Przyczyny posiadania DZIECI

Ja nie widzę żadnych. Za to cała masa przeciw. Może ktoś mnie przekona? :)

po to zeby kiedys maly czlowieczek ktoego kochasz nad zycie podszedl do ciebie i powiedz KOCHAM CIE MAMUSIU / TATUSIU

i nie miałabym zamiaru cię przekonywać do ich posiadania . Ktoś kto chce mieć nie zastanawia sie nad za i przeciw ale nad tym by zaciążyć , natomiast ktoś kto zimnie kalkuluje odradzam bo będzie nieszczęśliwy a dziecko takiego rodzica jeszcze bardziej. Nie kazdy nadaje się by mieć dziecko.

że ona nie powinna mieć dzieci choć fakt, dziwne to zastanaiwanie się nad plusami i minusami, przecież to nie kupno nowych mebli czy chomika ale poczęcie człowieka i autorko może lepiej zaczekaj z tematem aż poczujesz że nie musisz się zastanawiać nad tym czy warto czy nie bo zwyczajnie póki co odradzam .

każdy ma swoje "przyczyny" i jeśli potrzebujesz czyiś przyczyn by podjąć decyzje o dziecku to dobrze ci napisała dziewczyna że lepiej dzieci nie miej jak przyjdzie twój czas (jeśli przyjdzie) to te "przyczyny" same się znajdą :)

Ale ona nie widzi zadnych za a ślepa raczej nie jest bo wiadomo jakie są minusy a plusy trzeba samemu przeżyć autorko i nie się tego opisać ale ty może nie ryzykuj co?:D ....bo z dzieckiem sie nie eksperymentuje.

i jest wiecej do kochania

Bobaski sa super:)

a moze to facet :D to mi bardziej wyglada na faceta :D

szybko dorastają i zmieniają się w młodzież. I wtedy zaczynają się schody. Dziękuję, postoję.

wlasnie jak dorastaja, jest najfajniej - nie ma obowiazkow, same przyjemnosci, wiem, co mowie, bo mam dorosłe

Zgodze sie ze mlodziez jestteraz przeokropna ... wydaje mi , ze zadnym sposobem nie da uchronic sie dziecka przed tym co teraz dzieje sie na swiecie :(

no to fakt jest:) ale jako bobaski to ta mlodziez jeszcze znosna jest:) a jak sie stanie mlodzieza to sie zaczniemy martwic :)

jacy rodzice, takie dzieci. Widac sie sami sobie nie podobacie...