Przyłapany - kradzież w hipermarkecie! Co dalej?

nie przejmuj sie nikt nic nie bedzie zglaszal. Zaplac mandat w terminie i po sprawie. Sluchaj, czasem ludziom przychodza glupie pomysly do glowy. moze dobrze ze Cie zlapali, to nie wkrecisz sie w zlodziejstwo, bo to niestety uzaleznia a potem jest juz tylko gorzej. Sprobuj poszukac jakiejs pracy dorywczej skoro u was tak ciezko z kasa moze w sklepie itd? To nie musi byc na caly etat nawet. Powodzenia!

Przedmówczyni która pisze, że jest asesorem w sądzie pisze bzdety - nic ci nie grozi, bo to wykroczenie. Zapłać mandat i koniec/ Policja nawet nie ma sensownych rejestrów wykroczeń. Kradzież do 250 złotych jest w prawie traktowana tak jak przejście po pasach w niedozwolonym miejscu - dostajesz mandat - nauczkę, żeby nie kraść i sprawa się kończy. -- http://podkoldra.pl

Sprawę w sądzie byś miał, jakbyś odmówił przyjęcia mandatu. To tak jak np. policja daje mandat i się pyta czy przyjmujesz czy mają kierować sprawę do sądu Ciebie też tak pewnie pytali. Głupio zrobiłeś ale to nic strasznego - przecież nie okradłeś babuni torebki albo potrzebującemu, hipermarket by od tego nie zbiedniał.

Nieznajomość prawa szkodzi. To tylko mandat. 250 ,- i sprawa się zamyka ale.. nie zapłacenie mandatu grozi sprawa w sądzie. W najlepszym przypadku odróbki , grzywna w najgorzym paka. Jezeli ktos cos przeskrobał 1 raz - to w takim razie sąd ustali lagodny wymiar kary np. 30 dni sprzatania ppublicznego po 6 h. tak to wygląda. Ja osobiescie nie rozumiem zachowania ani tego gliny , ani ochroniarza. Gdyby wiedieli jaka krzywde Coi wyrzadzili nekaly by ich wyrzuty sumienia. Nie toleruję kradzieży z chęci , ale przymusu jak w twoim przypadku - popieram. Gdybym był sądem nie skazywał bym Cie. Wierze ze wiele sedziów mysli jak ja JEZELI MIAL BYS MIEC KIEDYS SPRAWE O MANDAT ZA TO.

Klara nie ośmieszaj sie. Przedemowczyni nie siedziala by na cafe :D

Mam pytanie,czy jak zapłaciłem mandat(dostałem 500) za kradzież w supermarkecie to czy jeszcze będę miał sprawę w sądzie?

skończcie z tym sumieniem śmiechu warte świętoszki :D

autorze - dostałeś mandat zapłacisz po sprawie

Ja nie twierdzę ze jestem święty,tylko to była bardzo wielka głupota która dużo mnie nauczyła a mam za dużo do stracenia żeby teraz iść do pierdla..