Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bólgłowyyyy

Przent od osoby towarzyszącej.

Polecane posty

Gość bólgłowyyyy

Zostałam zaproszona przez chłopaka z którym się spotykam na wesele jego brata.Nie znam nikogo z jego rodziny.Moja mama stwierdziła,ze skoro idę to powinnam się dołożyć do prezentu.Wesele jest 300km od mojego miasta,sama muszę pokryć koszt dojazdu.W ramach grzeczności spytałam czy mam się dołożyć do prezentu? on bez zastanowienia się zgodził,dziwnie się czuję bo w takiej sytuacji kiedy ktoś wyrządza mi przysługę ja bym odmówiła.W końcu to wesele mojej rodziny.Zaznaczam,ze zarabiam mniej od mojego partnera.Od kilku dni chodzą mi po głowie wątpliwości:(mężczyzna w stosunku do kobiety na której mu zależy chyba tak nie postępuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvbcvbcvb
a jak długo się spotykacie? na jakim etapie związku jesteście? bo jak ledwo się znacie, to faktycznie jest to bardziej przysługa i on powinien pokryć koszty i dojazdu i prezentu no chyba, że jesteś już członkiem rodziny, znasz jego rodzine itd.. to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhdr[ghp
to nie idz, powiedz, że nie masz kasy i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bólgłowyyyy
Nie znam jego rodziny,nie jesteśmy ze sobą długo.Nie o kasę chodzi a o fakt jak on mnie potraktował.Może to głupie tak jakoś dziwnie się poczułam i mam wątpliwości do do naszych relacji w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdaaaaa
u nas jest tak,że osoba zapraszana czyli towarzysząca kupuje np. kwaity, albo wino, czy inny drobiazg jaki daje sie przy składaniu zyczeń. Ale nie ma mowy o dokladaniu sie do prezentu. Co innego gdyby wasz zwiazek był juz na etapie znajomosci z jego rodzicami, rodzina itd, a zwykłe spotykanie w zaden sposob nie zobowiazuje Cie do dokladania sie do prezentu. Zreszta on sam powinien o tym wiedzieć. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmddddddddd
tez bym sie zdziwila...dziwny chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgd
uwazam ze na tym etapie powinnas kupic kwiaty/ wino/ lub czekoladki nic wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bólgłowyyyy
Ja rozumiem,że kwiaty bo to oczywiste.W sumie dobrze,ze mama wyleciała z tym pomysłem,widać jak mu zależy:(trudno lepiej teraz niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapapapapa
Spotykacie się czy jesteście parą? Bo jeżeli jesteście parą, nawet z bardzo krótkim stażem, to nic dziwnego. Ale jak się spotykacie i chłopak się od razu zgodził to trochę dziwne. W końcu to jego rodzina. A jak się zachowuje kiedy gdzies indziej wychodzicie? Płaci za siebie i za Ciebei czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jeżeli jesteście parą, nawet z bardzo krótkim stażem, to nic dziwnego. Ta. Nawet z dwudniowym stażem :-o Facet zachował się nieelegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bólgłowyyyy
Za wyjścia do restauracji płacił on.Zdarzało się,że czasem płaciłam za zakupy dla nas oboje.Kiedyś nawet pożyczył pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bólgłowyyyy
na ogół jestem tolerancyjna i nie chce nikogo wykorzystywać dla tego uważam,ze taki układ płacę raz Ty raz ja jest ok.Ale ta akcja ze ślubem jest taka bardzo nie bardzo w jego wykonaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapapapapa
Może po prostu kiepsko chłopak stoi z kasą, albo np. skoro to jego rodzina to oni wspólnie dają prezent, całą rodziną i on się boi, że głupio wyjdzie jak przyłączysz się do nich na "krzywą mordę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bólgłowyyyy
papapapapapa partnerstwo to nie jest transakcja uważam,że jeśli on miał by poważne plany co do mnie to chyba by tak nie postąpił,nie mam już wątpliwości co powinnam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapapapapa
nie masz wątpliwości, czyli co zamierzasz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×