Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa12345

Doświadczenia z deweloperami

Polecane posty

Gość nowa12345

Witam, w końcu chce kupić mieszkanie (na kredyt oczywiście), niektórzy doradzają kupić od kogoś niektórzy żeby od dewelopera. A Wy jak radzicie? ps. mieszkanie będę kupować we Wrocławiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca żadnej...
moja siostra kupiła mieszkanie po kimś, my wzięliśmy od dewelopera. Kasa wyszła taka sama, tylko myśmy mieli mniej roboty, bo ona musiała jeszcze wszystko z mieszkania wcześniej powywalać, żeby zrobić je po swojemu. Minusy widzę tylko u niej, tj. przychodzi komornik szukać poprzedniego właściciela, bo ciągle podawał ich adres (albo nie zmienił starego)... mają dwie rodziny patologiczne w klatce, ostatnio wprowadził się jakiś imprezowicz (małolat) i ciągle są wrzaski i imprezy, blok jest stary, z rur czasem śmierdzi (ale jak tu je wymienić w całym pionie, jak inni nie chcą?) itd. Stanowczo deweloper, ale ostrożnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca żadnej...
w sumie u nas też jest minus - nie wszyscy sprowadzili się w tym samym czasie, jest jeszcze trochę mieszkań i przez to są ciągłe remonty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Chyba jednak te remonty są mniej uciążliwe od tych problemów z mieszkaniem siostry, bo jednak remonty kiedyś się w końcu skończą. A gdzie kupowaliście mieszkania? (miasto), też Wrocław??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam88
Ja zdecydowanie polecam dewelopera, teraz już nie ma takiej różnicy w cenie między rynkiem wtórnym a pierwotnym więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała z domu
ja mam dobre doświadczenia z zakupu mieszkania:) kupowaliśmy w sumie 'dziurę w ziemi' (no, fundamenty juz były), deweloper irlandzki ale miał przedstawicielstwo polskie, w Krakowie. nie na kredyt, wiec płacilismy transzami- przelewami na konto dewelopera. w tej chwili mieszkanie juz prawie pod klucz, bardzo poszli nam na reke, sami zaprojektowalismy sobie układ łazienki, kuchni itd, bez dopłat. cene tez sie dało wynegocjować niezłą:) bardzo sprawnie i porządnie szła budowa. chyba nie ma jednak jak nowe mieszkanie - niz po kimś. aha, kupowalismy w 2011.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupowałam z rynku wtórnego jednak jest to trochę taniej poza tym nie muszę wszystkiego robić na raz, jak w nowym, gdzie masz puste ściany - to też wydatek jest gotowa infrastruktura, można dowiedzieć sie coś na temat sąsiadów i ogólnie otoczenia w nowym nie wiesz kto będzie mieszkał tuż za ścianą nie lubię getta, a zwykle nowe budynki są poogradzane, wycmokane, odrózniają sie na tle otoczenia, ale wg mnie - negatywnie kojarzy mi sie to ze słomą wystającą z butów i nowobogactwem - wymuskane trawniczki, sztuczne roślinki, videodomofony, miniaturowe placyki zabaw, dziadek zamiatający 5 metrów chodniczka wokół dwóch bloków - dla mnie wiocha poza tym bałam się ryzyka związanego z upadkiem dewelopera, problemami z odbiorem, wzrostu kosztów po oddaniu terenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała z domu
Ewa- dewelopera można sprawdzić:) czy nie jest zadlużony, czy poprzednie inwestycje wykonał zgodnie z planem itd. To podstawa - dobry wywiad i wgląd w historię inwestycyjną dewelopera. Nasz byl sprawdzony, a apartamentowiec w którym kupilismy mieszkanie ostatnim z wybudowanych na tym osiedlu. Czynsz w mieszkaniach z rynku wtornego jest czesto wyższy, to duży minus. Przykładowo - nasz wynosi 90 zł, teściów w wielkiej płycie kilkaset;) Z wykończeniem to fakt, wiadomo, że jak się chce sprawnie i szybko wykończyć to trzeba mieć gotówkę:) Ale to jednak komfort mieć mieszkanie zaprojektowane tak, jak się chce, własną nową armaturę łazienkową, meble kuchenne... pewnie, mozna wymieniać i remontować po poprzednich włascicielach, ale to też koszta - zbliżone do wykonczenia mieszkania, jesli chce się zrobić na tip top. Co do zamkniętych osiedli - mnie się akurat takie enklawy podobają, bezpieczne, monitorowane, z parkingiem podziemnym, fajną częścią rekreacyjną, ogródkami, placem zabaw (u nas jest nawet basen, siłownia itd ;)). Bezpieczenstwo jest ważne, zwłaszcza gdy ma się małe dzieci. Z obserwacji widzę też, że na takich osiedlach mieszkają raczej ludzie kulturalni i dość zamożni, młodzi przeważnie, pracujący zawodowo i dużo podrózujący. Nie ma meneli, w przeciwienstwie do starych osiedli i mieszkan w blokach z wielkiej płyty, zasiedlonych przez różne podejrzane indywidua. Ale - o gustach się nie dyskutuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Mi też zamknięte osiedla się podobają, tym bardziej, że wydają mi się ode bezpieczniejsze dla dzieci. Ale namieszaliście mi w głowie hehe Spodobało mi się jedno osiedle we Wrocławiu, ma mieć ogromny park, z miejscem do gier, zabaw, postój rowerów miejskich, ściankę wspinaczkową itp. ale właśnie jakbym się zdecydowała kupić teraz to kupowałabym kawałek nieba :) bo osiedle dopiero zaczyna się budować. A co myślicie o takim kupowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam88
Jakie osiedle ma mieć ogromny park? to pewnie będzie spora cena za m2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie kupuj
dziury w ziemi, przenigdy. Odsyłam na forum: http://forum.gazeta.pl/forum/w,49213,134375558,134375558,kupno_mieszkania_od_developera.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od dewelopera pewnie troszkę taniej... ale osobiście bałabym się. u nas w Krakowie cała masa przekrętów była. zresztą mam znajomych, którzy wg prawa mieszkają dalej na placu budowy, bo od trzech lat nie ma kto ukończyć osiedla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Zdecydowanie taniej, a np. dla pierwszych kilku osób prawie zawsze są jeszcze tańsze. Osiedle z parkiem ma być przy ul. Racławickiej (Wrocław). Tylko nie wiem czy to będzie ogrodzone osiedle czy nie.. W ogóle jest sporo takich sytuacji gdzie ludzie są bardzo niezadowoleni ale jednak mieszkania schodzą bardzo szybko. Dzięki za link, wszystko przestudiowałam, sporo przydatnych informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanx
Sądzę, że teraz większość deweloperów robi osiedla ogrodzone, bo inaczej w tymże parku chodziłby każdy, a chyba chodzi o to żeby to był prywatny park. A w ogóle to ile m2 będzie miał rzekomy park, bo ciężko mi sobie to wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Może i masz rację.. Park ma mieć 8 tys. metrów kwadratowych. No tylko jak pisałam dopiero zaczęli budowę, ale pierwsze bloki mają być gotowe już za troszkę ponad rok. Zawsze myślałam, że to się dłużej buduje ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanx
To rzeczywiście spory park, myślałem że tylko trawnik i kilka drzewek posadzą, no rok dla jednych długo dla innych krótko, ale to chyba taki standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile bym dała za
taki park przed blokiem.. U nas jest parking i kawałek placu dla dzieci. Na całe osiedle chyba jedno drzewo, a cień dają tylko bloki. Niestety jak my kupowaliśmy to patrzyliśmy tylko na cenę i lokalizacje, a jednak zagospodarowanie na osiedlu też jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanx
Ja też zacząłem teraz zwracać uwagę na zagospodarowanie terenu, zwłaszcza patrząc przyszłościowo, nie wyobrażam sobie kupić mieszkania w samym centrum, z widokiem na blok. Jednak fanie mieć miły widok oraz mieć gdzie wyjść z psem. Tutaj ten deweloper Gant rzeczywiście miał nosa, sadzę, że takie mieszkanka szybko się sprzedadzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Dzięki za strony na pewno przejrzę ale do Jeleniej Góry się nie przeprowadzam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostac nie ale mozna
wg mnie to tak naparwde zalezy od dewelopera- jak jest porzasdny to nie ma co sie zastanwiac tylko brac, takie mieszkanka sa czyste, swieze, i nowiutkie i to jest super plus. nowa technologia- nizsze rachunki. sama sie zastanwialam nad kupnem domu w uk od dewelopera ( barratt) ale okazalo sie ze maja mase negatywnych opinii. moja cioicia ma dom od dewelopera we wroclawiu i jest bardzo zadowolona , budowany z jakiegos betonu komorwkoego czy cos takeigo -mowila ze bardzo cieplo jest w domku w zimie. no i jak ktos pisal -w takich nowych mieskzaniach razej nie zyja menele,a to jest jednak bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala z pracy
jestem jedna z tych wlasnie, ktorzy kupili mieszkanie w parku;) tylko 3 bloki w sumie (takie apartamentowce bardziej), wkolo mnostwo zieleni, alejek, tak jak pisalam - basen, plac zabaw dla dzieci, ogrodki, klomby, lawki, boisko... a nieco dalej nawet lasek. 2 poprzednie bloki juz staly, wszystkie mieszkania kupione, wiec wiadomo bylo raczej, ze inwestycje zakoncza i ten trzeci tez szybko postawia. zrobilismy stosowny wywiad, sprawdzilismy dewelopera na liscie dluznikow itd. w maju praktycznie odbieramy klucze:) wszystkie instalacje, gniazdka, ewentualne zmiany ukladu pomieszczen w projekcie itd zostaly ustalone z nami, nikt nie robil problemow ani nie skasowal za te zmiany kokosow. nie zawsze wiaze sie to z ryzykiem - trzeba byc tylko ostroznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa12345
Tylko wiecie co sprawdzę dewelopera to w sieci na każdego są jakieś negatywy, na każdego straszą, uwaga oszust itp. :( Jak tu być mądrym i się zdecydować. To osiedle z parkiem na prawdę kuszące, bo i nie drogie, deweloper ma już wybudowanych osiedli sporo i to w całej Polsce, ale jednak negatywne opinie są... o tyle dobrze, że pozytywne tez są ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśullla
Co człowiek to opinia, jedni chwalą, drugim coś nie pasuje, trzeba trochę zaufać własnej intuicji, a to z parkiem to co mówicie o tym Gancie? to co dopiero ma być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_jpg
we wrocku westbud ma niedrogie mieszkanka, 4tysiące za metr kwadratowy, sama sie zdecydowałam już, nie mogę się doczekać odbioru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nasze mieszkanie kupiliśmy od dewelopera . W sumie nawet nie braliśmy pod uwagę rynku wtórnego. Bardzo dobrze trafiliśmy, także z czystym sumieniem mogę polecić SGI . My mieszkamy w Szczecinie, ale w kilku innych miastach widzę, że tez mają inwestycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleska
Developer! jak sie kupuje od kogos, czesto trzeba zrobic gruntowny remont - pieniądze wtedy wychodzą te same (wiadomo ze taniej i szybciej jest pomalowac sciany w nowym mieszkaniu niż zrywać tapetę i tynkowac po kims). moj brat kupił fajne mieszkanie w wawie w ostoi wilanów, od Fadesy Polnord, podobno to developer godny polecenia. Osiedle też jest bardzo ładne http://www.ostoja-wilanow.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleska
Developer! jak sie kupuje od kogoś, często trzeba zrobic gruntowny remont - pieniądze wtedy wychodzą te same (wiadomo ze taniej i szybciej jest pomalowac sciany w nowym mieszkaniu niż zrywać tapetę i tynkowac po kims). moj brat kupił fajne mieszkanie w wawie w ostoi wilanów, od Fadesy Polnord, podobno to developer godny polecenia. Osiedle też jest bardzo ładne http://www.ostoja-wilanow.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×