Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jncklcjskldcss

Nie znam sie na żywieniu,koleżanka karmi dziecko po powrocie ze szpitala

Polecane posty

Gość jncklcjskldcss

mlekiem z kartonu,najtanszym biedronkowym,mały ma miesiac i nic mu nie jest...kurde,a ja myslalam ze koniecznie trzeba bebiko albo inne drogie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verew
provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jncklcjskldcss
nie nie prowo,zastanawiam sie tylko czy takiemu maluchowi nie szkodzi? w sumie my bylismy karmieni podobnym mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi zu za
Ja nigdy bym tego nie zrobiła. Takie mleko jest ciężkostrawne, poza modyfikowane są wzbogacone w witaminy itp. Osobiście karmiłam piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi zu za
To, że nic mu nie jest, nie musi oznaczać, że to jest dla niego dobre. A czasem objawy alergii widoczne są jakieś czas później - koleżanki córeczka tak miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja koleżanka sądzi, że mleko krowie jest zbliżone do jej mleka ? Nie powiem , bardzo masz inteligentnych znajomych . Może i nie dostał od razu uczulenia , ale na bank jest niedokarmiony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmu
mleko krowie jest dobre dla cieląt a nie dla dzieci. jeśli matka nie karmi piersią to są przecież mleka modyfikowane które są dostosowane dla niemowlaków. to że teraz dziecku nic nie jest to nie znaczy że takie kartonowe mleko mu służy. Niestety ale pewne problemy mogą wyjść później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fnsjfbj
prowo nie prowo odp. Nigdy, nigdy, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi zu za
Dlaczego ona tak robi? Nie wie, że to jest niewskazane? Może wpłyniesz jakoś na nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym nawet nie dociekała
No prosze jaka dzielna i odważna kobieta a maluch ma blisko do cielaka bo żywiony tak samo ;). Ja obstawiam że to provo i wolę wierzyć że tak głupich matek nie ma na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
To nie możliwe. Na pewno do niej położna przychodzi, a nawet jak nie, to pediatra na patronaż przyjdzie. Zawsze się pytają czym dziecko jest karmione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfnjnf
Ale czy nie szkoda jej tego noworodka? Ja tak czasem czytam i aż mi żal dzieciaków które są narażone i skazane na nasze postępowanie . Dlaczego ta kolezanka nie karmi go swoim mlekiem? Jeżeli nie ma pieniędzy na mleko modyfikowane to niech robi wszystko żeby karmić swoim. Ja miałam ciężką sytuację finansową i wiedziałam że będzie kiepsko żeby podawać mieszankę bo jak podawać mieszankę to dobrą więc robiłam wszystko żeby karmic piersią i nie wpadłabym na pomysł żeby podać mleko krowie z kartonu. To dziecko będzie miało obciążone nerki bo takie mleko ma za dużo soli mineralnych i na bank brak pierwiastków których mleko krowie ma niedobór w porównaniu z mieszankami czy mlekiem matki . Już zdrowsze byłoby owcze rozcieńczane i nie powiem że idealne bo to jednak nie mleka dla noworodków ani niemowląt ale lepsze niż krowie, to z pewnością. Głupia ta dziewczyna i tyle bo choć dziecka nie zatruje to zwyczjnie je niedożywia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmu
" Zwykłe krowie mleko nie może być głównym pokarmem dla starszych niemowląt. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zawiera mało żelaza, a w drugim półroczu życia dziecko bardzo potrzebuje tego pierwiastka. Wtedy właśnie kończą się rezerwy żelaza zgromadzone jeszcze w okresie życia płodowego i musimy zapewnić malcowi odpowiednią jego dawkę w diecie, by uniknąć niedokrwistości. Ale to nie wszystko. Znamy doniesienia, że wczesne (do 9. miesiąca życia) wprowadzanie mleka krowiego do diety może być przyczyną krwawienia jelitowego. Wyniki jeszcze innych badań sugerują znów, że picie go w wieku niemowlęcym może zwiększać ryzyko otyłości i nadciśnienia tętniczego w wieku późniejszym. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie juz spokoj
wojenne pokolenie mojej babki karmione bylo mlekiem prosto od krowy nawet nie gotowanym,dzieci miesa nie widzialy na oczy miesiacami a chowaly sie zdrowo.moze kobieta nie ma mozliwosci karmic cycem a na mm jej nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno nie ma pieniędzy
na mleko modyfikowane to kupuje krowie. Jakby miała karmić piersią to też by musiała dobrze się odzywiać,a to kosztuje. prędzej lub później ale to w koncu wyjdzie na niekorzysc dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jncklcjskldcss
wojenne pokolenie mojej babki karmione bylo mlekiem prosto od krowy nawet nie gotowanym,dzieci miesa nie widzialy na oczy miesiacami a chowaly sie zdrowo.moze kobieta nie ma mozliwosci karmic cycem a na mm jej nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja kuzynka
była od początku karmiona mlekiem krowim bo moja ciocia nie miała pokarmu i jak pamiętam kuzynka zawsze cierpiałam na nadwagę jako niemowle i potem jeszcze do 3 roku życia przy prawidłowym zywieniu , jedynie mleka krowiego wypijała sporo. W wieku niemowlęcym (10 miesięcy) lekarz zdiagnozował anemię i wujek musiał w peweksie kupować biovital po którym z kolei kuzynka dostała czarnych ząbków po całej kuracji a miała ich już trochę. Ciocia żeby mleko krowie było bardziej gęste, dodawała mąki i tak gotowała to mleko w rondelku. To wszystko opowiadała mi ciocia i moja mama . Moja mama kupowała niemiecką Humanę z kościoła i dawała księżom do ręki żeby mieć na zapas a nie tyle i le się dało z darów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werusia
u was w kosciele sprzedaja niemiecka Humanne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmu
Werusia dawniej kościoły dostawały tzw. dary -przesyłki z jedzeniem i ciuchami z zagranicy i między innymi było też mleko. mowa o czasach z przed upadku komuny. widać żeś młoda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
To jakies niedouczone te wasze babki i ciotki. Czytalam stare poradniki z lat 80tych nt zywienia niemowlat i sa w nich przepisy, jak przygotowac mleko dla niewowlat jesli nie mozna kupic gotowej mieszanki. Mleko krowie trzeba przede wszystkim rozwodnic, dodac cukier i przegotowac. To samo mowia moja matka i babcia - ze owszem, dawalo sie kiedys niemowlakom krowie mleko, ale odpowiednio przyrzadzone i doslodzone, i o tym raczej wszystkie kobiety wiedzialy. A jak nie bylo ktoras stac na cukier, to przynajmniej rozwadniala mleko, zeby dziecko brzuszek nie bolal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmu
jncklcjskldcss -tak z całą pewnością wszyscy tak żywieni byli okazami zdrowia. Nie żartuj sobie. :O nie wiesz jaka była śmiertelność wtedy wśród dzieci? ci co przeżyli to mieli już i tak od początku silne organizmy więc nie pisz że takie podejście to najlepszy sposób żywienia dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmu
źle napisałam -nie że najlepszy sposób żywienia a że dobry sposób żywienia dzieci. b.e.a.t.a -a jak myślisz czemu tak się robiło z mlekiem? Bo było nieodpowiednie dla dzieci. Cukier czy woda nie sprawiały że nagle stawało się dobre ale że dziecko tolerowało takie karmienie z lepszym lub gorszym skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
No wlasnie dlatego, zeby zmienic sklad mleka. Mleko krowie ma wiecej bialka i mniej cukru niz kobiece mleko. I to juz ludzie wiedzeli dawno temu. Tak samo sie zreszta robi np dokarmiajac kocieta - do mleka krowiego dodaje sie odpowiednia ilosc wody i cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
Moja siostra cioteczna urodziła syna w swoje 16 urodziny. Nie mieli pieniędzy (znaczy na papierosy zawsze były) i dawali małemu rozcieńczone krowie mleko, bo karmić piersią to jej się nie chciało. Ale powiem wam, że ten łepek zawsze był zdrowy i duży taki wyrósł, ale to pewnie dlatego, że dzieci z patologicznych rodzin są zawsze zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budka z piwem
dzieci z ptalogicznych rodzin albo padaja od razu albo sa na tyle silne zeby przetrwac w kazdych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×