Karmienie piersią problem

Witajcie kobietki! Mam problem, karmię córeczkę od miesiąca i od 5 lub 6 dni czuję ból w piersiach-- przypomina on kłucie igłami. To jest tak zaraz po karmieniu? Czy któraś z was to miała? Pytałam położnej ale stwierdziła skoro nie ma gorączki nie mam się co przejmować hmm no tyle to ja wiem

sprawdz czy dziecko nie ma plesniawek, moglo Cie zarazic. A najlepiej udaj sie do dobrej poradni laktacyjnej.

Nie ma pleśniawek.... u lekarza też byłam stwierdzenie: brak gorączki zero choroby

Ktoś powinien obejrzeć Twoje piersi, nie lekceważyć odczuć. Zdecydowanie do poradni laktacyjnej.

Lekkie kłucie jest możliwe, ale jeśli to Ci przeszkadza, przejdź się do fachowca, sprawdzi i poszuka przyczyny.

a może przewiało Ci je gdzieś\???

z tym przewianiem to nawet możliwe.... nawet bardzo. co mam robić w tym przypadku?

hm, ja odczuwam takie dziwne mrowienie, jakby kłucie co jakiś czas.Z tego co zauważyłam dzieje się tak u mnie gdy nadpływa pokarm. Trwa to kilka sekund a potem przechodzi. A jak u ciebie to wygląda?

ja czułam takie ukłucia jak mi sie piersi zapełniały mlekiem i raz jak zapalenia dostalam bo spalam na brzuchu i piersi zgniotłam;-(

pierwszy raz zauważyłam to przy kąpieli nagły ból kłucia ucisk i mleko wypłynęło... Tylko możliwe,że mnie przewiało bo ostatnio trochę rozgogolona latałam :)

wkładaj do stanika np pieluszke albo jakąś "szmatke" żeby nie pogorszyc sprawy, zeby je zakryc porządnie, masuj, przykładaj dziecko do piersi. i pilnuj czy nie maz gorączki właśnie. babcie nasze robiły okłady z kapusty, podobno działa-nie wiem nie próbowałam osobiscie

spróbuję z tą pieluchą. :) z przystawianiem kłopotu nie będzie bo moja Nadia to głodomór- cały dzień przy cycu by leżała;)

babcie nasze robiły okłady z kapusty Jakie babcie??? To powszechna praktyka.

Dziękuję za porady

Masz w pobliżu poradnię laktacyjną? Skorzystaj. Ja tak miałam i była i grzybica i zapalenie piersi. A córeczka miała nietypowe pleśniawki, na języku.

nie przejmuj sie, wszystko jest dobrze.Mi tez tak kulo. To kucie oznacza ze mleko sie produkuje w piersiach. Karm spokojnie!

ja miałam zapalenie piersi 4 dni temu, męczyłam się okropnie, robiłam przeróżne rzeczy żeby sobie pomóc, ale po 2 dniach poskutkowały u mnie liście kapusty, potłuczone jak schabowe i schłodzone w lodówce, okładasz nimi całe piersi ale zmieniasz co pół godziny. 2 razy miałam zapalenie piersi i 2 razy te liście pomogły...

oczywiście ze powszechna metoda z ta kapusta ale pomysł wypraktykowany przez babcie ;p chociaz mój gin mówi ze z ta kapusta to różnie bywa

dodam, że miałam 2 razy zapalenie od przewiania właśnie