Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie winna

Czuje sie jak darmozjad i wykorzystywaczka!!!

Polecane posty

Gość czuje sie winna

Jest mi wstyd za moja wlasna glupote!!!!! Czuje sie jak wykorzystywaczka Po prostu jestem wykorzystywaczka. Nie pracuje poniewaz nie moge nigdzie znalezc pracy. Oprocz tego studiuje i samotnie wychowuje dziecko. Jak myslicie kto mi za to wszystko placi? moj ojciec, placi mi za studia (kulturoznawstwo) nie chce bym dokladala sie do rachunkow i mieszkam z nim. Czuje sie tak podle. Moja bratowa wypomina mi ze zyje na koszt wlasnego ojca i wypomina mi to ze jak ona sie tutaj wprowadzila to ona i moj brat sami sobie ze wszystkim musieli radzic. Nie bylo tak ze moj tata placil za studia mojej bratowej, ze wynajal im nianie do dzieci, itp tak jak mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę cię - rodzice są od pomagania. Nie powinna ś się tak czuć. Lepiej ojciec niż jakaiś sponsor (stary facet żonaty, którego będziesz kochanką) Poprawi ci się sytuacja - np po skończeniu nauki to wtedy się odbijesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartnak
Bo Twoja bratowa nie jest jego córką. Twojej bratowej powinien pomagać jej tata, jaeśli coś jej nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a brat, bratowa nie mogą ci pomóc znaleźć prace chociaż tysiaka ? mcdonald itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Tylko ze ja chce sie zmienic Ale jak gdy ojciec ciagle wyciagal mnie z tarapatow. Nieodpowiadaly mu moje niektore kolezanki i mial racje, nieodpowiadal mu chlopak i mial racje. Jak bylam w ciazy to zostalam sama z dzieckiem i wrocilam do rodzicow. Naprawde jest mi bardzo glupio z tego tytulu. Brat ma zalatwiona prace przez mojego ojca. Moj brat uslyszal od ojca tyle ze teraz ma rodzine i sam musi sie starac by zapewnic byt swojej rodzinie a u mnie to powiedzial ze jak skoncze studia to wtedy bede spokojnie mogla poszukac pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana bo brat to facet i niestety tak już jest na świecie że mężczyżni musza być bardziej zaradni od kobiet - każdy facet marzy o tatusiu co mu kasę daje na wszystko - twoj ojciec słusznie postąpił i z nim i z tobą. Pomyśl o kobietach które zostają na lodzie (będąc w podobnej sytuacji co ty) i nie mają wsparcia w rodzinie. Możesz skończyć studia to super!!!! - może znajdziesz dobrą pracę po ich ukończeniu a nie jako kasjerka w TESCO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Tylko nie wiesz co to znaczy spojrzenie zony mojego brata gdy prosze o cos ojca. Ostatnio jak prosilam go o pieniadze na lekarstwa dla mojego syna to musialam ojca prosic na osobnosci by bratowa nic nie uslyszala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soobota17
I bardzo dobrze - korzystaj z pomocy póki możesz - kiedyś mu się odwdzieczysz - wiecznie młody nie będzie. Nie myśl o tym ile bierzesz, ale o tym ile potem oddasz ;) i niekoniecznie mam tu na myśli gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wydaje ze masz jakieś problemy w relacji z tatą - jak ustaliliście że ci daje na to co potrzebujesz to nie ma się co wstydzić , a może powinniscie ustalić aby dawał ci raz na miesiąc jakąś kwotę pieniędzy i tyle. Nie będziesz musiała za każdym razem chodzić. Ja to ci zazdroszczę ja mieszkałam tylko z mama zawsze było ciężko na jakąś pomoc finansową od niej nigdy nie mogłam i nie mogę liczyć - już od wczesnych lat liceum musiałam sama zarabiać na jakiś ciuch, na pieniądze na wycieczkę itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"musialam ojca prosic na osobnosci by bratowa nic nie uslyszala." to jest chore, ja pitole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
jak bedziesz miec dzieci, to tak, jak twój tata tobie, Ty też będziesz chcieć pomóc swoim dzieciom... Czy bratowa swojemu dziecku, w twojej sytuacji kazałaby płacić? Jakby wiedziała, że jej dziecko, nie ma skąd wziąć pieniędzy? Ona ocenia wg siebie, a przecież twoja sytuacja jest zupelnie różna niż ich. Jest egoistką i nie słuchaj jej. Ważne, że Ty się chcesz zmienić tą sytuację. Założę się, że gdy twój ojciec będzie stary, to właśnie Ty będziesz chętniej się nim opiekować niż ta twoja bratowa, która widzi tylko czubek swojego nosa i nie pozwoli, żeby ktoś miał 'lepiej' niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
o jeny, ale nieskładnie to napisałam :D sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmeofrmcvcr
Ja się tylko zastanawiam, na jaką pracę masz nadzieję po KULTUROZNAWSTWIE... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Ja juz mam jedno dziecko syna. Jesli chodzi o prace to mnie juz jest obojetne jaka prace bede wykonywac. Moge pracowac w sklepie, na produkcji, jako sprzataczka ale ojciec powiedzial ze jak skoncze studia to bedzie sie staral mi cos zalatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmeofrmcvcr
W muzeum wolnych etatów jak psów... :O Nie jest wszystko jedno, jaka to będzie praca. Z pracą za 1200 na rękę nigdy nie wyprowadzisz się od ojca, bo po prostu nie będzie Cię stać. Czyli kasa na studia wyrzucona w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Studia byly mi obojetne poniewaz nie mialam nigdy glowy do przedmiotow scislych to wybralam kierunek humanistyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmeofrmcvcr
To po co Ci w ogóle studia? Bo taka moda??? Mogłabyś już od dawna pracować, zdobywać doświadczenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyno to jak już kwestię twoich studiów ciągniemy to trzeba było wybrać coś po czym np w szkole byś mogła uczyć - nauczycieli na ogół potrzebują... Troszkę nie pomyślałaś ale rozumiem dziecko nauka i jeszcze problemy - człowiek nie my śli tylko robi byle coś zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Studia byly po to bo musialam cos zrobic ze swoim zyciem. Chcialam cokolwiek studiowac. A studia rozpoczelam dopiero w wieku 22 lat bo wczesniej nie myslalam nawet jaki kierunek wybrac. I owszem jak nie studiowalam to pracowalam tak sporadycznie jako hostessa, roznoszenie ulotek ale to nie jest praca na dluzszy okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmeofrmcvcr
"Studia byly po to bo musialam cos zrobic ze swoim zyciem. Chcialam cokolwiek studiowac." Brzmi to idiotycznie i takież jest. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedyną osoba ktora ma prawo
komentowac fakt ze otrzymujesz pomoc od wlasnego taty jest on wlasnie. Twoja bratowa jezeli to robi, wprost czy tez w sposob zawaluowany, to zanczy ze jest zwyczajnie bezczelna, zazdrosna i najpewniej pazerna skoro siostrze meza tak zaluje NIESWOICH pieniedzy ktorymi rozporzadzac nie ma zadnego prawa. Okropna to musi byc dziewucha. A ta w ogole to rodzice ktorzy chca pomoc to skarb. Dzieki nim mozna sobie pozwolic np na, bezplatny wprawdzie, ale za to w prestizowej instytucji odbyty staz czy udzielanie sie w ramach wolontariatu w studenckich organizacjach roznego typu badz tez kursy jezykowe, co w przyszlosci procentuje, bo nie trzeba tyrac w tym czasie przenoszac pudla w markecie. Dlatego nie czarujmy sie ale nieomal kazdy student ktory ma ze swoimi starszymi dobre relacje i oni chca mu pomoc chetnie z tej pomocy korzysta...wielu absolwentow jest niestety zmuszonych przez pewien czas robic to samo poniewaz niestety takie czasy ze mlodym ludziom trudno sie calkowicie usamodzielnic i odciac pepowine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereseczaak
moze bratowa chce minete? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ??????????????????????????????????? ???????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsgsgsgsg
A bratowa co , mieszka z Wami? Pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le madamme
no i po coz ci to kulturoznawstwo.bezrobotnych po tym masa.a tym bardziej jak jestes srednia i nie wiesz czego chcesz.to na pewno bedziesz wsrod nich.rzuc te stydia,pewnie ejszzce platne sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie winna
Bratowa mieszka z nami. Ma dwojke dzieci syna (8l) i corke (3l). wiec na chwile obecna ona nie moze podjac zadnej pracy bo ma male dzieci, przynajmniej tak mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedyną osoba ktora ma prawo
a tak na marginesie skoro jestes studentka kulturoznawstwa akurat i tata chce ci pomagac finansowa to moze zamiast pracy w markecie sproboj sie zalapac na jakis staz (jest taki program - staz w instytucjach kultury np), popytaj czy w okolicy jakies organizacje pozarzadowe nie potrzebuja wolontariusza albo praktykanta, zorientuj sie jakie organizazcje studenckie dzialaj u ciebie na uczelni (na pewno jest chociazby kolko naukowe dajace szanse na udzial w ciekawych projektach badawczych).Tego rodzaju aktywnosc nie tylko ladnie wyglada w cv ale przede wszystkim pomaga w przyszlosci nawetabsolwentowi "humanistycznych, popularnych" studiach pozwala studiow wyroznic sie z tlumu chetnych i znalezc prace w zawodzie za nieco wieksza sume niz 1300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×