facet oczekuje, ze zawsze jak do mnie przyjdzie bedzie na niego czekac jedzenie

masz teraz lepszy seks? seks to nei wszystko!

rozbawilas mnie,teraz juz wiem, ze podpuszczasz A bo się dajecie...:-) a jestes facetem Oczywiście :-) niech zgadne, na zony utrzymaniu? Nie zgadłaś. Ciężko pracuję... masz teraz lepszy seks? seks to nei wszystko! Czyli nie masz...:-(

najwiekszy ubaw to ma autorka podejrzewam Calluna fajny filmik ;)

a mnie uczyli GOSC W DOM BOG W DOM moj facet zawsze ma u mnie jedzenie podane - nie gotuje nie wiadomo czego ale zawsze kanapki, tosty czy jakas salatke zrobie i dla mnie to normalne i nigdy nawet sie nad tym nie zastanawialam... jesli czegos nie mam to mowie mu przez tel zeby kupil to i to, tylko musi to byc konkretny przekaz ; np kup chleb i maslo p.s. nie jestem z wiochy zabitej dechami :)

anulka i super ze jesteś normalną kobietą a nie z tych nowoczesnych baboli:-) Tragedia co to sie dzieje teraz, wszytscy sie buntuja walcza ze sobą. Niesttey ale tak to nigdy nie stworzymy udanego związku. Kobieta zawsze dbała o domowe ognisko więc wiadomo ze męzczyzni tego oczekują.

"więc wiadomo ze męzczyzni tego oczekują." rozni mezczyzni oczekuja roznych rzeczy Jeden bedzie oczekiwal, ze jego partnerka byc moze zmeczona po pracy, skoczy jeszcze do sklepu, ugotuje dla niego i zapewnie pozmywa :D i tak dzien w dzien Niektorzy faceci beda tego oczekiwac, bo widzieli ze matki obslugiwaly swoich mezow a ich ojcow I TO BYLO OK ale kiedys facet czesto byl jedynym "dostarczycielem chleba" a kobieta owszem zajmowala sie ogniskiem domowym ale teraz wiekszosc kobiet PRACUJE ale kult MATKI POlki toczy swojego rakaprzez kolejne pokolenia

Powiedz mu, żeby wypierdalał z tymi kolacyjkami do mamusi.

a co w tym kulcie jest zlego jesli kobieta czuje sie szczesliwa bedac MATKA POLKA? jesli dla niej radosc to widziec zadowolenie na twarzy faceta :) no co w tym zlego? i dlaczego kobieta, ktora ma sile zrobic facetowi jedzenie po pracy jest gorsza od tej ktora nie ma? no dlaczego? :)

nie wiedziłam ze trzeba mieć siłę zeby zrobić facetowi kolację:-) Kobiety nie rpzesadzajcie, ja też pracuję ale jakoś nie widzę problemu zeby zrobić cos do jedzenia dla mojego faceta. Co wy w kopalaniach pacujecie ze ejstescie tak wykończone?:-D Zwiazek polega na "robieniu sobie dobrze", jak nie bedziecie dbac o partnera to dlugo sie nim nie nacieszycie. Tak samo jak facet nic nie bedzie dawał od siebie to i wy mu ucieknaiecie. Ty kolacyjka, on naprawia zepsuty kran..itd itd wiecie co mnie martwi? ze naprawdę cieżko juz spotkać kobiety pokroju naszych matek które dbały o dom dzieci i męża. teraz kobiety to babochłopy, do kobiety nie podobne.

dzisiejsze kobiety to nie babochłopy, to rozkapryszone, leniwe egoistki.

alez nie ma nic zlego! problem w tym, ze sytuacja ekonomiczna zmusza kobiety (jezeli same tego nie chca) do pracy. i wtedy juz nie zawsze maja czas i sily odgrywac MAtke Polke ogarniajaca caly dom i podsycajaca ognisko domowe

a moim zdaniem, jeżeli facet jest fajny i związek fajny to kobiecie się chce o niego dbać. no bo sory, tylko autorka ma podstawiać pod nos obiadek po pracy?a on co z siebie daje w tym związku? dba o nią? rozpieszcza od czasu do czasu? pewnie nie i dlatego autorce się nie chce. albo tyra po 12godzin na produkcji - wtedy bym zrozumiała ;)

autorko, coś mi się wydaje, że twój chlopak kocha Cię ZAŻARCIE :D

Kobieto prawdziwa, czasem kobiety pracuja naprawde bardzo, bardzo ciezko. W mojej wczesniejszej pracy dziewczyny pracowaly rowno z facetami, przecietnie 10-11 godzin. A niektore byly przyjezdne. Zreszta ja sama wczoraj musialam przyjsc do pracy i spedzilam tam 11 godzin.

a po czym wnosisz ze jestem gruba, brzydka i desperatka? po tym, ze uwazam, iz bedac "matka polka" mozna byc szczesliwym? :)

"facet oczekuje, ze zawsze jak do mnie przyjdzie bedzie na niego czekac jedzenie" powiedz mu ze ty oczekujesz, ze on nie bedzie oczekiwac - kazdy ma prawo do swoich oczekiwan tylko wtedy sie nie zdziw ze znajdzie inna partnerke

"prosty" facet oczekuje od kobiety dwóch rzeczy ..... żarcia i seksu z wielu wpisów wynika jednak, ze kobiety wolą meżczyzn o bardziej wyrafinowanych potrzebach .... i bardzo dobrze

a co to zmieni? pracuje w pewnej firmie - samodzielne stanowisko - specjalista ds. xxxxxx i co za roznica?

ja to chociaż swojemu fajki i Karmi kupowałam w zamian za gościnę

dziewczyno po co tyle buntu, tyle zlosci, tyle jadu, tyle pychy? o czym my wogole mowimy? ja wymagania wzgledem partnera mam, ale wiem tez ze musze mu dawac cos od siebie !! bo dawanie moze byc rownie przyjemne jak branie... a zycie nie polega jedynie na tym aby brac :O

No fajnie , że są jeszcze babeczki gotujące. Jak przeczytałem, że Autorka ma pustą lodówkę, to dla mnie jest spalona. Kocham Was gotujące panie. Podobnie faceci,których całym dobytkiem jest auto i nic więcej. Ja tam uważam, że facet powinien mieć komplet narzędzi, powinien coś w domu umieć zrobić, mieć pokupowane różne potrzebne pierdółki, to tak jak pełna lodówka w domu.

we wspólnym domu owszem, ale weź pod uwagę, że autorka mieszka sama i wieczorami nie ma zwyczaju jeść kolacji ja gotuję, owszem, ale jeśli mój zapomni kupić sobie pieczywo, ja nie pobiegnę, żeby 'misiu' nie byl glodny, bo ma swoj rozum i 2 nogi i moze pojsc po pieczywo sam (ja pieczywa nie jem)

No oczywiście masz rację Kazimiero.

jak przyjezdza w gosci to powinien cos przyniesc, nie pojmuje chamskich wizyt z "pustymi rekami" i taki gosc do razu wylecial by u mnie za drzwi, nie jestem sepem i zwykle przygotowuje cos do jedzenia

Autorka ma racje i ja popieram... Facet nie mysli w ogole o tym ze jest zmeczona po pracy i ze skoro jada na mieście to nie musi specjalnie dla królewicza robic zakupów i mu ekstra gotować. Jesli mieszka z mamusią to niech mu zrobi jedzonko:) w koncu dziewczyna nie musi mu usługiwac. Co innego gdyby byli małżeństwem czy chociąż na stale mieszkali razem!

I przez takie myślenie jak prezentuje wilga23 małżeństwo staje się pasmem rozczarowań.

Wacław po prostu większość facetów chce zrobic sobie służące ze swoich dziewczyn/żon. Każda kobieta lubi zrobic swojemu ukochanemu jakis dobry obiadek czy cos do jedzonka i nie mowie ze to zle bo ja sama tak robie:) rzecz w tym ze facet autorki jest wygodnicki bo czeka az dostanie podane na tacy... Moze sam zrobic po drodze zakupy albo przywitać dziewczynę pysznym obiadem:)