Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwolągg.

Fobia społeczna zniszczyła mi życie

Polecane posty

Gość Zimbardo_dla_kafeterian
Przykro mi, ale nie można się wyleczyć z tak poważnych problemów poprzez form w 5 minut. To nierealne ... niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzikus1
To z takim podejsciem sie nie wyleczysz. Moze zacznij od pojscia do terapeuty, ktory stwierdzi czy rzeczywiscie masz fobie spoleczna ? Zreszta po co ja daje rady, przeciez sam mam fobie spoleczna i nie wiem jak ja wyleczyc... Ostatni psychiatra mi powiedzial, ze musze sam to przelamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgmgmj
Mam fobie, 24 l. moje zycie to praca-dom, żadnego życia towarzyskiego. Nie wierze, że mógłbym się z tego wyleczyć, musieliby mi zresetować mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
No mi potrzeba lobotomii. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwolągg.
Ja też w to nie wierzę ,nigdy już nie będę normalna,jestem wariatką która na nic nie zasługuje nawet na ludzką litość,zgnije w samotności,widocznie taki mój los. Miałam mieć pracę ,dom, rodzine,marzyłam o tym gdy byłam mala bo nie miałam rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
a w moim dzieciństwie było w sumie wszystko ok (wszystkie akcje działy się, zanim się urodziłem), a fobia i tak się do mnie przyp... :D problemy w szkole spowodowały jedynie nasilenie fobiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwolągg.
Wg. Nauczanie indywidualne byłoby jeszcze gorsze.. Gdy 2 tyg. Temu byłam w szkole, jak zwykle smutna i milcząca, ludzie pytali mnie co mi jest a ja na to NIC i odwracałam wzrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
No wlasnie ja bym sie dziwnie czula na indywidualnym bo bylabym w centrum uwagi a nie jedna z 30paru osob. A w szkole to juz nie bylam tyle ze nawet nie licze. Notatki sie gdzies w styczniu koncza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygyiyy
witajcie w klubie. Tylko ze ja do tego jestem w klasie maturalnej,rodzice myslą że jest ok a ja sie glowie jak im to powiedziec. Nie wierzą w moją fobie i strasznie im zależy na maturze,zabiją mnie chyba jak sie dowiedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygyiyy
ja tak samo,poza tym przy indywidualnym jeszcze bardziej bym zdziczała,pozniej trudniej byloby isc na studia,miedzy ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
Ja nie wiem czy mi sie uda pojsc na studia, jak zawale mature. Pewnie tak bedzie. A na razie to nie zdam. :o Moi rodzice sie bardzo wsciekaja. Ale i tak najgorszy jest ten brak znajomych, jakichs fajnych a nie do pogadania: co tam u ciebie? nic a u ciebie? tez. aha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwolągg.
Mam zamiar iść tdo szkoły w poniedziałek,nie wiem po co..chyba sie osmiesze..cóż,najwyżej. Najgorsze są te pytania..czemu cie nie było blabla co ich to obchodzi.. Nigdy nie poznają prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
mnie w szkole tylko przerwy przeszkadzały, zawsze jakiś palant musiał się doczepić , najgorzej było w liceum, trafiłem akurat do takiego, gdzie roiło się od idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
Ja chodze do dobrego liceum (nie wiem co mi odbilo przy wyborze szkoly) i to jest najgorsze, takie nudne dzieci caly czas mnie pouczaja 'ojej ty nie zdasz, co ty sobie w ogole wyobrazasz'... mam ochote im powiedzoec jedno wielkie fuck you :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
u mnie w liceum to większości w głowie był tylko alkohol, balangi i żeby coś rozp... oraz żeby komuś przyp... p.s. ta captcha mnie wkurrwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
No to ja wczesniej bylam w takim srodowisku i narzekalam, a teraz z dwojga zlego to przynajmniej oni sie w moje zycie nie wtracali. Mnie tez wkurvia. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
u mnie w liceum się wtrącali i to jak, na początku to trafiłem na taką klasę (później przepisałem się do innej) że nie miałem w ogóle życia, 90 % osób z tej klasy powinno być psychiatryku na oddziale zamkniętym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
Ja chodze do dobrego liceum (nie wiem co mi odbilo przy wyborze szkoly) i to jest najgorsze, takie nudne dzieci caly czas mnie pouczaja 'ojej ty nie zdasz, co ty sobie w ogole wyobrazasz'... mam ochote im powiedzoec jedno wielkie fuck you :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
skasowali, jeszcze raz ja w liceum najpierw trafiłem na taką klasę (później przepisałem się do innej), że życia nie miałem, nie w głowie im była nauka, lecz gnojenie, 90 % osób z tej klasy powinno być w psychiatryku na oddziale zamkniętym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
co jest z tym forum, przed chwilą nie widziałem swojego poprzedniego wpisu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-
'ojej ty nie zdasz, co ty sobie w ogole wyobrazasz' to chyba ja już bym wolał takie gadanie, niż to co było u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .em.,
no właśnie coś się pokasowało. :o ja zawsze tkwiłam w środowisku osób które wiecznie chlały,ćpały itp. i narzekałam na to, ale teraz z dwojga złego to oni przynajmniej się w moje życie nie wtrącali. nikt się ze mnie nie śmiał, bo pozuję na silną osobę która ma wszystko gdzieś, więc znajomi nawet nie mogą się niczego domyślać. i w sumie dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evxia.
Ja nie rozumiem tego, ze nie idziecie do lekarza, psychiatry. Czego sie boicie? Co macie do stracenia kiedy wasze zycie juz siegnelo emocjonalnie dna? Ja wszystko wiem, znam ten problem od podszewki i tylko moja determinacja i wola zycia, chec do walki o sama siebie mi pomogla. Kiedy zdalam sobie sprawe z tego, co mi jest zaraz bylam u psychiatry. Dostalam leki i z dnia na dzien stawalam sie spowrotem soba. Niektorzy nie chca brac lekow i wola zyc z fobia - tym tez sie dziwie. Bo co zlego jest w braniu lekow? Ja po moich czulam sie normalnie. Jedynym efektem ubocznym bylo to, ze przytylam. Reszta to byl powrot do normalnego, spokojnego zycia, bez strachu w codziennych kontaktach spolecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown and balloons_
może oni nie chcą... bo nie wierzą, że to możliwe ? w sumie sam nie wiem czy to jest w 100% wyleczalne czy tylko częściowo? może niektórzy na tyle nie wierzą, że wolą aby to po prostu się skończyło - to wszystko, czyli całe życie - a więc w takim razie po co ratować "takie życie"(?) Jak kto tam woli, nie zaczarujemy komuś życia, tak aby stało się one szczęśliwe i pełne radości, gdy jest zupełnie inne - to zbyt złożone aby tak łatwo to zmienić. Tyle trzeba pamiętać, że życie może się nie skończyć, tak szybko jakbyśmy tego chcieli - może trwać jeszcze dziesiątki lat... i wtedy znaczy to życie z taką fobią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evxia.
"Nie chca bo nie wierza, ze to mozliwe?" - to niech sie najpierw przekonaja a nie siedza na forum i narzekaja jak im zle. Gdy wyleczysz objawy fobii to zycie stanie piekne. clown and balloons_ nie rozumiem twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwolągg.
nie wiem po co są te 20 minutowe przerwy w szkole..chyba po to żeby mnie bolała głowa od ich śmiechu i przygłupawych dyskusji,zawsze w szkole dziwnie sie czuje..boli mnie głowa,nerwy,strach..wyleczę się jak będę na to gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×