Jak sie przekonac czy ona chce romansu, czy tylko lubi przebywac w moim tow.?

jacys dziwni teraz ci faceci :O))

po prostu ja bierz... nic nie szkodzi :)

Dziś już nie ma takich facetów. Teraz to facet czeka na sygnał ze strony kobiety. Sygnał musi być wyraźny, czyli to ona go bierze w ramiona i całuje:D Pozostałych facet nie potrafi odczytać:)

poznalem pewna mezatke na necie, umowilem sie z nia i juz na pierwszym spotkaniu przyparlem ja do muru i zaczalem namietnie calowac. nie zrugala mnie, nie protestowala. na drugim spotkaniu poszlismy do lozka. bylo wspaniale. nie zaluje. szkoda, ze mieszkamy daleko od siebie, czesciej bym do niej wpadal.

"Dziś już nie ma takich facetów. Teraz to facet czeka na sygnał ze strony kobiety. Sygnał musi być wyraźny, czyli to ona go bierze w ramiona i całuje Pozostałych facet nie potrafi odczytać " wiem, ze nie ma urodzaju na takich facetow, ale i tak nie dam pierwsza wyraznego sygnału

zdecydowany ruch ze strony faceta. ja tez tak chce :)

co do dawania sygnalow facetowi to ja bym sie zesrala a go nie rozgryze :)

będę się upierac, ze to facet ma zacząc pierwszy, i ma byc zdecydowany. zadnego pytania, czy mu wolno

no to prędzej się jednak zesracie:D

coralick a Ty jak bys dawala sygnal facetowi

zaczela bym romansowac.... a potem to juz kwestia czasu

co wg ciebie oznacza "romansowac"?

brunecik.... nie drażnij dzisiaj lwa

ale co bys robila:) jakies sexi ciuchy? przypadkowe pokazanie bielizny itp? :)

mruga się slepkami, oblizuje usta, zaklada nogę na nogę, bawi włosem, obowiązkowy przylepiony usmiech

bruneciku... kochany... na prawde nie trzeba pokazywac bielizny zeby facet zalapal. musi miec tylko troche oliwy w glowie :) flirt?? to pokazanie zainteresowania, starania, milych gestow i zmyslowosci.

ja mam na oku swojego kolege z pracy. daje mu sygnaly, a on nic... nie bierze mnie, tylko udaje ze nie wie o co chodzi. prowadzi ta swoja gierke, podpuszcza mnie, czyni aluzje, a pozniej jak przychodzi co do czego chowa glowe w piasek.

bo facetow bawi, jak laski na nich lecą

powaznie ich to bawi??? cholera to musze zmienic taktyke ha ha ha

podrywacie jakiegos ?

podrywamy wszystkich na okolo :D taki wiek :D

hmm a moze ja sie skusze:p

?

Facet się nie domyśli :) Jemu to trzeba wszystko tłumaczyć. Najlepiej dwa razy. Raz żeby posłuchał, a drugi żeby zrozumiał :P

trzeci raz zeby przetrawil i czwarty raz zeby zadecydowal ostatecznie :D:D:D:D

Coralick, napisz cos os obie...:)

Skutek łatwo przewidzieć Od niej zarobisz w ryja a id jej faceta wjeb :-D

autorze zalicz ta mezatke, a pozniej zmien prace i porzuc ;)

A ja odnosze wrazenie, ze znajoma autora po prostu chce sie dowartosciowac jego kosztem. Uwazaj na mezatki: najpierw zmniejszaja dystans do faceta, flirtuja, romansuja po bandzie, a pozniej kopia w tylek i odwracaja kota ogonem. "Moj kochany mezu, jakis koles sie kolo mnie kreci i uwodzi. Zrob cos z nim, bo ja nie umiem go splawic!".

Jesteś taki sam jak jej mąż, tylko w innym opakowaniu. Lepiej się dogadujecie i w ogóle. Jest słodko. Zwyczajnie chce się z tobą ruchać . Chyba aż tak nie paraliżuje cię ta sytuacja. Kobiety też mają ochotę skoczyć sobie w bok. I do tego zachowują pełną dyskrecję. Ty zaraz pewnie byś przyleciał na forume pochwalić się że ruchnąłeś mężatkę. :O :O Co za pajac :O