maz mnie nie szanuje co robic?

Do tego oznajmil mi i tak robi, ze dopoki ja nie pracuje, to on nic w domu i przy dziecku robic nie bedzie. Rozumiesz? Czyli wychodzi na to, ze ja zapierdalam 24 na dobe, on tylko 8. To kurwa paranoja. Ale pocieszam sie, ze jeszcze 3 tyg i bede sama.

no wlasnie wczoraj pol dnia zapie..... w domu a ten debil dzis rano robil sobie bulki i lazil po calym mieszkaniu i kruszyl swoje ciuchy porozwalal w l lazience i sypialni bo do pracy sie szykowal a przed wyjsciem powiedzial" wez tu wkoncu posprzataj!"

Bo zostawiam tego kundla. Nie jest mi potrzebny do niczego, bo w niczym nie pomaga i nie uczestniczy. Wraca zmeczony, pije piwo, pierdzi, beka, siedzi w necie, idzie sie kapac 45 minut i kladzie sie spac.

Ale mamy przejebane. Ale to tylko nasza wina. Choc moze nie do konca. Gdybysmy wiedzialy wczesniej...

Ja np jestem juz w takim stadium tego kurestwa, ze podjelam kroki do tego, by sie uwolnic od takiego syfu. Za 3 tygodnie bede juz mieszkac sama.

mieszkam w peine. mam dosc takiego zycia

Zreszta..kazal mi sie spakowac i spierdalac, bo darmozjada nie bedzie tzymal w domu.

to tak jak muj tez do mnie gadal ze jak mi zle to mam spierd...

To sie spakuj i wroc do Polski. Mala podrosnie, ty sobie poszukasz jakiejs pracy i bedzie ok. Lepiej biedowac przez jakis czas, by za to zyc godnie i w spokoju.W szacunku.

Po co takie gowno jest nam potrzebne ???Ja niedlugo lece na rozmowe o prace i mam nadzieje, ze sie uda. A wtedy to juz bedzie z gorki.

w niemczech nie jest latwo samej

zycze powodzenia z praca. oby ci sie udalo! :)

kurcze mam to samo a skad jestes gdzie mieszkasz za granica?chlopy to tepaki ja mojego kocham ponad wszystko ale te jego syfiarswo i brak pomocy mnie wk**wia tez mamy male dziecko i k**wa za duzo mam na glowie zeby jeszcze za niego myslec i sprzatac i mowic co ma robic a z kad jestes?

hhhkkk. z kad jestes?

witaj autorko tak czytam i ci współczuje ale ci powiem ze w niemczech jest latwiej samotnej matce,poprostu musisz isc do do urzedu socjalnego tam ci pomoga przedstawisz sytuacje,mozesz dostac mieszkanie socjalne i nawet dostaniesz na życie,jak juz tam jestes to tam zostań bo jak tu przyjedziesz to nawet z opieki sie toba niezajmna wiem co mówie życze powodzenia

ja wiem ze dostane tu mieszkanie pieniadze na dzieci -bo mam jeszcze synka 6 lat jego tata siedzi 4 lata w kiciu i mojego meza traktuje jako tate bo innego nie zna. ale on mi tu spokoju nie da bedzie mnie gnebil jak tu zostane

dobra musze sobie znalesc hotel na weeken a potem zobacze jak sie sprawy potocza! :/

dziekuje wszystkim za wypowiedzi i porady. pozdrawiam

tak was czytam i odechciewa sie maluzenstwa, dzieci tym mozna sobie zaszkodzic bardziej

zebys wiedziala. mam nadzieje ze nie kazdy facet jest taki podly. ja szukam hotelu a przed chwila dzwonil ten debil i udaje ze jest wszystko ok i pyta czy pojedziemy jutro z dziecmi do hanoweru do zoo zeby emocje rozladowac i spedzic milo czas. ale juz to widze ! dziwkarz nie umie byc rodzinny jak zobaczy jakas miniowe to zapomina ze z rodzina jest!!!!!!!!!!!! :(

ja też miałam podobnie, choć już jest trochę lepiej oboje chcieliśmy dziecka, mieliśmy mieszkanie (na kredyt) , stałe prace dziecko się urodziło i nagle okazało się, że mojemu facetowi przeszkadza, że ja "siedzę" w domu z niemowlakiem :-0 sam, jak został z dzieckiem, to dzwonił co 15 minut bo nie dawał rady przestawał mnie sznować, widzieć we mnie kobietę, zarzucał, że chodzę w dresach po domu, że może poszłabym na areobik (ale za co? jak nie pracowałam i nie zarabiałam- on mi nie dawał na to, ja nie prosiłam) a we mnie rósł żal jak cholera jakbym żyła z obcym człowiekiem nie szanował mnie bo nie zarabiałam kasy :-0 a tylko wychwywałam nasze dziecko

masakra:o nie dzieki juz wole byc sama:o takich debili cale tlumy trudno nie trafic

trzeba mieć swoją odłożoną kasę na koncie (większą) oraz (wcze śniej) wynegocjować kasę co miesiąc dla siebie z jego pensji a ja całą swoją kasę wsadziłam jako wkład w nasze mieszkanie, a potem na podpaski musiałam się prosić :-0 głupia byłam i naiwna teraz trochę zmądrzałam

tak samo ja mam doslownie. wzielismy w styczniu kredyt na mieszkanie 65 tys eur. ja nie mam swojej kasy korzystam z jego karty bankowej i zawsze kontroluje na co wydaje i ile nawet kremu do twarzy nie kupuje sobie bo on mowi ze to marnowanie kasy. juz nie pamietam kiedy sobie cos sama kupilam, bo on jak juz mi cos kupi to bielizne albo cos sexi do spania co sie jemu podoba a potem to i tak w szafie lezy bo po zlosci nie ubieram tego. i co po domu mam chodzic jak modelka ubrana? debil

to juz moj drogi nie udany zwiazek od jednego psychopaty uwolnilam sie tylko dlatego ze go zamkneli, uciekalam od niego bil mnie i zdradzal. zakochalam sie znow bo byl czlowiekiem ktory troszczyl sie o mnie i czulam sie kochana a teraz jest podlym hujem!

ja jak jechalam na swiateczne zakupy to spycjalnie tel.nie bralam dlatego po tych 2 godz. taki wsciekly byl. chcial dziecko a nie potrafi 10 min jej poswiecic!

Mój facet też chętnie mi coś kupi... głównie do łóżka; jakieś stringi, pończochy itd. a ja mam go dość serdecznie cały czas mi dopieprza, a potem oczekuje super sexu wieczorem:-0

teraz ja zaczęła wrzucać na luz i olewać go szukam pracy, młody pójdzie do przedszkola a potem... zobaczymy!

zazdroszcze ci moja niunia jest jeszcze troche mala i moglabym ja dac od roczku do zlobka ale ten debil powiedzial ze nie bedzie na darmo placil za zlobek jak ja i tak duzo nie zarobie a w domu nie bedzie nic zrobione

znam znam to - bardzo przykro jesli sie starasz i nic ..... ja sie staralam urodzilam dziecki , rok w domu , potm wychowawczy praca na czano byle byl zadowolony i nie byl .. i tu stalo sie cos fajnego postanowilismy wyjechac do uk , tz ja pojechalam bo on mial dobra prace ( ja mu zalatwilam) wiec jak by nie wyszlo to kod takiej tracic . i pan i wlada zostal z dziecmi 10 i 2 lata . na rok - tyle zajelo mi zarobienie kasy i ogarnicie se tu . chyba dotarlo do niego jak jest ciezko , zmeczenie , nuda praca , dom dzieci , wszystko . jestesmy w uk razem ja nie pracuje i jest super , pomoc , zrozumienie i czas dla siebie - zmiana wielka , ja sie staram , bo i on sie stara , . zycze sukcesow..