Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tym razem to znowu ja + ban x2

jest u was w rodzinie zwyczaj że jak dziewczynka dostaje okres to ojciec

Polecane posty

Hahaha Nieźli jesteście :D I rękę, znaczy się uścisk ręki, żeby były regularne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wysokich obcasach czytałem, że matka jednej dziewczynie powiedziała: no sie zaczęło, i zapach ryb, będzie chyba jednym z zapachów nieodłącznych, i chyba najlepszym z tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to nazwanie tego
gruba przesada to i tak lagodne :O Okres to sprawa intymna. Rowniez dla dziecka. Diewczynki w tym wieku tato juz nie kapie, nawet nie mama. Sama to robi. Sa sprawy w zyciu o ktorych rozmawia sie tylko z niektorymi, o okresie tylko z lekarzem, jak juz. Podpaski tez przy facetach zmieniacie? W zasadzie to facet roze powinien z tego powodu kupowac, z radosci, ze nie bylo wpadki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g8idea
ja tez w pysk dostałam.. niby taki zwyczaj. i jeszcze pamietam ten szok podwojny - raz ze miesiaczka, dwa ze od matki plaskacza zarobilam. o różach pierwsze słysze, chyba rzeczywiście moda zza oceanu, mojej mamy rodzina gdzieś ze wschodnich stron, a tam jak wiadomo inne zwyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to nazwanie tego
mowie "jak juz". Znaczy jak ma z tym problem to idzie do lekarza. Matce to moze i powie, bo skad wezmie podpaski? Ale matka jak jest sensowna, to nie wygada zaraz ojcu :O Nie trzeba wszystkiego wszystkim mowic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdolicie, dzieci sa rozne, ja akurat mialam i mam swietny kontakt z rodzicami, niczego sie nie wstydze, potrafie gadac z nimi godzinami, nie tylko o pierdolach ale o tym co mi na duszy lezy, moi rodzice mi ufaja ja im, czasem prosza mnie o jakas rade, czasem ja prosze ich wiedzieli o moich milosciach, seks nie byl tematem tabu u mnie w domu - mowilo sie o pewnych rzeczach otwarcie z kazda pierdola lecialam do rodzicow, przewaznie pierwszy byl tata pozniej mama bo wiedzialam ze moge na nich liczyc i wiem ze zawsze dostane od nich dobra rade i nie mieszkalam na zadupiu, poprostu u nas w rodzinie liczy sie szacunek, rozmowa, pomocna dlon nigdy bym nie pomyslala ze dla kogos mowienie takich rzeczy moze byc wstydliwe i co gorsza idiotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ola1981*
Słyszałam, że niektórzy ojcowie z tej okazji zabierają córki na uroczystą kolację do restauracji. Też ten zwyczaj wydaje mi się jakiś taki niesmaczny - wolę symboliczne wejście w dorosłość w postaci uroczystej "osiemnastki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow o swietnych ralacjach
Ja z rodzicami zawsze mialam swietne relacje. Czy temat okresu to jedyny nie bedzacy pierdola? Ale nie o wszystkim z kazdym trzeba sie dzielic. Przy facecie, ktorego kocham nie zalatwiam potrzeb fizjologicznych tez :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dziele prawie ze wszystkim, a przy facecie jak mi sie bardzo chce to tez sie zalatwiam, wielkie mi hallo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow o swietnych ralacjach
No skoro dla Ciebie to normalne to ok. Ja takich rzeczy nawet przy facecie nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow o swietnych ralacjach
U mnie ani siku, ani nic grubszego, ani bakow. Z tym ze jakby sie wymsklo (jeszcze sie nie zdarzylo) to by tragedii nie bylo. Jak z obdijaniem sie. Wystzrcy przeprosic nie? Anie nie robmy z tego normy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to norma, w miejsach publicznych, przy jedzeniu, przy rodzinie nie puszczam bakow, ale przy facecie, a i owszem wiecej pozytywu kobieto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow o swietnych ralacjach
a ja nie ;) Dla mnie to nigdy nie bedzie norma ;) i dobranoc, bo swit mnie zastanie rzy kompie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yiyogoygoygogoyogyogyogyogy
dziwie sie że niektórzy sie oburzają tym że dziecko mówi matce..przecież to najnaturalniejsze na świecie!!! Komu ma niby powiedzieć?? Jeszcze ewentualnie starszej siostrze jak ma,albo babci jak sie z nią wychowuje. To nawet powinno być tak,że matka przygotowuje córkę do miesiączki,mówi jej co i jak i w razie gdyby dostała to sie zwróci o pomoc do niej. Ja bez zastanowienia zwróciłam sie z tym do mamy,bez cienia wstydu a ona pierwszą podpaskę mi przykleiła. A nasze stosunki w różnych sprawach nie są idealne,a jednak nie przyszłoby mi do głowy sie jej wstydzić pod tym względem. Może mnie nie kąpie,ale wie jak wygląda moje ciało,a ja wiem jak wygląda jej. Wielkie rzeczy :) A ze względu właśnie na intymność to ja sie wstydze lekarzy. W końcu to są obcy ludzie cholera...i jak miałam te 11 lat to na pewno ostatnią rzeczą jaką bym zrobiła to wizyta u lekarza by sie przyznać że okres dostałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergnerjkng
Ja jak dostałam pierwszy okres to mama była w Stanach, ojciec na moja prosbe , zeby dla mi kase na podaski pwoedzial, ze nie da, bo kupie narkotyki, dodam, ze nigdy nie cpałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotatma
Dziwny zwyczaj z różami. Ja nawet o okresie nie powiedziałam mamie. Podpaski były zawsze w łazience, więc problemu z tym nie było, ale ja to mam w ogóle kiepski kontakt z rodzicami, praktycznie oni nic nie wiedzą o moim życiu. Pewnie nawet nie wiedzą, że mam już okres, chociaż mam 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowa o rozach i o gratulacjach
yiyogoygoygogoyogyogyogyogy---> Nikt sie nie dziwi, ze dziweczynka mowi matce. Z przyczyn technicznych, przeciez nie wyczaruje sobie raczej podpasek, nie? Nie wiem jak Wy ale ja sie dlugo wstydzilam kupowac podpasek i mama tylko kupowala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oofuuuuj
Żenujący zwyczaj i niesmaczny po prostu. Że też wszelką głupotę musimy ze stanów importować, jakby naszej własnej było mało. A zwyczaj uderzania w twarz gdzies tam faktycznie jest ale potem dziewczynkę się przytula. Uderzenie w twarz symbolicznie wygania dziecko a przytulenie wita kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA ŚMIESZKA BEZDOMNEJ KOLEŻKA
TAK, A PO PIERWSZEJ PENETRACJI ANALNEJ KUPIŁ MI VOLKSWAGENA OGÓRKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nikt nie bil ani nie
przytulal z tego powodu, nie bylo tez bibki rodzinnej, tato nie dawal mi kwiatow. Byc moze wiedzial, domyslal sie ale nie rozmawialam o tym z tata. Mamie powiedzialam, bo przeciez skades musialam miec podpaski :P minal ten dzien jak kazdy inny dzien w roku. Bardziej przezywalam pierwszy dzien wakacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeri lipss
a co jej daje z okazji wyrosniecia cyckow? to tez oznaka stania sie kobieta przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest jakies zboczone
to o czym piszecie , ja pierd... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest jakies zboczone
Lady Lowe a o tym ,ze uprawiasz anal tez ,,tacie ,,powiedzialas ???:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsdf
Pierwsze slysze o takim zwyczaju, zreszta moj ojciec umarl gdy bylam mala. A matka gdy dowiedziala sie, ze dostalam okres zrobila skwaszona mine i powiedziala, ze juz pewnie nie urosne i ze to moja wina, ze tak wczesnie dostalam (mialam 14 lat) bo za duzo vibowitow jadlam, bo ona to miala 16 lat jak dostala. Czulam sie fatalnie, zle to wspominam, zamiast wsparcia dostalam opieprz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarrettaa
Normalne relacje to nie zboczenie. Rozumiem, że wy udajecie, że okresu nie macie, seksu nie uparwiacie i to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×