez zadbac o swoje zdrowie, a pierwsze 3 miesiace sa najwazniejsze dla rozwoju plodu, ale ty tak naprawde masz w dupie dobro swojego dziecka, bo jakbys miala to zanim zaszlabys w ciaze, to zmienilabys prace, albo poeprostu dazyla do dostania lepszego miejsca pracy bez szkodliwych warunkow, a tak poprostu zaciazylas i znalazlas sposob na uwolnienie sie od uciazliwosci swojej marnej pracy, teraz bedzie wielak mamuska i klekajcie narody.... Co do Polek zachdzacych szybko w ciazy ledwo dostana kontrakt tutaj na wyspach to tez standard, nie tylko w Polsce, znam jeden hotel co z tego powodu wlasnie nie zatrudnia Polek, bo 3 Polki pod rzad zrobily taki numer, contract-ciaza i nie moze pracowac, zaswiadczenia itd... przeciez nawet na tym forum byly pytania jakis imbecylskich kretynek, co to pytaly sie, czy brytyjski pracodawca bedzie respektowal zaswiadczenie od lekarza wydane w Polsce PO POLSKU:D no poprostu jaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo pewnie wynisoly z polski nawyk ogladania seriali przez 9 miesiecy w "zagrozonej ciazy";-) za 100% pensji;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×