Wytlumaczy mi ktos po co ta ekshumacja Gosiewskiego?

???

Po to że temat przycichł...a do tego przecież nie wolno dopuścić :p

ja tez tego pojąc nie mogę:-( wydawane są na ta sprawy miliony, sprawa ciągnie sie juz 2 lata i nie widac konca. Rodziny ofiar nadal wierzą w jakiś zamach i zaplanowaną egezekucje:-( to jest chore co sie w tym panstwie dzieje

"Mec. Rafał Rogalski w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że w przypadku śp. Przemysława Gosiewskiego wojskowa prokuratura ma poważne wątpliwości, czy sekcja została przeprowadzona w sposób prawidłowy, a tym samym, czy mechanizm spowodowania skutku śmiertelnego oraz przyczyny śmierci zostały przez stronę rosyjską określone w sposób zgodny z rzeczywistością. - Zachodzące rażące nieprawidłowości powodują, że nie ma też pewności czy sekcja w ogóle została przeprowadzona, a tym samym czy przekazana przez prokuraturę rosyjską dokumentacja nie została spreparowana. Wątpliwości dotyczą również warstwy identyfikacyjnej zwłok - tłumaczy mec. Rogalski. Podkreśla też, że wbrew wielokrotnie powtarzanym twierdzeniom minister Kopacz żaden z polskich lekarzy nie był podczas przeprowadzania sekcji zwłok. - Strona rosyjska nie dopuściła żadnego z polskich prokuratorów do sekcji. Dokumentacja sekcyjna dotarła do Polski dopiero po siedmiu miesiącach od przeprowadzenia tych czynności. W mojej ocenie wszystkie te okoliczności wespół ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym rodzą uzasadnione podejrzenia co do preparowania materiału dowodowego przez stronę rosyjską. Mam nadzieję, że mimo upływu blisko dwóch lat polscy biegli będą w stanie wyjaśnić zachodzące rozbieżności, a przede wszystkim ustalić rzeczywisty mechanizm i przyczyny śmierci śp. Przemysława Gosiewskiego - mówi mec. Rogalski. Zaznacza, że dokumentacja sekcyjna przekazana przez prokuraturę rosyjską wskazuje na rażące nieprawidłowości, co stworzyło konieczność przeprowadzenia ekshumacji i sekcji zwłok. - To była ostateczność, bowiem Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie mimo przeprowadzenia bardzo wielu czynności procesowych, jak chociażby zgromadzenie przeżyciowej dokumentacji medycznej, także przesłuchania świadków, nie zdołała wyjaśnić i rozstrzygnąć powstałych rozbieżności. Nie wdając się w szczegóły, polegają one na tym, że - przy uwzględnieniu oczywistych następstw związanych z uczestnictwem w zdarzeniu lotniczym - cechy anatomiczne i stan zdrowia zmarłego wskazane w dokumentacji z oględzin i sekcji zwłok różnią się w sposób zasadniczy od cech anatomicznych i stanu zdrowia za jego życia. Z tych względów nie możemy uznać tej dokumentacji za wiarygodną, a tym samym niepodobnym uznać za wiarygodne rosyjskie wnioski co do mechanizmu i przyczyn śmierci śp. Przemysława Gosiewskiego - tłumaczy mec. Rogalski " wp.pl

sprowadzają w tym celu jakiegos eksperta z USA:-( bo rodzina nie wierzy ekspertom polskim:-( Normlanie wierzyc sie nie chce w to wszytsko... i kto za to płaci??? a no my...

No ale on przeciez nie zyje i nic w tej materii się raczej nie zmieni.

i musi sprawdzić, czy to na pewno Un.

nie rozumiem ludzi którzy decydują się na ekshumację skoro wiadomo że facet nie żyje to co zmieni ekshumacja ? czy aż tak bardzi jest ważne dla rodziny mieć pewność że w grobie leży jego ciało a nie kogoś innego ? to i tak nei zmieni faktu że koleś nie żyje żadna ekshumacja go nie wskrzesi ani nie zmieni tego faktu czy udowodnienie że przyczyna śmierci była inna niż ta którą podano zmieni fakt że koleś i tak nie żyje ? na co babrać się w przeszłości i rozdrapywać rany ? gdy ktoś umiera nie pozostaje nam nic innego jak żyć dalej zamiast uparcie tkwić w przeszłości śmierć i tak czeka każdego z nas, więc zmiast pławić się w bólu lepiej żyć zanim przyjdzie kolej na nas

ten kraj ejst chory!!! rodziny dostały gigantyczne odszkodowania a mimo to ciagna ta sprawe w nieskonczonośc... czego zona gosiewskiego chce sie dowiedziec??? Boże wydadki sie zdarzają i trzeba sie z tym pogodzić a nie grzebać w tym wszytskim bez konca i narażac panstwo na dodatkopwe koszta!!

Podziękujcie donkowi ,on scytował sprawę ruskim ,a oni już załatwili wszystko "profesjonalnie".

Naprawde dziwie sie rodzinie ze sie na to zgadzają. znowu szopka, rozkopywanie i szukanie dziury w całym :/

uwzam ze skoro zona gosiewskiego zycze sobie eksperta z USA to sama sobie powinna za niego zapłacic!! Co to ma być???? Dlaczego panstwo ma płacić za jej widzimisie???

będą jaja, jak ci co spalili zwłoki zażyczą sobie odwrócenie tego procesu, bo coś sobie przypomnieli i muszą sprawdzić.... proszę setkę, i śledzika, zanim sie zacznie...... a kto za to zapłaci.....o kurva , zaczęło sie

I co Pani Gosiewska zrobi gdy się okaże że w grobie nie leży ciało jej męża ? każe rozkopywać wszystkie groby by go znaleźć ?! a co z osobami skremowanymi ? dla mnie to po prostu idiotyzm skoro Pani Gosiewska nadal nei radzi sobie ze śmiercią męża powinna zgłosić się o pomoc psychologa....podobnie jak Jarek

BO TO BYŁ ZAMACH ! A MOTŁOCH DALEJ WIERZY W MANIPULACJE , ZE TO WYPADEK ! nie ma wypadków tam , gdzie ginie połowa ludzi z rządu

rodzina chciala jakiegos wybitnego speca od ekshumacji przy tym, niezaleznego, czy dwoch nawet, ale wojskowa prokuratura nie wydala zgody. jeszcze ma byc Kurtyka bodajze ekshumowany i ktos jeszcze, ale nie pamietam. W tamtym roku byl Wassermann, zgadzalo sie niecale 10 % raportu rosyjskiego z tym polskim, moze to ich zaniepokoilo

rodzina chciala jakiegos wybitnego speca od ekshumacji przy tym, niezaleznego, czy dwoch nawet, ale wojskowa prokuratura nie wydala zgody. jeszcze ma byc Kurtyka bodajze ekshumowany i ktos jeszcze, ale nie pamietam. W tamtym roku byl Wassermann, zgadzalo sie niecale 10 % raportu rosyjskiego z tym polskim, moze to ich zaniepokoilo

w innych panstwach badaja kazde urzadzenie w samolocie, zapisy skrzynek, a nie grzebia w trupach. Wystarczy ogladnac choc jeden program na 87 (polsat ok godz 20) tam pokazuja rozne katastrofy samolotowe. Nikt tam nie grzebie w trupach tylko w maszynach itp

jaka może być przyczyna śmierci gdy samolot spada na ziemię ? chyba Gosiewska nei wierzy że mąż żył po katastrofie i ktoś go dobił

doskonale rozumiem panią Gosiewska, ale we wszystkim trzeba zachować umiar. Moja babka , matka ojca, dostała po wojnie, po swoim synu książeczkę wojskową i połowę nięsmiertelnika, z informacja, że pochowany jest w zbiorwej mogile pod Stalingradem i to musiało jej wystarczyć. A syn był pierworodny.

bmblondyn to Ty jesteś sąsiada?

a sorry pierworodny nie jedynak:o

a może lepiej ktoś wytłumaczy pani Gosiewskiej, że jak samolot z predkością ponad 300km/h przywali w ziemię, to raczej marne sznase na to by ludziki byli w jednym kawałki. Nie da sie oszukac praw fizyki.

zapomiałeś o nowym prezydencie , pastorze

wy to nie rozumiecie i czytać nie umiecie z zrozumieniem a moze to nie on jest pochowany tylko moze kto iny

a może na cmentrzu wystarczy tylko imię i nazwisko?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Scandinavian_Airlines_751 nikt nie zginął. http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Crossair_3597 ten samolot uderzył we wzgórze i się zapalił, 1/3 osob przezyła

a w Warszawie wylądował samolot z awaria i nikt nie zginął , bo pilotem był Wrona.

jak widać się da - Powaznie myslisz ze ktos ich dobił?

i to 1 listopada.