Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Korneelinki mama

Niech ktoś mi coś doradzi..wysoka gorączka,ból brzuszka i wymioty, u 2,5 latki!

Polecane posty

Gość mama:)
My tez przerabialiśmy jelitówke. Ja zadzwoniłam po pogotowie jak mały mijuz "leciał" przez ręcę (nie dlatego,ze zwlekałam) obudził sie w nocy z takim własnie juz stanem,sprawdzili czy sie odwodnił ( czy ma ślinke w buzi,czy siusia) dostalismy orsalit,jeden zastrzyk chamujący wymioty i nifuroksazyd. Dwa dni i po chorobie:) a teraz podobno znow panuje jelitowka,więc niestety raczej Was dopadła:( Zycze zdrowke!! a i smecta po łyzeczce podawana rowniez pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:)
a jesli dasz lek z zawartością ibuprofenu i goraczka zejdzie na chwilke to podaj cos z paracetamolem i tak na zmiane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smecta to w razie biegunki, teraz podawałabym tylko wodę i orsalit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:)
Myślałam,ze biegunke rowniez ma przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też tak leciał mimo,że byłam u lekarki. Szybko do szpitala, tam kroplówka a potem wstrząs - napad drgawek, utrata przytomności - koszmar, dlatego uczulam, bo z doświadczenia wiem,ze może być różnie. Domowe sposoby to smecta, orsalit, nifuroksazyd, dużo pić powoli i nic nie jeść, ew. flipsy (zalecenie ze szpitala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:)
i nie podawaj soczkow bo wzmagaja wymioty tak jak i surowe owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko desdemona, to nieźle było mój był apatyczny, ale wiem, ze tak jest najczęściej, sporo spał, ale i rzygał w międzyczasie na szczęście to picie nas uratwoało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze mam w domu hydroksyzynę, która hamuje wymioty i działa uspokajająco takze troche było lepiej, ale wymioty u nas były ok 20 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:)
tez jestem strasznie przewrazliwiona na punkcie zdrowia synka. z tym,ze mój synek "leciał" przez ręce bardziej z tego powodu,ze była to noc i go obudzilismy (bo jest strasznym spiochem,w kazdym razie jak pogotowie przyjechało lekarka uznała,ze mozemy zostac w domu. Ale dziecko w kazdej chorobie tym bardziej w takiej trzeba uwaznie obserwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:)
o kurcze! u nas zwymiotował moze z 5 razy a po zastrzyku juz wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba trzeba i trzeba wezwac lekarza ja bałam sie strasznie, ale jakoś poszło nie bardzo uśmiechał mi się szpital, a lekarka przez tel powiedziała, ze i tak kilka godzin czekania w szpitalu nas czeka, bo bardzo dużo dzieci choruje, więc co za różnica i nam sie udało zostać w domu, bo staraliśmy sie dzielnie walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to był koszmar.Najgorsze jest to,że wiadomo, młoda mama, mało wie, byłam u lekarki a ta powiedziała,że tylko nifuroksazyd dawać. no to dawałam, picie też. Błędem było,że nie wiedziałam nic o orsalicie. W szpitalu przy tych drgawkach wszyscy lekarze się zlecieli, jakieś wlewki mu robili, zastrzyki, potem mały pod tlenem. Wspominam to jako horror. Dlatego jak długo wymiotuje, mimo,że daję orsalit to wolę jechać do szpitala i niech decydują. Przy napadzie drgawek nie poradziłabym sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w styczniu miał jelitówkę i wymiotował 15 razy, bo liczyłam 3 tygodnie temu to samo, po 15 razach przestałam liczyć - masakra, moze było ponad 20, już nie chcę tego pamiętać później doszła biegunka, też 2,3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Sorki,nie było mnie chwile , bo się mała obudziła,znowu zwymiotowała,zmierzyłam temp i ma 38,4 . Juz wrócił mąż , wiec on się nią teraz zajmie. Mała też skarży się na bół brzucha,jak pokazuje to tak na dole,lekko z prawej strony. Niech ta lekarka już przyjeżdzą bo osiwieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desdemona, no drgawki to już bardzo poważny stan orsalit jednak ratuje, ale nie jest dobry w smaku i dzieci nie chcą go pić ja zmuszałm młodego, w 3 osoby trzymaliśmy go za rece, buzię i tak wlewaliśmy, później nie miał siły walczyc z nami, to sam buzię otwierał biedne dzieciątko, ledwo na oczy widzaiło, ale jakoś się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Moja tez nie chce orsalitu pić,ale siłą jej wlewam nie mam wyjścia. Ja mam nadzieję,ze u nas do drgawek nie dojdzie bo chyba na zawał zejdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelita, bo nie sądzę, ze by to by wyrpostek teraz jelitówki krążą w powietrzu młody to nie wiem skąd złapał ostatnią, bo 1 to mąż do domu przyniósł daj jej coś innego na gorączkę, ale tu dobry byłby czopek, tylko wagę dziecka musisz dostosować do mg czopka, bo ja miałam za słabe czopki i też nic nie pomagały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Podam jej paracetamol w czopkach za jakies pół godziny . Tylko ona ich nie znosi i tez jest płacz niesamowity :O,no ale jak mus to mus :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Martwię się o nią strasznie :(, znowu wymiotuje,dzisiaj juz chyba z 20 raz.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli spadnie ponizej 38 to nie dawaj, organizm walczy i musi mieć do tego przeciwciała, a jak podasz to zniknął i będzie klops duuuuuuuuuuużo picia, dużo, i na siłę orsalit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no znam to, sama przerabiałam poproś lekarkę o ta hydroksyzynę na przyszłość, to trochę minimalizuje wymioty, ale tylko troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Orsalit właśnie muszę jej podać,ale ona już na sam widok zaciska buzię i nei chce pić,ale teraz mąż jej poda,bo jest spokojniejszy,a ja się denerwuję i ona pewnie moje nerwy wyczuwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
Tak,o tą hydroksyzynę na pewno poproszę,dziękuję bardzo,ze mi o niej wspomniałaś,bo ja o niej w ogóle nie słyszałam i nie miałam do tej pory stycznosci. Mała dzisiaj jeszcze nic kompletnie nie jadła nawet ogotowałam jej rosół myslałam,ze chociaz 2 lyzeczki wezmie,nawet nie tknęła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
ugotowałam * Przepraszam,za ten mój chaotyczny styl pisania,ale martwię się strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Mała też skarży się na bół brzucha,jak pokazuje to tak na dole,lekko z prawej strony'' do szpitala bo to moze byc wyrostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przytrzymajcie ja i heja, musi wypić a rosołuw żadnym wypadku, kochana nie, bo jest bardzo ciężki dla żołądka delikatny kleik ryżowy, ryz, pieczone jabłko, takie rzeczy, ale nie rosół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneelinki mama
To może dobrze,że go nie jadła . Ehh widze,że kiepska ze mnie matka jeszcze bym jej zaszkodziła :( WYROSTEK? u tak małego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczas jelitówki też boli brzuch i to właśnie nizej, mnie tak bolało i rzygałam, sorki za opis lekarka przyjedzie, oceni co to jest, zbada palpacyjnie brzuszek za godzine bedzie, ale oczywiscie mozecie jechać do spzitala, jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym rosołem, to jest tak, ze sie daje dla wzmocnienia, kprzepkości, ale nikt nie myśli, ze wbrew p[ozorom jest bardzo ciężki dla żołądka można jakiś krupniczek ugotować na samych warzywach, beż kości czy mięsa, z ryzem lub płatkami ryżówymi - i to jest bardzo dobra sprawa na żołądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×