Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana_nie_daje_rady

już nie daje rady..dziecko jest chore.

Polecane posty

Gość zalamana_nie_daje_rady

jestem w ciąży, ale dziecko ma prawdopodobnie zespół downa, albo inną wadę genetyczną..lekarz już nie daje mi żadnej nadziei..w przyszłym tygodniu mam amniopunkcję. nie umiem już sobie z tym poradzić, wyżywałam się na narzeczonym bez powodu teraz on wyjeżdza i mnie zostawia z tym. nie mam żadnego wsparcia, nawet nie chce mi się już żyć..zostałam sama..jak ja sobie mam z tym wszystkim poradzić, nie wiem czy będę umiała przerwać ciążę. Dziś mi się śniło że dziecko z zespołem downa podeszło do mnie i powiedziała, że to nie jego wina, że jest chore..nie daje rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikkkaa
no właśnie, to nie jest jego wina, że jest chore. Dzieci z zespołem Downa, potrafią być wspaniałymi dziećmi, gdybym ja się dowiedziała, że mam takie dziecko, na pewno nie myślałabym nawet o usunięciu takiej ciąży, tylko starałabym się stworzyć mu warunki by dziecko z godnością przeżyło swoje życie. Na pewno ciężko ci, bo nikt nie chce chorego dziecka, ale chore nie znaczy gorsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co bym zrobila w takiej sytuacji i kazdemu jest fajny tylko klapac ozorem ale mimo wszystko wspolczuje Ci a zwlaszcza ukatrupila bym Ci narzeczonego ze tak Cie zostawil. a ja mam wiele znajomych, ktorym mowiono ze dziecko bedzie mialo zespol i rodzily sie calkowicie zdrowe...ten Twoj byly to niezly dupas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kilkoro znajomych
których dzieciaczki mają ZD. Żeby to byl tylko ZD to na prawdę byloby cudnie ale z tym się wiąże szereg rożnych problemów. Problemy z serduszkiem, częste infekcje, slaba odporność, problemy z sluchem i wzrokiem i można tak wymieniać bez końca. ZD na prawdę nie ejst w tym wszytskim najgorsze. Wspólczuję Ci bardzo i trzymam kciuki zapodjęcie rozsądnej i dobrej dla was decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doczytałam o amniopunkcji... postaraj się mimo wszystko być dobrej myśli, jak mi wyszły złe wyniki i podejrzenie o ZD to sobie sporo poczytałam na ten temat - bardzo często lekarze się mylili z diagnozą, nawet takie dzieci, którym nie dawano szans rodziły się zdrowe... mój syn też jest zdrowy, a z amniopunkcji zrezygnowaliśmy, bo stwierdziliśmy, ze dziecko z ZD to nie koniec świata, jakkolwiek nie jestem pewna, czy dałabym sobie radę... ale to w sumie trochę tak jak urodzenie zdrowego dziecka, które sobie żyje, rozwija się, a potem np. choroba, czy wypadek i mamy w domu warzywo...zachodząc w ciążę ma się nadzieję na najlepsze, ale rodzicielstwo to też pot i łzy.. wyżywanie nic nie zmieni, jesli sobie nie radzisz z uczuciami to poproś psychologa o pomoc, trzeba dojrzeć szybko i podjąc decyzję, poczekaj do amniopunkcji, mam nadzieję, że wyjdzie dobrze a narzeczony gdzie pojechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrtyrtyrtyryyyyy
nie rodzimy dzieci dla siebie! kiedys stana sie dorosle i nas zabraknie...c wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminkaa
a ja nie rozumiem twojego postu ... nawet nie wiesz co dziecku dolega nawet lekarze nie wiedza,zespol downa jest latwy do wykrycia przeciez piszesz jakby liczelo sie zdrowe,sliczne dziecko...a tego nie bedziesz kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty mamamaciora
jak będzie chore to usuniesz i po sprawie. W czym masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewgv
chyba pisalas juz niedawno na ten temat . nie jestem pewna czy to ty ale pisala jedna bardzo mloda kobieta na ten temat. ja bym usunela ciaze gdybym sie dowiedziala o tym. nie pisze nic zlosliwie tylko moj poglad na ten temat. na moim osiedlu mieszka stare malzenstwo ok 70tki ktorzy maja syna (40lat) z ta choroba. tez sie zastanawia co bedzie z jego synem jak ich zabraknie. ma jescze corke dorosla ale ona nie wezmie na siebie tej odpowiedzialnosci bo ma male dzieci. ten syn pracuje w specjalnych firmach dla niepelnosprawnych ale nie jest zdolny do samodzielnego zycia. ja bym usunela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolka123456
przylacze sie do poprzedniczki, choc trudno sie postawic w twojej sytuacji to trzeba odlozyc na bok to co sobie moga inni pomyslec i zapytac sama siebie czy dasz rade, ja bym nie dala i gdybym na takim etapie ciazy miala zasadne watpilosci co do stanu zdrowia dziecka to z pewnoscia bym usunela, pewnie odchorowalabym to psychicznie ale dla mnie to bylaby jedyna mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×