Dziecko upadlo i na nosek i poleciala krew.Cor robic?

Corka siedziala przy stole i obsunela sie z j\krzesla i uderzyla noskiem o stol i upadla na podloge.Odrazu zazela plakac i poleciala jej krew z nosa. Mi sie wydaje ze ma lekko spuchniety nosek. o zrobic w tej sytuacji?

o próg potylicą to się wyrówna, idiotko :O

na nosek upadla.

sama jestes idiotka. Mala czuje sie normalnie.Biega , je normalnie. PYtam sie jej czy boli ja nosek mowi ze nie.

Wiesz, może przejdź się do lekarza - dla własnego spokoju, skoro nosek opuchnięty, może coś tam się uszkodziło. Generalnie nie powinno, ale to małe dziecko i dla niego żaden sygnał nie jest niepokojący.

dzis nie poszlam do pracy. i zaraz ide z corka do lekarza. Wole sprawdziuc czy wszystko w porzadku niz pozniej miec wyrzuty sumienia ze zaniedbalam.

pojedż z nią do szpitala, niech sprawdzą czy nie ma złamanego nos Ty możesz tego nie zauważyć, zwłaszcza, że jest spuchnięta

myslalam zeby isc normalnie do rodzinnego lekarza zeby ja obadal i powiedzial co i jak. mAZ mowi ze powinni jej zrobic przestwielenie nosa.

dlaczego nazwaliscie ją idiotką? :O przeciez nie zrobila tego specjalnie

Nie będą jej na czuja nastawiać, jak już to rodzinny da skierowanie do chirurga, tamten dopiero zleci rtg i zobaczy czy jest pęknięcie.

syn koleżanki w zimie upadł na lodowisku, nos mu spuchł, okazało się, że złanany od razu w szpitalu mu go "naprostowali"

ja mam w rodzinie hirurga wujek jest.I moze on by mogl obejrzec malej nosa.

up

ponawiam

idz do wróżki

podpisuje sie rekami i nogami pod tym ze zamiast siedziec i podnosic temat ruszylabys tylek z dzieckiem do lekarza/szpitala!

Normalnie az czytac sie nie chce takich watkow ,Twoje dziecko jeszcze nie raz upadnie,nie raz guza sobie nabije i nie raz bedzie mialo nos spuchniety :P I za kazdym razem bedziesz do lekarza latac? eheh Gdybym ja miala tak za kadym razem leciec z byle gownem do lekarza to chyba bym tam zamieszkac musiala.Mamuski wyluzujcie troche,bo przez te swoje panikarstwo poprostu smieszne sie robicie!Lekarze tez maja z Was niezla polewke .

czy autorka to jest ejmi z listopadówek 2009?

Moze i lekarze maja polewke. ale kazde dziecko kiedys pierwszy raz zachoruje pierwszy raz przywali w cos pierwszy raz itd itp. a czlowiek niedoswiadczony i sie boi. moze nic sie nie stalo,a moze sie stalo. po to lekarze sa,zeby ich pytac o zdanie w kwestiach zdrowotnych. A tu pytac to lepiej nie pytac. jedna zjebie,ze po co do lekarza,druga zjebie,ze czego jeszcze nie u lekarza. to ja juz wole pojsc do lekarza i niech sie ze mnie smieje

genia z wesela , proponuje abyś najpierw zasięgnęła porady lekarskiej zanim zaczniesz wypisywać głupoty i dobre rady. Zadzwoń na pierwszą lepszą izbę przyjeć w szpitalu dzieciecym a dowiesz że KAŻDY uraz przy którym występuje krawienie i dotyczy głowy ( dla ścisłości dotyczy to też m.in. ucha, nosa, oka itp ) należy skonsultować z lekarzem i jezeli był to upadek na nos i zachodzi podejrzenia uszodzenia/złamania ZAWSZE trzeba udac sie na ostry dyżur i prześwietlić. Miałam to samo z moja 3 latką około 3 tygodni temu, zagapiła się i rąbnęła nosem w ścianę, poleciała krew, nosek spuchł. Tez mówiła potem że ja nie boli, bawiła się. Teściowa twierdziła żeby nie jechać do szpitala. Ale ja zadzwoniłan ostry dyżur chirurgiczno laryngologcziny i powiedziano mi żebym natychmiast przyjechała bo przy uraz głowy własnie trzeba konsultować. Opowiedziałam wszystko jak było i że córka już normalnie się bawi , że dotykam noska i że ją chyba nie boli bo się nie krzywi itp. I tak pielęgniarka kazała przjechać. Akurat u nas okazało sie p prześwietleniu że nie ma zlamanai, ale jezeli by było a ja bym nie pojechała do szpitala to bym sobie nie darowała. Wczesna diagnoza złamanego nosa uchrania przez bolesnymi następstwami operacyjnymi.

genia z wesela , proponuje abyś najpierw zasięgnęła porady lekarskiej zanim zaczniesz wypisywać głupoty i dobre rady. Zadzwoń na pierwszą lepszą izbę przyjeć w szpitalu dzieciecym a dowiesz że KAŻDY uraz przy którym występuje krawienie i dotyczy głowy ( dla ścisłości dotyczy to też m.in. ucha, nosa, oka itp ) należy skonsultować z lekarzem i jezeli był to upadek na nos i zachodzi podejrzenia uszodzenia/złamania ZAWSZE trzeba udac sie na ostry dyżur i prześwietlić. Miałam to samo z moja 3 latką około 3 tygodni temu, zagapiła się i rąbnęła nosem w ścianę, poleciała krew, nosek spuchł. Tez mówiła potem że ja nie boli, bawiła się. Teściowa twierdziła żeby nie jechać do szpitala. Ale ja zadzwoniłan ostry dyżur chirurgiczno laryngologcziny i powiedziano mi żebym natychmiast przyjechała bo przy uraz głowy własnie trzeba konsultować. Opowiedziałam wszystko jak było i że córka już normalnie się bawi , że dotykam noska i że ją chyba nie boli bo się nie krzywi itp. I tak pielęgniarka kazała przjechać. Akurat u nas okazało sie p prześwietleniu że nie ma zlamanai, ale jezeli by było a ja bym nie pojechała do szpitala to bym sobie nie darowała. Wczesna diagnoza złamanego nosa uchrania przez bolesnymi następstwami operacyjnymi.

genia z wesela , proponuje abyś najpierw zasięgnęła porady lekarskiej zanim zaczniesz wypisywać głupoty i dobre rady. Zadzwoń na pierwszą lepszą izbę przyjeć w szpitalu dzieciecym a dowiesz że KAŻDY uraz przy którym występuje krawienie i dotyczy głowy ( dla ścisłości dotyczy to też m.in. ucha, nosa, oka itp ) należy skonsultować z lekarzem i jezeli był to upadek na nos i zachodzi podejrzenia uszodzenia/złamania ZAWSZE trzeba udac sie na ostry dyżur i prześwietlić. Miałam to samo z moja 3 latką około 3 tygodni temu, zagapiła się i rąbnęła nosem w ścianę, poleciała krew, nosek spuchł. Tez mówiła potem że ja nie boli, bawiła się. Teściowa twierdziła żeby nie jechać do szpitala. Ale ja zadzwoniłan ostry dyżur chirurgiczno laryngologcziny i powiedziano mi żebym natychmiast przyjechała bo przy uraz głowy własnie trzeba konsultować. Opowiedziałam wszystko jak było i że córka już normalnie się bawi , że dotykam noska i że ją chyba nie boli bo się nie krzywi itp. I tak pielęgniarka kazała przjechać. Akurat u nas okazało sie p prześwietleniu że nie ma zlamanai, ale jezeli by było a ja bym nie pojechała do szpitala to bym sobie nie darowała. Wczesna diagnoza złamanego nosa uchrania przez bolesnymi następstwami operacyjnymi.

CHIRURGA!!!!!!!!!!!!!! Noż kurwa mać!

lepiej idz do lekarza na wszelki wypadek. mi maluch na twarz kiedys upadl myslalam ze zawalu dostane ale nie czekalam az spuchnie i od razu do szpitala i na szczescie nic sie nie stalo a mial wtedy 5.5 miesiaca.