badania w ciazy po poronieniu - pomozcie prosze

Jestem po 3 poronieniach, wszystkie ciazy zakonczyly sie samoistnie do 12 tygodnia. Teraz jestem znowu w ciazy, ciesze sie i sie bardzo boje, do lekarza ide jutro i chcialabym sie do tej wizyty przygotowac. Jakie badania powinnam zrobic na poczatku ciazy aby wykluczyc ewentualna przyczyne teraz (po poprzednich poronieniach robilam wszystkie badania lacznie z genetyka i wszystko wyszlo dobrze). Prosze pomozcie mamusie i ciezaroweczki

badania już miałaś robione

ja też 3 razy poroniłam wszytkie badania jakie zlecali mi lekarze z mojego miasta wychodziły ok. Trafiłam do prof. Malinowskiego z łodzi. Zrobił badania i wyszło ze mam nadkrzepliwość (robiły się mikroskrzepy i dochodziło do poronień). Brałam w ciąży fraxiparinę (zastrzyki w brzuch) i w połogu. Jestem mamą 2 latka i 8 miesięcznej córci :)

mialam juz robione wszystkie mozliwe badania, krzepliwosc, aglutynacja, hormony, monitoring cyklow, badanie kariotypow, wszystko co moze byc tylko mozliwe (badania byly robione po ostatnim poronieniu, 3-4 tygodnie po). Nie wiem ale moze w ciazy wlasnie przeciwciala sie odzywaja, ktore byly ok po poronieniu, chociaz ich poziom nie powinien tak szybko spadac? Mam nadzieje, ze jutro dostane caly zestaw badan. A odnosnie tej nadkrzepliwosci jakie badania Ci JCpenny robili?

to standardowe badanie na krzepliwość zawsze wychodziła mi ok. To była chyba koagulologia. W Łodzi robili mi białko S, interferon, całą grupę limfocytów. Dokładnie już nie pamiętam ale miałam 11 stron wyników

badania te które miałam robione w Łodzi robi jeszcze laboratorium z Warszawy i Bydgoszczy. Moje badania wyszły mnie 4700 zł - 3 lata temu

Jcpenny, jezeli masz gdzies kopie tych badan albo wiesz jaki one sie dokladnie nazywaja wkleisz mi je tutaj (ewentualnie strone www gdzie moge je znalezc). Bialko S, C, mialam na bank robione i byly ok. Odnosnie cen, to mi nie straszne, mielismy odlozone na in-vitro, wiec cena nie ma znaczenia, najwazniejsze aby donosic ciaze.

jestem teraz w pracy ;) a tak z głowy nie pamiętam. Poszperam w domu może coś jeszcze mam

Ja straciłam dwie ciąże. Pierwsza obumarła w 7 tygodniu, ale były wątpliwości co do braku tętna więc czekałam z zabiegiem do 10 tygodnia. Drugim razem od początku bhcg rosło zbyt wolno więc czekałam tylko na krwawienie i tak się stało w 6. tygodniu. Robiłam rózne badania już przed i po pierwszej ciąży, w tym przeciwciała antykardiolipinowe i wyniki były dobre, ale lekarz do którego w końcu trafiłam stwierdził, że nie można zbadać wszystkich przeciwciał i lepiej na wszelki wypadek i tak brać heparynę. Nie zaszkodzi, a może pomóc. Tak więc zaczęłam brać Fragmin miesiąc przed zajściem w kolejną ciążę i teraz jestem już w 16 tygodniu i mam nadzieję, że tym razem się uda. Za tydzień idę do lekarza i już się denerwuję, ale tak już chyba zostanie do końca. Trzymam kciuki i za Ciebie ;)