CZY SĄ FACECI KTORZY NIE ZDRADZAJĄ>?

ja wiem co to znaczy milosc. bo tak bardzo kogos kocham ze juz wariuje. i to jest milosc nie takie tam gadanie. z taka miloscia mozna wszystko wybaczyc chyba. nie wiedzialm ze istnieje az taka poterzna milosc jaka jest we mnie

to życze szczęścia w tej miłości :) nie myśl o zdradach na zapas,nie ma sensu...

do fghjklm - a co się tobie nie podoba w tym pytaniu? no i nikt cię nie zmusza żebyś sie wypowiadał...

ja tak teraz sobie wchodze,czytam i sie udzielam ale jak bede miala faceta to bede omijala szerokim lukiem tego typu tematy :D

Tez czasami w to watpie ale udalo mi sie taki egzemplarz uchowac :) takze zdarzaja sie wyjatki :)

musze ja odzyskac najpierw bo mi uciekla :)

te kilka procent moze istniec;- -niedzisiejsi na wymarciu romantycy i idealisci -szkarady z wygladu ale poczciwoty z charakteru -ludzie chorzy,niepelnosprawni ,upposledzeni w jakims sensie -zyjacy na pustyni lub na jakims odludziu i skazani sila rzeczy na przebywanie z tylo jedna i ta sama osoba Reszta,czyli jakies 95procent srednio urodziwych,ladnych lub tez atrakcyjnych ludzi - zdradza i to nie tylko mezczyzn,bywaja kobiety :"lepsze"w tej dziedzinie niz faceci .

swiat zwariowal. wszyedzie tylko seks i seks kazdy rozebrany. z dupa na wierzchu i cyckami . co to sie porobilo. wkurza mnie to bo zwariowac mozna co te media zrobily ze swiata. wejdzcie na onet.pl same gole dupska jk prostytutki kazda wypina sie nie wiadomo po co. nienawidze tego wszystkiego. czlowiek sam zniszczy to co stworzyl kiedys

nie zniszczy, najsilniejsi przetrwają, z tego się z czasem wyrasta i to budzi politowanie

to że 95% zdradza to pierdoły, według badań zdradza poniżej 50%, od tego trzeba odjąć fantastów, mitomanów i erotomanów gawędziarzy, natomaista na takich forach jest pełno durniów wszelakiej maści i prowokatorów

swiat teraz wyglda jak taki jeden wielki film porno. popatrzcie co sie dzieje. sztuczne cycki dupy kazda wymachuje. prostytucja w bialy dzien

...za chwilę dołączę do dyskusji tylko przeczytam całość :-)

... oczywiście, że są. Uważam też, że również są kobiety, które nie zdradzają aczkolwiek ja takiej nie miałem szczęścia spotkać. Przykład własny zdrady i wybaczania. Jakieś dziesięć miesięcy temu zostałem podwójnie zdradzony, emocjonalnie i fizycznie. Rozstanie. Pięć miesięcy ciszy. Wybaczyłem. Był powrót. Po kolejnych dwóch miesiącach znowu bardzo spotkała mnie mocna emocjonalna zdrada. Fizyczna zdrada też. Wtedy odszedłem. Mija trzeci miesiąc od tego momentu. W środku duży żal, jak ktoś mógł tak się zachować. Ludzie, których znam mówią mi, ona nie jest warta obok ciebie stanąć. A ja czasami przelotem widzę, jak ona niszczy sobie życie. Ludzie, których znam mówią mi, za kilka lat przyjdzie sama i przeprosi. Nie wystarczyło moje uczucie, wiara w wartości. Ona złamała wszystkie zasady. Pozostaje mi potężnie stanąć na nogi, uzbroić się w cierpliwość i poczekać na właściwą osobę. Przyjdzie z gwiazd. Nie jest ważne jaki jest to rodzaj zdrady. Zdrada jest po prostu zdradą. Ale jestem przekonany o tym, że są zarówno kobiety jak i faceci, którzy nie zdradzają.

Raczej ty jesteś mało rozwinięta, skoro zadajesz takie pytania. Idź spać a wy nie odpowieadajcie temu gimbusowi, co nieogarnia życia, bo dopiero się wykluła z jajka

Podsumowując tak jak myślałam, wszyscy męszczyżni zdradzają, dlatego już nie wierzę w miłość i będę robiła tak samo,. Skończyło się.

Nie wszyscy mężczyźni zdradzają Katrina 12345!!!!

Ja nigdy nie zdradziłem i nigdy nigdy nie zdradzę. A ci, którzy mówią "nigdy nie mów nigdy" to są cioty!!!

ale tu durniów, oczywiście, że większość nie zdradza, sam nie zdradziłem przez 8 lat i jestem pewny, że moi najbliźsi kumple też, wszystko to kwestia środowiska z jakiego pochodzisz, zdradzają leszcze bez charakteru i dupki żołędne, co nadal mają łeb kilkulatka

Katrina12345 Podsumowując tak jak myślałam, wszyscy męszczyżni zdradzają, dlatego już nie wierzę w miłość i będę robiła tak samo,. Skończyło się. No i do niektórych zdrad doprowadza własnie takie błędne koło. Jakby wszyscy z góry zakladali, że partner zdradza nie byłoby na świecie ani jednego udanego, wiernego związku a są takie na prawdę. No bo po co mam być wierna skoro on na pewno mnie zdradza, no to po co w takim wypadku w ogóle wiązac się z kimkolwiek. Jakieś błędne rozumowanie.

will nie zawsze jest czarno albo biało, czasem powstają przyczyny z których wynika zdrada, wbrew pozorom czesto to nie strona zdradzajaca jest jedyną winna takiego stanu rzeczy

oj widze ze jakiś małolat sie podszywa pod moje pseudonim...żałosne..( Podsumowując tak jak myślałam, wszyscy męszczyżni zdradzają, dlatego już nie wierzę w miłość i będę robiła tak samo,. Skończyło się..TEGO NIE PISAŁAM JA TYLKO JAKIŚ IMBECYL

Nie wszyscy faceci zdradzają, tylko 30-40 %.

Akurat to niebywałe z mojej strony w tej kwestij ale jakbym mial zdradzić swoją najukochańszą tudzież żone to dalbym sobie uciąc pewnie ważny mięśień istotny dla faceta:O

do słodkilu- no ciekawa jestem czy byś sie aż tak oszpecił;)hi hi

no i powiem wam tylko tyle...mam męża który nie zdradziłby mnie nigdy;)

Jak ktoś zdradził nie znaczy, że od razu jest bardzo zły, może się poprostu pogubił. Prawie nikt nie hajta się z myślą o zdradzie, nawet mężczyźni raczej są normalni. Potem sobie popatrzy taki facet na billboard jeden, drugi, zacznie się skupiać na dupeczkach za oknem samochodu. Potem wpadnie w pornografię, bo o to nie trudno i tak sobie będzie rozwijał żądze, aż jego kochana żonka mu nie wystarczy. Ludzie tak robią i psują sobie małżeństwa, ale to nie znaczy, że nie ma dla nich pomocy.

ja mam nadzieje że mój kochany będzie mi zawsze wierny.........

skoro od razu myśli się o zdradzie

a może tu trzeba sobie zadać pytanie. Czy aby wszyscy są stworzeni do bycia w związku z druga osobą?

Bo jeżeli fundamentem związku ma być bzykanie i mówienie kocham cię w przypływie emocji, wspólne mieszkanie i kłótnie o byle farmazon przy kolacji oraz w między czasie rozglądanie się za innymi osobami dłuższe niż 5 sekund no to coś tu nie pasuje