Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zerowa samoocena

Ile raz facet musi zadzwonić do kobiety ,żeby też w końcu zadzwoniła ?

Polecane posty

Gość dawno dawno temu...
tak oczywiście szkoda na niego sms i szkoda czasu na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno dawno temu...
przepraszam ale to sie dotyczy tych mezczyzn co są naprawde nie warci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy21 wiek
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka:)
Im wcześniej, tym dla niej gorzej... dlatego wolimy za szybko nie inicjować, najpierw się przekonać, że to facetowi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"autorze, przeanalizuj swoje postepowanie. moze nieswiadmie i niechcacy wysylasz jego sygnaly.. a moze mimochodem mowisz cos, co powoduje, ze one nie dzwonia... " ponoć czasem potrafię ugryźć ..ale najgorsze jest to ,że ja sobie z tego sprawy nie zdaje tnz mi się wydaje ,że to co mówię jest śmieszne i w formie żartu ,a widziałem u niej grymas na twarzy i smutek ...najgorsze to jest to ,że ja nie wiem dokładnie co mam wyjebać ze swojego słownika...;/...np raz siedziałem sobie z nią i dostałem sms'a ...i ona w żartach mówi " sprawdź może to jakaś kochanka dzwoni :P " ...a ja " niee to tylko mój operator ...nikt mnie nie kocha "...i w tym momencie czuję jak cała atmosfera robi "bum" ...;/ ...no i takich chujowych tekstów mam sporo ,,co najgorsze to ja zdaje sobie sprawę z takich gaf po fakcie...domyślam się ,że takie CZARNE/PRZYKRE ŻARTY większości kobiet nie odpowiada..no ,ale skąd się one wzięły ? z długiej samotności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy21 wiek
właśnie... dlatego czym prędzej odezwij się do niej... moze ona czeka na Twoj ruch tak samo jak Ty i zachodzi w glowe czemu sie nie odzywasz. To TY jestes facetem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
moze jestes zbyt powazny, zgorzknialy... moze one boja sie dzwonic do Ciebie ;) moze okazujesz zniecierpliwienie.. moze powiedziales tez kiedys, ze nie znosisz rozmawiac przez tel (tak ogolnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"dlatego wolimy za szybko nie inicjować, najpierw się przekonać, że to facetowi zależy" no i ja to rozumiem ,ale kiedy to następuje ? po roku czasu ? po 30 latach ? czy może na łożu śmierci dopiero mi powie " wiesz zawsze chciałam zadzwonić do Ciebie ,ale się bałam " ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"moze jestes zbyt powazny, zgorzknialy."..raczej na odwrót przy kobiecie na której mi zależy jestem cały w skowronkach , uśmiechnięty od ucha do ucha jak tylko ją widzę ..sił mam za 100 włącza mi się spontan i takie tam chce mi się tańczyć i śpiewać , latać :P ...ale nieraz mam wrażenie że tylko mi ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
przy kobiecie... ale jaki jestes TY naprawde? Bo prawdziwe JA zawsze przebija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
..co to znaczy prawdziwy JA ? ..czy ciesząc się przy niej bo sama jej obecność sprawia mi radość to jest "sztuczne " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
nie, to nie jest sztuczne... ale nie musisz miec radosnej natury optymisty... mozesz byc z natury chmurnym tyranem , ktory swoim sposobem bycia deprymuje itd co oczywiscie nie przeszkadza w tym, by sie cieszyc na widok kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
nie dzwonia do ciebie, bo sie czegos obawiaja. taka prawda. i tylko Ty mozesz rozwiazac te zagadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra z tymi facetami:(
Z roku na rok ubywa prawdziwych mężczyzny.Zostają sama płaczki.Kobieta chce by ją zdobywać,zapamiętaj to sobie ciućmoku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
no to zabiłaś mi ćwieka teraz ;| ,ale chyba coś w tym jest ,że ja z natury bardziej jestem pesymista i smutas ..a radość przejawiam tylko wtedy ,gdy ktoś da mi ku temu realne powody ..stąd też moje CZARNE poczucie humoru...eh ,a od takich smutasów kobiety uciekają raczej ;/...i takie koło zamknięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy21 wiek
do licha-odezwij sie do niej, bo Ci ucieknie i znowu bedziesz plakał !! No nie moge juz... co za facet.... szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaaaaaa
Ja byłam w 3 związkach i zaledwie kilka razy zadzowniłam pierwsza:) Zawsze facet do mnie dzwonił i tak jest tez teraz w związku ktorym jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
mamy21 wiek ..a Tobie o co chodzi ?? umiesz czytać ? czy chcesz sobie tak pokrzyczeć i dać upust emocjom ?? tak samo jak ta powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"nanaaaaaa Ja byłam w 3 związkach i zaledwie kilka razy zadzowniłam pierwsza Zawsze facet do mnie dzwonił i tak jest tez teraz w związku ktorym jestem. " i o takie wypowiedzi mi chodziło !! konkretne i na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
nanaaaaaa Choć nasuwa mi się pytanie ..Dlaczego ? ..Czy to oni tak często dzwonili ,że w pełni zaspokajali twoją ciekawość ? Bo wiesz ja dzwoniłem max 1 raz dziennie ,a jak nie zadzwoniłem to ona tez nie nawet do tygodnia siedziała cicho. ..i to po np 3-4 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssss
ja lubie dzownic do swojego faceta! ale na pocztku nie lubiłam, bo bałam sie, ze bedzie ciszaaa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
A w ogole o co to halo z dzwonieniem? Rozumiem jeszcze jesli ludzie mieszkaja bardzo daleko od siebie i nie moga sie spotkac. Ale jesli moga? Telefon mnie sluzy do przekazywania informacji, a nie do nawijania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaaaaaa
Hmm dobre pytanie, dlaczego:) Poprostu kobieca duma na to nie pozwala, przynajmniej tak jest ze mną. Jak facet nie odzywał sie do mnie caly dzień, to mimo tej złości i czekania na głupiego smsa od niego - nie napisałam pierwsza. I myślę że to normalne iż nie dzwonią do Ciebie pierwsze:) Kobiety już takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
nana, ale chyba Ty mowisz o poczatkach zwiazku? ale jesli zwiazek sobie juz trwa dajmy na to rok... a dziewczyna dalej nie dzwoni? mysle, ze to kwestia zlej relacji w zwiazku, za ktora czesc odpowiedzialnosci ponosi takze mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"Ale jesli moga?" ..wiesz żeby się spotkać to ...trzeba zadzwonić/sms :P "ak facet nie odzywał sie do mnie caly dzień, to mimo tej złości i czekania na głupiego smsa od niego - nie napisałam pierwsza" rozumiem ,że wtedy byłaś w stanie nie odzywać się i na 2gi , 3ci 4ty dzień czekając aż on zadzwoni w końcu ? Ja się dziwię bo np moich kumpli kobiety zasypują telefonami , sms'ami ..nawet na męskim spotkaniu każdy dostawał tel ...a ja CISZA :) ..tak dbała o mnie i się nie narzucała :P ..pewnie nie chciała przeszkadzać mi ...potem jak w szpitalu byłem to tez nie chciała mi przeszkadzać :P ...fajnie tak nie ? No cóż chyba jednak nie zadzwonię tym razem pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
..a powiedzcie mi jeszcze moje aniołki czy psycholog pozwoli mi określić jakie moje reakcje są zdrowe i prawidłowe ,a jakie muszę " leczyć" np od kiedy się zaczyna nadmierna i chorobliwa zazdrość ,a kiedy jest OK i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
mozna sie umowic na gg lub mailem. a jak umawiali sie ludzie dawniej, gdy telefony nie byly tak powszechne? juz nie biadol tak, naprawde. jesli one nie byly Toba w ogole albo prawie zainteresowane, a jednak spotykaly sie z TOba (z Twojej inicjatywy), to podczas spotkan musialy wydawac sie bardzo cierpiace... a ich zycie generlanie musialo byc smutne i nudne. jesli jednak nie wydawaly sie cierpiace, to... pamietaj ich niedzwonienie bylo takze twoja wina... albo inaczej... bylo pewnym objawem sytuacji jakiejs ktora miala miejsce w waszym zwiazku. mozliwe tez, ze wybierasz okreslony typ dziewczyn... tzw ksiezniczki. moze zostanow sie czy one wszystkie poza tym, ze nie dzwonily mialy jeszcze jakis wspolny mianownik ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
"mozna sie umowic na gg lub mailem. a jak umawiali sie ludzie dawniej, gdy telefony nie byly tak powszechne?" nie chodzi mi o początki tylko tak po 3-4 miesiącach ...nie powiesz mi ,że jak chcesz się spotkać ze swoim facetem to piszesz do niego maila ? ...chyba w dzisiejszych czasach wyciąga się telefon i po prostu dzwoni nie ?..i nie przytaczaj dawnych czasów bo kiedyś facet jechał na bitwę , polowanie i za miesiąc - rok wracał(lub nie ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlanda
Koles, telefon to wynalazek XIX wieku, a wiekszosc znanych mi ludzi PRL-u go nie posiadala. A jednak malzenstwa zawieraly sie, a nawet ludzie takze zdradzali sie (choc nie bylo netu) :D Wiec skoro kiedys facet mogl udac sie konno na bitwe... skoro juz odwolujesz sie do takich skrajnych sytuacji, to teraz tym bardziej bedzie mogl chwycic za telefon i zadzwonic do swojej kobiety :) 3 miesiace znajomosci to wielkie nic, taka prawda. choc z drugiej strony to zalezy... szczerosc mozna wyczuc... moze to one nie czuja, zebys ty sie staral... moze to one maja wrazenie, ze sa 5 kolem u wozu... skoro przy okazji smsa nie zapewniasz je, ze nikogo nie masz poza nia, ze tylko ja wielbisz i to ona jest naj i naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerowa samoocena
..to co miały wspólnego i to co mi pierwsze przychodzi na myśl to fakt ,że miały mało koleżanek ,a dużo kolegów i czuły się bardzo swobodnie w męskim towarzystwie Co do tel to jest rok 2012 i no swego rodzaju norma/standard ,że każdy ma ...choć czasem sam tęsknię za dawnymi czasami bez powszechnego koma i neta ...tylko był 1 stacjonarny na klatkę u sąsiadki ,a internet to był na filmach sf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×